Staraczki 2021

[Basia...]

Hej dziewczyny ! Co do ovitrelle. Miałam podany zastrzyk 13.07 o 13:00. Dziś już jest 11 czy 12 dni od podania? Nie wiem jak liczyć . Z rozcieńczonego moczu dziś wciąż słaba ledwo widoczna kreska słyszałam ze może u niektórych się utrzymać nawet do 12 dni po. Narazie się nie jaram grzecznie czekam dalej.

Powtórz za dwa dni i ewentualnie idź na betę. Różnie się utrzymuje zastrzyk ale mi lekarz polecił testować minimum 14dni po zastrzyku. Trzymam kciuki żeby kreseczka była mocniejsza

 

[Kropka.88]

Hej dziewczyny ! Co do ovitrelle. Miałam podany zastrzyk 13.07 o 13:00. Dziś już jest 11 czy 12 dni od podania? Nie wiem jak liczyć . Z rozcieńczonego moczu dziś wciąż słaba ledwo widoczna kreska słyszałam ze może u niektórych się utrzymać nawet do 12 dni po. Narazie się nie jaram grzecznie czekam dalej.

Jesli zastrzyk 13.07 to dzis jest 11 dni id podania. Bylas po zastrzyku na usg zeby zobaczyc czy owulacja byla?

 

[Kristina_peony]

Powtórz za dwa dni i ewentualnie idź na betę. Różnie się utrzymuje zastrzyk ale mi lekarz polecił testować minimum 14dni po zastrzyku. Trzymam kciuki żeby kreseczka była mocniejsza

Dziękuje ogromnie , ale po takim czasie współżycia bez zabezpieczenia sceptycznie podchodzę do testowania w tym miesiącu, wydaje mi się ze to przez strach . Taki mam właśnie dziś humor

 

[Kristina_peony]

Jesli zastrzyk 13.07 to dzis jest 11 dni id podania. Bylas po zastrzyku na usg zeby zobaczyc czy owulacja byla?

Tak , byłam 15.07 i lekarz obstawiał, ze prawdopodobnie była 14.07. Czyli jutro dopiero 12 dzień .od podania zastrzyku. Chyba idę sobie poszukać książki do czytania

 

[Basia...]

Ja nie zabezpieczam się od 10 lat... Więc wiem co czujesz. Kiedyś macierzyństwo wydawało mi się tak odległe, że nie specjalnie przejmowałam się brakiem owulacji. Teraz każdy negatywny test przeżywam okropnie

Dziękuje ogromnie , ale po takim czasie współżycia bez zabezpieczenia sceptycznie podchodzę do testowania w tym miesiącu, wydaje mi się ze to przez strach . Taki mam właśnie dziś humor

 

[Kropka.88]

Tak , byłam 15.07 i lekarz obstawiał, ze prawdopodobnie była 14.07. Czyli jutro dopiero 12 dzień .od podania zastrzyku. Chyba idę sobie poszukać książki do czytania

To super w takim razie jestes Ok 10dpo, wiec moze to byc juz pozytywny test ciazowy ale tak samo moze byc to pozostałość po zastrzyku. Najlepiej poczekaj terminu spodziewanej @ z testowaniem. Trzymam kciuki

 

[Kristina_peony]

Ja nie zabezpieczam się od 10 lat... Więc wiem co czujesz. Kiedyś macierzyństwo wydawało mi się tak odległe, że nie specjalnie przejmowałam się brakiem owulacji. Teraz każdy negatywny test przeżywam okropnie

Ja właśnie ze swoim aktualnie już mężem nie zabezpieczaliśmy ( stosunek przerywany ) od 13 lat. W 2020 postanowiliśmy juz się starać, ale bez pomocy lekarzy. Od 2021 cały czas, co miesiąc z monitoringiem. Jego wyniki bardzo dobre, moje tylko TSH szwankuje ( teraz uregulowane) reszta w normie. Wiec jak nie ten cykl, to sierpniu HSG. Pewnie stad tez moje obawy przed testowaniem. Ale damy radę, za wszelka cenę, ale damy

 

[Ironka]

A też jesteś na clo? Kurde ale po skoku lh to owu do 30h powinna wystąpić więc może próbujcie jeszcze dzisiaj. Może jeszcze nic straconego?

Nie jestem na clo. Po obumarciu synka w 12tc okazuje się że mam bardzo ciemkie endo. W poprzednim cyklu w dwudziestym którymś dniu mialo tylko 5mm. Teraz bylam w 10dc i tylko 3-4mm. Lekarka przepisała mi Lenzetto w areozolu i globulki na recepturkę. Oba leki zawierają estradiol. We wtorek idę podejrzeć jak tam sytuacja. To bedzie 17dc. Mialam się pokazać wczoraj czyli w 13dc ale nie bylo wolnych terminów do niej.
Pomimo słabych parametrów endo i niezbyt duzych pecherzykow w 9dc i 12dc były przytulanki. Moze dzisiaj tez bedą

 

[pluto_nova]

Witam się i ja w 1dc (w końcu)
Ja dzisiaj robiłam imprezę urodzinową mojemu pierworodnemu - jutro kończy 15 lat Kiedy to zleciało?
Postanowiłam, że kupię testy owulacyjne z DL i Facelle i będę je robić równocześnie i się okaże, które będą dla mnie lepsze
Miłego weekendu

 

[kobieta90]

Aha no to super... I co musiałaś przerwać starania? Jak to wyleczyłaś? Stosujesz dalej clo czy starania naturalne?

Musiałam przerwać clo. Ponad tydzień spędziłam w szpitalu, prawie miesiąc na L4. Brałam luteinę, by torbiele zeszły. Wywieziono mnie z pracy z torbielą krwotoczną. Już nie zastosuję clo, nie chcę ryzykować. Mam złe wspomnienia z tym lekiem.