reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

@coca pewka, zgadzam się z Tobą. Sama mam już 30 lat ;). Ja wcześniej po prostu nie chciałam i nie próbowałam, też nie uważam, żebym była gorszą matką kiedyś z tego powodu. Ważne, że teraz chce a teraz się jak na złość wcale nie udaje. I słyszałam już kilka razy jakieś takie komentarze, że wygodna jestem, czas leci, pora w końcu na dziecko. Dzięki za takie dobre rady wszechświecie. Na pewno coś zmienią w mojej sytuacji ;). Będzie mi jeszcze bardziej przykro niż już jest.

Napisałam o tych żłobkach, bo czytam niejednokrotnie krytykę wygodnych matek, które podrzucają dziecko do żłobka i idą do pracy. Różne ludzie mają ambicje, sytuacje życiowe i powody. Wbrew pozorom pracujący rodzice też zajmują się dziećmi i domem, bo sprzątać, prać i gotować nadal ktoś musi ;). Już nie mówiąc o tym, że dzieci mają też ojca i on też może z nimi zostać w domu jak matka wraca do pracy. Także jego też proszę wtedy krytykować, że nie siedzi na wychowawczym ;). I nie piszę tego do Ciebie personalnie, bo totalnie rozumiem, że nie muszę Ci tego tłumaczyć :). W zasadzie czytałam wczoraj dyskusję na instagramie na ten temat, która spowodowała tego mojego wkurwa :p.
 
reklama
@coca pewka, zgadzam się z Tobą. Sama mam już 30 lat ;). Ja wcześniej po prostu nie chciałam i nie próbowałam, też nie uważam, żebym była gorszą matką kiedyś z tego powodu. Ważne, że teraz chce a teraz się jak na złość wcale nie udaje. I słyszałam już kilka razy jakieś takie komentarze, że wygodna jestem, czas leci, pora w końcu na dziecko. Dzięki za takie dobre rady wszechświecie. Na pewno coś zmienią w mojej sytuacji ;). Będzie mi jeszcze bardziej przykro niż już jest.

Napisałam o tych żłobkach, bo czytam niejednokrotnie krytykę wygodnych matek, które podrzucają dziecko do żłobka i idą do pracy. Różne ludzie mają ambicje, sytuacje życiowe i powody. Wbrew pozorom pracujący rodzice też zajmują się dziećmi i domem, bo sprzątać, prać i gotować nadal ktoś musi ;). Już nie mówiąc o tym, że dzieci mają też ojca i on też może z nimi zostać w domu jak matka wraca do pracy. Także jego też proszę wtedy krytykować, że nie siedzi na wychowawczym ;). I nie piszę tego do Ciebie personalnie, bo totalnie rozumiem, że nie muszę Ci tego tłumaczyć :). W zasadzie czytałam wczoraj dyskusję na instagramie na ten temat, która spowodowała tego mojego wkurwa :p.

Kochana ja nie pisałam tego do Ciebie [emoji3590] tak akurat się odniosłam, ze się zgadzam, ze żłobek to nie największe zło na świecie a cała reszta to był taki mój przydługi komentarz do dyskusji. I ponownie zgadzam się ze wszystkim co teraz napisałaś [emoji3526] ja bym w życiu nie zrezygnowała z pracy zawodowej nauczona doświadczeniem niestety swoim jako dziecka i paru bliskich rodzin i zrobiłabym to zarówno dla dobra dziecka jak i swojego.
 
Z tym lezeniem i pachnieniem to trochę Cię poniosło, no ale.....każdy ma prawo mieć swoje zdanie i żyć jak chce [emoji108]
Przepraszam jeśli kogoś uraziłam, nie miałam tego w planie i nie chciałam żeby ktoś poczuł się gorzej... Napisałam to o sobie że nie wyobrażam sobie czegoś takiego.. a niestety i takie panie się zdarzają.. także bardzo przepraszam jeśli kogoś to uraziło. Chodzi mi o to że ja nie wyobrażam sobie po porodzie nie wrócić do pracy.
 
Pytanko do dziewczyn biorących metforminę. Zmienił się wam apetyt? Jakoś ciągle czuję się pełna, a dziś cały czas mi się odbija, oczywiście zaczęłam się diagnozować u wujka google i załamka, haha to co dziewczyny pisały wyżej, NAJGORSZY LEKARZ TO GOOGLE :D
Długo bierzesz?
Mi nic się nie zmieniło, nie zauważyłam.
A ja mam dodatkowe pytanie.. Co musiałyście zrobić żeby endo czy gin Wam przepisał metformine? 😁 Ja mam insulinooporność i zastanawiam się czy nie poprosić mojej gin żeby mi przepisała, żeby mi się udało zrzucić te 3-4 kg nadprogramowe 🤔
Mi endo wypisał po wynikach, były ponad normę
 
Dziewczyny czy Wasi Panowie mieli kiedyś problem z jakością nasienia i udało im się to "naprawić" ?? Dzisiaj przyszły wyniki męża i trochę się podłamałam :(
 
A nawet jeśli jest podyktowane wyborem, to korzystanie z żłobka to też jest wybór i uważam, że nie ma co go krytykować. Z różnych względów ludzie nie chcą zostawać z dziećmi w domu X lat. Można wybrać fajny żłobek i poświęcać dziecku jakościowy czas po południu i w weekendy.
Niektórzy nie chcą, niektórzy nie mogą, a jeszcze inni pasjonują się swoim zawodem lub zwyczajnie lubią swoją pracę i nie chcą rezygnować z siebie mimo rodzicielstwa.
 
Dziewczyny a jak Wasza sytuacja z pracą? Macie? Lubicie? Ja bardzo lubię swoją pracę, współpracowników, klientów, sam fach też uwielbiam 💛 Ale od pewnego czasu intensywnie myślę, aby już przejść na swoje. Jedyne co mnie męczy to szefostwo....Są bardzo trudnymi ludźmi w interakcjach międzyludzkich delikatnie rzecz ujmując 😉 Miała być decyzja o dziecku góra 3 miesiące i ciąża a tu już 10 miesiąc leci i nadal nic...Nie chciałabym odchodzić ze względu na dobre zarobki i umowę na czas nieokreślony, ale ile można się męczyć psychicznie?

Ja swoją pracę uwielbiam, choć jest niesamowicie ciężka i wykańczająca. Czuję się dumna sama z siebie, że wykonuje ciężki techniczny zawód, gdzie kobiet jest naprawdę mało w moim fachu w IT. Doszłam też do takiego etapu w życiu, że bez problemu mogłabym pójść teraz rodzić i nie martwić się o swój zawód. Zresztą nawet gdybym chciała zmienić pracę, to bez problemu znajdę nową.
No i druga sprawa, dopiero w zeszłym roku, mając 31 lat, stwierdziłam, że zrobiłam dla siebie w życiu już prawie wszystko i mogę myśleć o dziecku :)
 
Dziewczyny czy Wasi Panowie mieli kiedyś problem z jakością nasienia i udało im się to "naprawić" ?? Dzisiaj przyszły wyniki męża i trochę się podłamałam :(
Pokaz wyniki [emoji3526] wiele dziewczyn tu pisało, ze po suplementacji nasienie się poprawiło [emoji6]

Niektórzy nie chcą, niektórzy nie mogą, a jeszcze inni pasjonują się swoim zawodem lub zwyczajnie lubią swoją pracę i nie chcą rezygnować z siebie mimo rodzicielstwa.
No bo poza byciem mama jest się tez kobieta i człowiekiem i ja osobiście chciałabym o tym nie zapomnieć, jak już zajdę w ciąże [emoji3526] macierzyństwo nie przekreśla pracy zawodowej, posiadania pasji, realizowania się w różnych aspektach. Można odnosić sukcesy w różnych dziedzinach życia.
 
No nie wygląda to chyba dobrze
 

Załączniki

  • 20210422_202756.jpg
    20210422_202756.jpg
    210,4 KB · Wyświetleń: 99
  • 20210422_203701.jpg
    20210422_203701.jpg
    160,3 KB · Wyświetleń: 99
reklama
Do góry