reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

@Mmiiaa zobacz na insta doktor od genów
Screenshot_20220521-114848_Instagram.jpg
Screenshot_20220521-114934_Instagram.jpg
 
reklama
O kurczę, ciężka sytuacja... 😐

U nas też walc angielski, tancerz wybrał nam piosenkę bo do wybranej przez nas nie chciał... I wyszło dobrze :D


Też byłam ciekawa na jakiej podstawie... I nikt wcześniej tego na usg nie stwierdził? Coraz bardziej przeraża mnie to o czym koleżanka pisała wyżej, że chodzi się do jednego zaufanego lekarza, wszystko jest git, a później po dłuższym czasie przypadkiem u kogoś innego, okazuje się nagle że no nie wszystko jest tak super :(

Też miałam to przeczucie, najpierw paniczny strach zajścia w ciążę, a później pierwsze przeczucia o bezpłodności... Ciekawe czy to strach czy faktyczne Przeczucia. Ale z reguły chyba zdrowe osoby nie mają takich obaw i myśli 🤔
Podobno te wodniaki widać tylko w części cyklu, 2 dni temu np nie byly widoczne... ja chodze cały czas do tego samego lekarza, to 1 z lepszych lekarzy u nas w mieście, zwlaszcza od niepłodności
 
Na razie mam coś takiego, ja się nie znam na tym kompletnie 🤷‍♀️
Komórki NK czyli killery niby najlepiej żeby było 10% góra 12% a masz 13% ale czy to przyczyna tego że nie możesz zajść nie sądzę bo ja zachodzę. Zobaczysz co immunolog Tobie powie ale spokojnie na to jest rada, ja sie pocieszam że inne mają po 25% a zachodzą i utrzymują dzieciątko ❤️ a po za tym nie było to tak że byłaś podziębiona tego dnia?
 
Komórki NK czyli killery niby najlepiej żeby było 10% góra 12% a masz 13% ale czy to przyczyna tego że nie możesz zajść nie sądzę bo ja zachodzę. Zobaczysz co immunolog Tobie powie ale spokojnie na to jest rada, ja sie pocieszam że inne mają po 25% a zachodzą i utrzymują dzieciątko ❤️ a po za tym nie było to tak że byłaś podziębiona tego dnia?
No byłam po chorobie, miałam kaszel i katar ale ja katar mam zawsze 🤷‍♀️
Bardzo Ci dziękuje ❤️
 
Komórki NK czyli killery niby najlepiej żeby było 10% góra 12% a masz 13% ale czy to przyczyna tego że nie możesz zajść nie sądzę bo ja zachodzę. Zobaczysz co immunolog Tobie powie ale spokojnie na to jest rada, ja sie pocieszam że inne mają po 25% a zachodzą i utrzymują dzieciątko ❤️ a po za tym nie było to tak że byłaś podziębiona tego dnia?
Dokładnie tak. Popieram! Ja mam 11,4% także na granicy, ale reszta w normie :)
 
Miałam skierowanie od immunologa, robiłam prywatnie. Powiedział, ze nie ma znaczenia jaki dzień cyklu, ważne żeby być zdrowym. Ja byłam względnie zdrowa ale miałam alergie, akurat bez objawów w ten dzień i tyle 🤷‍♀️
Że co? Te komórki NK robi się tylko przed @ najlepiej do 3 dni bo wtedy jest najwięcej ich
 
Jestem właśnie po usg w 12dc po stymulacji. Mój lekarz jest na konferencji więc grzecznościowo poszłam do ordynatora oddziału. Zrobił usg i są 3 pęcherzyki...Mam mieszane uczucia. Kazał zrobić usg jeszcze raz w poniedziałek żeby zobaczyć jak i które urosną (obecnie 18,17 i 14mm). Szybko poznał moją historie niepowodzeń i stymulacji (wizyta szybka, tj pisałam grzecznościowa) i pierwsze co pytał to czy tarczyca zdrowa i czy biorę metformine :O Byłam w szoku bo nie widział żadnych moich wyników. Powiedziałam że no krzywe mi rosną, a po 2h nie spadają, niby w granicach normy. Powiedział że no właśnie tak to jest w IO...A dopiero wczoraj pisałam o moich wątpliwościach co do moich wyników, bo ciągle mi to po głowie chodziło. Także przekażę to info mojemu lekarzowi, zobaczymy co powie, ale zobaczyłam światełko w tunelu, bo w końcu ktoś podsunął jakąś myśl! :) A, no i mój leniwy/nieczynny jajnik też ruszył i go nawet wczoraj czułam :) Mój dr wspominał o mecie, ale mówię nieee, spróbuję ogarnąć to dietą (to był wrzesień albo listopad) ale teraz pooowolutku wagi dalej przybywa, a inaczej się nie odżywiam. Także jestem ciekawa co mój powie na newsy (obaj się znają), jeśli wdroży leczenie to spoko, jeśli nie to chyba niestety zmienię... Do tego mam dylemat z tym staraniem się w tym cyklu, ale chyba w poniedziałek więcej się dowiem po tym usg.
 
reklama
Jestem właśnie po usg w 12dc po stymulacji. Mój lekarz jest na konferencji więc grzecznościowo poszłam do ordynatora oddziału. Zrobił usg i są 3 pęcherzyki...Mam mieszane uczucia. Kazał zrobić usg jeszcze raz w poniedziałek żeby zobaczyć jak i które urosną (obecnie 18,17 i 14mm). Szybko poznał moją historie niepowodzeń i stymulacji (wizyta szybka, tj pisałam grzecznościowa) i pierwsze co pytał to czy tarczyca zdrowa i czy biorę metformine :O Byłam w szoku bo nie widział żadnych moich wyników. Powiedziałam że no krzywe mi rosną, a po 2h nie spadają, niby w granicach normy. Powiedział że no właśnie tak to jest w IO...A dopiero wczoraj pisałam o moich wątpliwościach co do moich wyników, bo ciągle mi to po głowie chodziło. Także przekażę to info mojemu lekarzowi, zobaczymy co powie, ale zobaczyłam światełko w tunelu, bo w końcu ktoś podsunął jakąś myśl! :) :) Mój dr wspominał o mecie, ale mówię nieee, spróbuję ogarnąć to dietą (to był wrzesień albo listopad) ale teraz pooowolutku wagi dalej przybywa, a inaczej się nieodżywiam. Także jestem ciekawa co mój powie na newsy (obaj się znają), jeśli wdroży leczenie to spoko, jeśli nie to chyba niestety zmienię... Do tego mam dylemat z tym staraniem się w tym cyklu, ale chyba w poniedziałek więcej się dowiem po tym usg.

O ile dobrze pamiętam to @Zazuu chciałaby, dawać metę wszystkim :D
I ja się do tego zastosowałam i sobie biorę :D
 
Do góry