X
XxAniaa
Gość
Jedziemy na Mazury. Lidzbark Warmiński, te okolice. Na 4 dni. A ktoś pytał tu odnośnie alkoholu.. kiedy mam ochotę to się napije. Wiadomo, nie uchleje nie wiadomo jak ale wypiję. Jak wiem że termin@ jest, a zbliża się imprezka to wtedy zatestuje sobie dla pewności. Ale nie odmawiam sobie. Zagnieżdżenie jest około @ więc komu mam zaszkodzić? Jedynie sobie a jak już weszliśmy na taki temat dziewczyny, to palicie papierosy? Ja palę koło paczki dziennie. Rzekomo wpływa to na płodność,ale skąd patologia miałaby dzieci jak oni piją, palą , nie jedzą nic zdrowego.. a jak to u Was jest? I z waszymi partnerami? Mój piwko czasem trzepnie po pracy, albo dwa. Ale wiadomo, nie codziennie. Papierosów może z 7 dziennie pali. A Wy jakie macie zdanie o uzywkach pod kątem płodności?
Ja nie pale wcale, nigdy nie palilam. Moj pali paczke dziennie, a moze nawet i mniej. Zalezy czy dzien pelen stresu czy lajtowo. Alko malo pijemy, a ogolem uwazam wszystko jest dla ludzi kazdy zna swoj umiar. Ja to bardziej lubie bookmachere z swoim niz opijac sie. Ale czasem drink wieczorem tez dobry jest.
Tez jestem zdania, ze patologia cpa, pali, pije w ciążę zachodzi i dalej to robi... warto uwazac na siebie ale nie ma co wpadac w paranoje.