reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

Tez jestem przed ale boje sie robić testy póki nie dojdzie do terminu @ bo napewno wyszłoby mi negatywne. Nie zniechęcaj się, czasem nawet w terminie @ moze wyjsc negatywne co nie znaczy brak ciąży 🥰 trzymam kciuki za pozytywny wynik!


Ps. Dziewczyny, jesli chodzi o czułość testu to lepszy 20 czy 10? Który czulszy?
jak sama liczba wskazuje 10 jest czulszy, bo wykrywa od stężenia 10 mlU/ml :)
 
reklama
mi pokazał bladą kreskę, a beta z krwi wynosiła 13 - więc mi wykryło
Ja w sylwestra miałam dziwną sytuację. Zrobiłam rano test - jak się spodziewałam negat. Po 45 minutach wróciłam do łazienki i chciałam go wyrzucić , patrzę a tu druga kreska ( jaśniejsza niż ta pierwsza ale dosyć wyraźna ). Od razu zrobiłam kolejny test - negat . Każdy kolejny ( a było ich chyba z 5 również negaty)z
 
A mierzysz tez temperaturę? Masz wysoką czy spadek jakis? Moja przyjaciółka na początku miala same negatywne testy po "kalendarzowej" @ ktora sie nie pojawiła ale testy byly negatywne. Jest jeszcze nadzieja póki nie masz @ 😊
Nie mierzyłam. Bo my generalnie podeszliśmy od jakiegoś czasu do tego bez presji. Nie zabezpieczaliśmy się, wiadomo. Ale było na zasadzie jak się uda to fajnie, jak nie to nie. Ale ten cykl to porażka. Nie mam żadnych objawów na @. Kij wie, co będzie.
 
Ja w sylwestra miałam dziwną sytuację. Zrobiłam rano test - jak się spodziewałam negat. Po 45 minutach wróciłam do łazienki i chciałam go wyrzucić , patrzę a tu druga kreska ( jaśniejsza niż ta pierwsza ale dosyć wyraźna ). Od razu zrobiłam kolejny test - negat . Każdy kolejny ( a było ich chyba z 5 również negaty)z
mi wyszła od razu, dlatego po określonym na ulotce czasie negatyw ląduje u mnie w śmietniku, bo wynik odczytany po czasie zwyczajnie jest nieprawidłowy
 
Ale jesli jeden test wyszedl a drugi nie to moze jeszcze nie przesadzone?
Ja bym z nerwow chyba jeszcze trzeci dla rozstrzygnięcia zrobila.
To straszne ze czlowiek sie tak musi nastresowac...raz pozytyw, raz negatyw. Wez tu traf.
Mi się bardziej wydaje, że ta pozytywna kreska była jakaś trefna. Poczekam jeszcze. Jak do weekendu nie przyjdzie to zrobię sobie bete z krwi. Wtedy będę miała jak krowie na rowie.
 
Nawet jeśli nie mierzyłaś od 1 dnia cyklu to wez sb zmierz jutro rano po przebudzeniu. Jak jestes przed @ to powinnas mieć 37 lub okolicach. Nawet te 36,8. Ale jak jest 36,5 to raczej idzie @. Nie jest to 100% jesli nie robiłaś wcześniej pomiarów ale mniej wiecej bedziesz wiedzieć czego sie spodziewać wcześniej
Nie mam takiego termometru chyba. Mialam taki owulkowy, ale gdzieś przepadł po przeprowadzce na swoje. Potem i tak odpuściłam to go nie szukałam. Chociaż nie sądzę, żeby jeden pomiar mi cokolwiek powiedział. 36,5 nie mam raczej na pewno. Wiem że będzie się to różniło, ale zwykłym termometrem takim "strzelanym do czoła" mam codziennie 36,7-36,8
 
Dokładnie. 5min i do kosza bo potem falszywie pozytywne dają. Owulacyjne tak samo, nie ma co za długo czekać tylko do wyznaczonego czasu na ulotce

Ps. Polecasz jakies testy konkretne z jakiejs konkretnej firmy? Jakie sa dobre?
ja używam Pink Domowe Laboratorium (nie oszukały mnie jeszcze) i owulaxyjne też używam z Domowego Laboratorium - jakoś podpasowała mi ta firma. Poza tym aplikacja Premom ładnie wyłapuje na zdjęciach owulacyjne z DL 😉
 
reklama
Nie mam takiego termometru chyba. Mialam taki owulkowy, ale gdzieś przepadł po przeprowadzce na swoje. Potem i tak odpuściłam to go nie szukałam. Chociaż nie sądzę, żeby jeden pomiar mi cokolwiek powiedział. 36,5 nie mam raczej na pewno. Wiem że będzie się to różniło, ale zwykłym termometrem takim "strzelanym do czoła" mam codziennie 36,7-36,8
ja rano termometrem owulacyjnym miałam dziś 37,01 a teraz czółkowym mam 36,7 🤣 Wczoraj owulacyjnym 37,08 a na czoło miałam 36,4 🤣 Mierzyłam sobie, bo córce strzelałam i przy okazji sobie 🤣
 
Do góry