reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

reklama
Zdarzyło mi się transportować nasienie mojego męża w zapewnianym przez laboratorium termosie z Decathlonu. Twierdzą, że po wielu próbach i testach ten sprzęt sprawdza się najlepiej i pozwala zachować temperaturę ciała :-)
Boze widzę oczami wyobraźni taką Madame jadącą jak na sygnale a obok na fotelu bidon z nasieniem przypięty pasami 😁😁🤣🤣
 
Piękna wizualizacja 😉
Boze widzę oczami wyobraźni taką Madame jadącą jak na sygnale a obok na fotelu bidon z nasieniem przypięty pasami 😁😁🤣🤣
Kochane, nie tak było! Niestety, o wiele bardziej prozaicznie... Madame miała termos w torbie na ramię, założyła dzielnie i przeszła pieszo 300m dzielących laboratorium od gabinetu! A w gabinecie w pełnej dyskrecji na portierni oznajmiła, że przychodzi na inseminację do doktora Kota. Pani zapytała: "Ma Pani MATERIAŁ?".
Następnie odniosłam termos i poszłam do szkoły.
 
Kochane, nie tak było! Niestety, o wiele bardziej prozaicznie... Madame miała termos w torbie na ramię, założyła dzielnie i przeszła pieszo 300m dzielących laboratorium od gabinetu! A w gabinecie w pełnej dyskrecji na portierni oznajmiła, że przychodzi na inseminację do doktora Kota. Pani zapytała: "Ma Pani MATERIAŁ?".
Następnie odniosłam termos i poszłam do szkoły.
A było tak pięknie, no wszystko popsułaś, ja jeszcze od siebie dodałam, że Ty na takim eleganckim skuterku jedziesz, włos rozwiany, oczy osłonięte googlami i szeroki uśmiech 😁
 
A było tak pięknie, no wszystko popsułaś, ja jeszcze od siebie dodałam, że Ty na takim eleganckim skuterku jedziesz, włos rozwiany, oczy osłonięte googlami i szeroki uśmiech 😁
... i komary na zębach :-)
No przepraszam, miało być tak pięknie... :-D
Dla pocieszenia dodam, że raz byłam na eleganckim rowerze z termosem w koszyku...
 
reklama
Pewnie, że tak! A w ogóle to co - stresuje się oddaniem próbki w klinice?
Tak 😅 stwierdził, że wolałby w domu bo bym mu pomogła 😂
Mówię mu, może jakieś gazetki będzie miał, ale potem mi się tak dziwnie zrobiło, że będzie patrzył na jakieś gołe laski z CKMu 😅
Ale ten jeden raz mu wybaczę 😅
 
Do góry