Ja też brałam jak mi się przypomni, po złych wiadomościach przestałam cokolwiek brać, musiałam odpocząć. Teraz muszę sobie zakupić pojemniczki takie jak ma
@Zazuu i mnie to będzie motywować żeby brać regularnie i pamiętać o tym.
Dokładnie tak jak dziewczyny piszą. Też mam tą mutację która wyszła w trakcie drugiej ciąży. Na Acard jestem uczulona, ale heparynę mam brać odrazu od pozytywnego testu bo jestem po dwóch zatrzymanych ciążach.
Ja poszłabym po owu, zobaczyć czy pękło i w końcu endo rośnie z dnia na dzień, więc będzie realny rozmiar po owu co da lepszy ogląd