reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Ja żałuję, że nikt nigdy mnie nie uświadomił jaki to jest duży problem - niepłodność. Może byśmy zdecydowali się wcześniej? 🤷🏻‍♀️
Ale moze dzięki temu macie udany związek, mieliście z partnerem czas dla siebie, to też jest dobre i fajne. Nikt nie wie jak któreś z was zareagowałoby brakiem dziecka na początku związku. Czy by nie było obwiniania się, rozstan bo to czyjaś wina, teraz jesteście dojrzalsi, może bardziej sobie ufacie.
Ja się kilka razy zastanawiałam co bym zrobiła gdyby okazało się, że nie mogę być mamą bo mój mąż nie może mieć dzieci, czy bym potrafiła zrezygnować z macierzyństwa dla miłości małżeńskiej.
 
reklama
Ale moze dzięki temu macie udany związek, mieliście z partnerem czas dla siebie, to też jest dobre i fajne. Nikt nie wie jak któreś z was zareagowałoby brakiem dziecka na początku związku. Czy by nie było obwiniania się, rozstan bo to czyjaś wina, teraz jesteście dojrzalsi, może bardziej sobie ufacie.
Ja się kilka razy zastanawiałam co bym zrobiła gdyby okazało się, że nie mogę być mamą bo mój mąż nie może mieć dzieci, czy bym potrafiła zrezygnować z macierzyństwa dla miłości małżeńskiej.
Masz rację, lepiej nie gdybać 😉 Faktycznie mieliśmy i mamy nadal piękny związek, wyszaleliśmy się porządnie na studiach i zwiedziliśmy pół świata prawdopodobnie by tego nie było gdyby dziecko pojawiło się w naszym życiu wcześniej. Ahh, same mądre kobiety tu są 😁💛
 
A jakie to ma znaczenie w jakim wieku się urodzi? Ludzie pracują i uczą się w wieku zarówno 20-25 jak i 30+ lat :) sama jestem po 30 i myślę czy by nie zrobić kolejnych studiów póki wszystko i tak jest online. i ludzie dają dzieci do żłobka z różnych powodów - stwierdzenie, ze „dziecko wychowuje żłobek” jest lekko krzywdzące.
Dlatego to czasami nie jest miejsce na takie tematy, każda z nas ma wspólny cel ale inne zdania na wszelkie tematy, różne priorytety itd :) a drążąc temat można tylko wywoływać spory
 
A jakie to ma znaczenie w jakim wieku się urodzi? Ludzie pracują i uczą się w wieku zarówno 20-25 jak i 30+ lat :) sama jestem po 30 i myślę czy by nie zrobić kolejnych studiów póki wszystko i tak jest online. i ludzie dają dzieci do żłobka z różnych powodów - stwierdzenie, ze „dziecko wychowuje żłobek” jest lekko krzywdzące.
A propos studiów :) niestety albo stety uczelnie planują powrót stacjonarny. Niektóre wydały już oświadczenia, że od października wracają na tryb stacjonarny. Liczą chyba na szczepienia bo u mnie na uczelni rozesłali ankiety kto ma zamiar się szczepić :)
 
A jakie to ma znaczenie w jakim wieku się urodzi? Ludzie pracują i uczą się w wieku zarówno 20-25 jak i 30+ lat :) sama jestem po 30 i myślę czy by nie zrobić kolejnych studiów póki wszystko i tak jest online. i ludzie dają dzieci do żłobka z różnych powodów - stwierdzenie, ze „dziecko wychowuje żłobek” jest lekko krzywdzące.
"Kolezanka" pewnie nie chciała nikogo urazić. Myślę, że chodziło jej o to, że sa matki która muszą oddać dziecko do żłobka bo praca, kredyt itp, A są też kobiety którym jest po prostu wygodniej, gdy żłobek zajmie się ich dzieckiem przez 10h dziennie....A najlepiej gdyby był jeszcze otwarty w nocy i weekendy.
 
Dlatego to czasami nie jest miejsce na takie tematy, każda z nas ma wspólny cel ale inne zdania na wszelkie tematy, różne priorytety itd :) a drążąc temat można tylko wywoływać spory
A ja myślę że możemy rozmawiać na różne tematy nie tylko związane stricte że staraniami, owulacją, śluzem, tabletkami etc. Ja bardzo chętnie poczytam co inne dziewczyny myślą i jaki mają "sposób na życie" i jeśli się z tym nie zgodzę po prostu to napiszę, na tym polega dyskusja 😉
 
Ja myślę, że pracę chciałabym mieć niezależnie od tego ile zarabia mój mąż, bo wypadki się niestety zdarzają. Covid też pokazał, że stabilność zatrudnienia w niektórych zawodach jest już fikcją. A w razie czego zostać z dzieciakami bez żadnego dochodu i bez perspektyw to byłby dla mnie dramat. Kilku-kilkunastoletnia luka w zatrudnieniu w niektórych zawodach jest po prostu skreśleniem szansy na ponowne zatrudnienie. Także team żłobki ale znając życie i tak się do żadnego bombelek nie dostanie i trzeba będzie kombinować. ;)

A co do przechodzenia na swoją działalność, nie zawsze trzeba rzucać etat i dopiero rozkręcać działalność. Nieraz da się stopniowo łapać klientów wcześniej. Pewnie zależy od zawodu 🤔.
 
Zwłaszcza, że każda z nas jest tu w innym wieku. Ja mając 25 lat i mając już dziecko inaczej patrzę niż np szwagierką, która urodziła w wieku 32 pierwsze dziecko, któremu teraz nie może poświęcać czasu bo praca i dziecko od 5 miesiąca wychowuje zlobek. Czasami uda się zajść w wieku 20 lat bez problemu a potem gdy chce się drugie dziecko gdy ma się stabilną sytuację materialną extra pensję itd chce drugie i kilka lat i nie wychodzi. To już jest kwestia indywidualna :) coraz więcej słyszę opinii, że nie ma co odkładać dziecka na później bo obecnie jest mnóstwo problemów z płodnością ale oczywiście kwestia materialna też jest ważna. Ze wszystkim trzeba rozsądnie.

To ze szwagierka nie poświęca czasu dziecku to raczej jej problem a nie generalna reguła. Pomysl sobie, ze różne doświadczenia tu maja ludzie i to, ze po 30 wciąż nie maja dzieci może nie było podyktowane własnym wyborem.
 
A co do przechodzenia na swoją działalność, nie zawsze trzeba rzucać etat i dopiero rozkręcać działalność. Nieraz da się stopniowo łapać klientów wcześniej. Pewnie zależy od zawodu 🤔.
Dokładnie, mam znajomą, która hobbystycznie piecze piękne torty bez dg ;) i ma z tego bardzo przyzwoitą kasę. A tez jest mamą pozostającą w domu, bo ma chorego synka. Zawsze można w ten sposób zacząć, zobaczyć jak się biznes rozkręci i jak już będzie się mieć bazę stałych klientów to inwestować w firmę i połączyć przyjemne z pożytecznym :) @Gryfin wierzymy w Ciebie :D
 
reklama
To ze szwagierka nie poświęca czasu dziecku to raczej jej problem a nie generalna reguła. Pomysl sobie, ze różne doświadczenia tu maja ludzie i to, ze po 30 wciąż nie maja dzieci może nie było podyktowane własnym wyborem.
A nawet jeśli jest podyktowane wyborem, to korzystanie z żłobka to też jest wybór i uważam, że nie ma co go krytykować. Z różnych względów ludzie nie chcą zostawać z dziećmi w domu X lat. Można wybrać fajny żłobek i poświęcać dziecku jakościowy czas po południu i w weekendy.
 
Do góry