L
Ladycarooo
Gość
No ja do gina nie chodzę na medi, tylko prywatnie. Chciałam tylko nie musieć bulić za te badania xD jeszcze Zapisałam się jutro na teleporadę na 8:20, a na pobranie na 11, może uda mi się coś wyciągnąć xDTeż jestem w Medicover, ale jutro idę do nowego gina w innym mieście. Mam już dość tego, że co miesiąc nic konkretnego nie robią, poza tą hosteroskopia. Suplementy tylko, dupki nie dupki i tak co 3 miesiące, bo zobaczymy za 3 miesiące czy pomogło. Chcę czegoś konkretnego. Rozmawiałam w siostra mojego stereo, ona ma 37 lat, stara się już 4 lata, ale stara to za dużo powiedziane. Podrzuciłam jej temat, mówiłam o różnych badaniach, monitoringu, ale tylko zażartowała, że jej koleżanka też ma pcos i tyle. Badania robiła wieki temu, skoro wszystko było ok to ona ma to w dupie. Chyba na cud liczy. Nie chodzi co miesiąc na monitoring, niczego nie bierze poza kwasem foliowym, pracuje po 12 h dziennie, liczy kasę, jeździ po świecie i ma magiczne wyjebongo. Jej to całe odpuszczenie nic nie pomogło jak widać
A odnośnie odpuszczenia, to wiadomo jakie mam zdanie xD