reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2022

Ok, właśnie zastanawiam się czy te bety nie rosły z winy niskiego proga, że przez niego nie doszło do zagnieżdżenia, czy też progesteron nie wzrósł bo była niska beta i źle się rozwijała ciąża 🤷🏻‍♀️
Nikt teraz nie powie, czy winny tu był progesteron. Jeśli okaże się, że progesteron będzie niski jak go zbadasz po owulacji, to wtedy lekarz dobierze leki.
 
reklama
Nikt teraz nie powie, czy winny tu był progesteron. Jeśli okaże się, że progesteron będzie niski jak go zbadasz po owulacji, to wtedy lekarz dobierze leki.
Czyli jednak lepiej ten cykl dać na wstrzymanie i sprawdzić po owulacji (o ile będzie) poziom progesteronu żeby ewentualnie od następnego cyklu go suplementować
 
Wkleję Wam też tutaj, może się przyda bo widzę że o progesteronie rozmawiacie
Screenshot_20211228-194640_Instagram.jpg
 
Hej dziewczyny!!! 😊😊 Trochę czasu mnie tu nie było, a to dlatego, że chyba wymiękłam i potrzebowałam odpocząć od wizyt u ginekologa, kochania się z kalendarzem w ręku oraz ciągłych negatywnych testów. Niestety w ciąże i tak nie zaszłam, ale nie traktuje tego pół roku jako stracony czas, ponieważ czuję, że odpoczęłam i psychicznie i fizycznie :) Między czasie zrobiłam drożność jajowodów w listopadzie - oba jajowody drożne, bolało jak diabli, ale czego się nie robi dla upragnionej fasolki :) Udało mi się również w grudniu wysłać narzeczonego na ponowne badania nasienia i wiecie co? Wydaje mi się, że wyniki znacznie się poprawiły, jak możecie to rzućcie okiem, ponieważ wizyta u lekarza jeszcze przed Nami.
W styczniu planujemy udać się na pierwszą wizytę do kliniki leczenia niepłodności w Poznaniu, chcemy spróbować z inseminacją.

A co u Was? Widzę, że niektórym dzewczyną się udało zajść w ciąże co mnie bardzo cieszy! ♥️
 

Załączniki

  • 1.jpg
    1.jpg
    101,4 KB · Wyświetleń: 103
  • 2.jpg
    2.jpg
    69,6 KB · Wyświetleń: 104
Macie przepiękny ruch plemników.
Jaki sens ma inseminacja przy takim nasieniu?
Hej dziewczyny!!! [emoji4][emoji4] Trochę czasu mnie tu nie było, a to dlatego, że chyba wymiękłam i potrzebowałam odpocząć od wizyt u ginekologa, kochania się z kalendarzem w ręku oraz ciągłych negatywnych testów. Niestety w ciąże i tak nie zaszłam, ale nie traktuje tego pół roku jako stracony czas, ponieważ czuję, że odpoczęłam i psychicznie i fizycznie :) Między czasie zrobiłam drożność jajowodów w listopadzie - oba jajowody drożne, bolało jak diabli, ale czego się nie robi dla upragnionej fasolki :) Udało mi się również w grudniu wysłać narzeczonego na ponowne badania nasienia i wiecie co? Wydaje mi się, że wyniki znacznie się poprawiły, jak możecie to rzućcie okiem, ponieważ wizyta u lekarza jeszcze przed Nami.
W styczniu planujemy udać się na pierwszą wizytę do kliniki leczenia niepłodności w Poznaniu, chcemy spróbować z inseminacją.

A co u Was? Widzę, że niektórym dzewczyną się udało zajść w ciąże co mnie bardzo cieszy! [emoji3531]
 
Macie przepiękny ruch plemników.
Jaki sens ma inseminacja przy takim nasieniu?

Staramy się już dobre 3 lata, ja niestety nie mam „swoich” owulacji, nawet przy cyklach stymulowanych nie udało się, myślałam, żeby pomoc trochę temu zajściu w ciąże właśnie przez inseminacje
 
Ale inseminacja nie wpłynie na Twoja owulacje. A przy takich wynikach nasienia dużo skuteczniejszy będzie po prostu wytrysk. No ale oczywiście najpierw owulacja
Staramy się już dobre 3 lata, ja niestety nie mam „swoich” owulacji, nawet przy cyklach stymulowanych nie udało się, myślałam, żeby pomoc trochę temu zajściu w ciąże właśnie przez inseminacje
 
U mnie dzisiaj wieczorem okres w końcu nadszedł. 5 dni spóźniony, po raz pierwszy w życiu. Chcę się wybrać na badania krwi w 3dc z samego rana. Czy jeśli okres przyszedł tak późno wieczorem, to już dzisiaj liczyć jako 1dc czy może lepiej będzie od jutra? Czy w ogóle jak się tyle spóźnił to poczekać jeszcze miesiąc, bo nie wiadomo co się odwala
Moja gin mówiła że jak późno wieczorem to jako pierwszy dzień liczy się dopiero dzień następny ☺️
 
reklama
Macie przepiękny ruch plemników.
Jaki sens ma inseminacja przy takim nasieniu?
Może być tak że jest wrogi śluz i temu plemniki nie mogą dotrzeć do jajeczka. U nas też wyniki nasienia były ok ale że staraliśmy się już prawie dwa lata, drożność była ok to zaproponowali nam właśnie inseminacje. Tylko akurat w cyklu przed inseminacja udało się naturalnie 🥰
 
Do góry