reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

Mam takie pytanie w temacie. Przez moją przekroczoną prolaktynę najprawdopodobniej mam niedobór progesteronu. 7dpo mam 10ng a w ostatniej ciąży robione razem z betą 6ng. Czyli raczej kiepsko. I stąd pytanie mam, bo idę pierwszy raz do endokrynologa. Pewnie mi coś na prolaktynę przepisze, ale czy w takiej sytuacji zgadzać się na progesteron syntetyczny żeby nadrobić ten niedobór czy brać leki na prolaktynę i patrzeć czy progesteron sam ruszy? Boję się nadgorliwości z jego strony tak samo jak totalnej olewki 😂
Wiesz co ja miałam 7dpo progq zaledwie 7(wcześniej nigdy nie robiłam po owu)a jak zbiłam prl to i owulka była i prog wysoki bo 22
 
reklama
Zamierzam się symbolicznie napić, nie planuje całonocnej libacji 😂😂
Ogólnie podejrzewam że odstawianie nie ma sensu ale tak akurat mi wypadły weekendy. Potem już mam spokój i obiecuje poprawę 😇

🤣🤣🤣🤣
Baw się dobrze ☺️ kilka dni bez metforminy Cię nie wykończy a potem jak mówisz grzecznie brać się za leczenie ☺️
 
Jak symbolicznie to ja bym po prostu nie odstawiała. Serio. Jak nie będzie pijaństwa to nie umrzesz, a przynajmniej nie ma przerw
Zamierzam się symbolicznie napić, nie planuje całonocnej libacji [emoji23][emoji23]
Ogólnie podejrzewam że odstawianie nie ma sensu ale tak akurat mi wypadły weekendy. Potem już mam spokój i obiecuje poprawę [emoji56]

[emoji1787][emoji1787][emoji1787][emoji1787]
 
Jak symbolicznie to ja bym po prostu nie odstawiała. Serio. Jak nie będzie pijaństwa to nie umrzesz, a przynajmniej nie ma przerw
Popieram :) biorę metformine już od kilku lat i nigdy mi kuku od alko nie zrobiła. Jeżeli pije to przy alko już jej nie biorę ale nie robię przerw, że dzień wcześniej i po :) tylko że ja mam taką do posiłku, nie o długim uwalnianiu, to może jest trochę inaczej 🤷🏻‍♀️
 
Jak symbolicznie to ja bym po prostu nie odstawiała. Serio. Jak nie będzie pijaństwa to nie umrzesz, a przynajmniej nie ma przerw

Popieram :) biorę metformine już od kilku lat i nigdy mi kuku od alko nie zrobiła. Jeżeli pije to przy alko już jej nie biorę ale nie robię przerw, że dzień wcześniej i po :) tylko że ja mam taką do posiłku, nie o długim uwalnianiu, to może jest trochę inaczej 🤷🏻‍♀️
No ja tez mam taką zwykłą... no dobra spróbuję, nic nie tracę, najwyżej spędzę więcej czasu w łazience 🤣🤣 dzięki dziewczyny !
 
Z doświadczenia, nie wydarzy się nic poza tym że będziesz bardziej ekonomiczna [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] ja po jednym winie i mecie obrzygałam sąsiadom łazienkę i nic nie pamiętam [emoji23]
No ale ja pije bardzo rzadko, z 3 razy w roku myślę
No ja tez mam taką zwykłą... no dobra spróbuję, nic nie tracę, najwyżej spędzę więcej czasu w łazience [emoji1787][emoji1787] dzięki dziewczyny !
 
Z doświadczenia, nie wydarzy się nic poza tym że będziesz bardziej ekonomiczna [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] ja po jednym winie i mecie obrzygałam sąsiadom łazienkę i nic nie pamiętam [emoji23]
No ale ja pije bardzo rzadko, z 3 razy w roku myślę
Ja jeszcze jakieś 4-5 lat temu tak pomieszałam że zwróciłam wszystko sąsiadom pod drzwiami na klatce schodowej o 3 nad ranem. Nikt sie nie skapną że to ja 🤣🤣 chyba 🤣🤣 od tego momentu wiem kiedy ze sceny zejść 🤣🤣 i już nawet nie wiem co to kac
 
reklama
Też tak myślałam [emoji23]
Zdaj relacje jak życie na po alko+meta [emoji23]
Ja jeszcze jakieś 4-5 lat temu tak pomieszałam że zwróciłam wszystko sąsiadom pod drzwiami na klatce schodowej o 3 nad ranem. Nikt sie nie skapną że to ja [emoji1787][emoji1787] chyba [emoji1787][emoji1787] od tego momentu wiem kiedy ze sceny zejść [emoji1787][emoji1787] i już nawet nie wiem co to kac
 
Do góry