Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Szczerze mówiąc to mam nadzieję, ze jednak się nie udało bo dostałam skierowanie na kolposkopie.To ja niestety nic nie widzę
Ja przechodzilam w zeszły piątekMiały być bajkowe starania w okresie owulacji (Dziś 16dc), a jest jelitowka roku!!
Oprócz przytulania 14dc, musimy spauzować.
Marcowy cyklu przygotuj się na mnie
mdłości trzymaly mnie jeszcze do wtorku 
także dużo zdrówka 
Ja już biorę hormon prawie rok i dalej mogę zasnąć na stojąco w każdym miejscuO dzieki za rade zbadam ten poziom jak bede szla teraZ na badania odnosnie tarczycy....a ty leki bierzesz juz na tarczyce ja dopiero 3 dzien biore po 2 tyg zauwazylas poprawe jakas w sobie
więc nie nastawiaj się na cuda Ja nic nie widzę
zrób może betę, będzie czarno na białym ☺
Mieszkam w UK, tutaj nie można ot tak iść i zrobić niestety. W pl klinice robią, ale £80 i wynik za 5 dniJa przechodzilam w zeszły piątek
Ja już biorę hormon prawie rok i dalej mogę zasnąć na stojąco w każdym miejscu
Ja nic nie widzę
Witaj, ja miałam lyzeczkowanie 24.01 i czekam na pierwszą @ i też się chcemy starać od razu, mam nadzieję że wredota niedługo przyjdzie bo już mam dość tego czekania, takiego zawieszenia...
Cytologię robiłam w zeszłym roku, nie dzwonili wiec wyniki ok.
A robisz jakieś badania?
TSH i glukoza jest oj, innych badań nie robiłam, jak byłam u gina to mówił żeby próbować, z pierwsza córką w ciąży było wszystko ok, teraz stwierdził że po prostu zarodek był za słaby tzw selekcja naturalna...
Dzis 9 dzień wiec wszystko przede mna jeszcze w tym mscMi chyba też to nie wychodzi. Niby miesiączka zbliża się wielkimi krokami, ale zawsze dopiero właśnie pod sam koniec wszystko sobie wkręcamOgólnie początkowo spisałam ten cykl na straty, bo myślałam, że miałam owulację, a 7 dni później na USG zobaczyłam (chyba) niepekniety pęcherzyk. Stwierdziłam, że dobra, może na tym polega mój problem.
Po czym następnego dnia odebrałam wyniki z krwi z progesteronem na poziomie 17, czyli jakby owu jednak była
Dziś idę do gina zobaczyć co tam się dzieje, może jeszcze wypatrzy tę czarną plamkę obok jajnika i zdoła mi powiedzieć co to
A w jakim dniu cyklu jesteś?
