reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Dziewczyny przepraszam ze tak wpadam i wypadam, i zadaje jeszcze pytania bez pytania co u was 😒 Ale teraz mam takie zamieszanie ze masakra...
Ale do sedna. Chcialam jutro zrobic sobie bete, ale sie rozchorowalam i pytanie czy jest sens isc robic? Mam zawalone zatoki, gorączke na noc, i slabo sie dosc czuje.
Nie jestem ekspertem ale przeziębienie raczej nie wpływa na betę a jak jest możliwość, że jesteś we wczesnej ciąży to chyba lepiej wiedzieć - nie wszystkie leki można brać w 1 trymestrze ciąży.
 
reklama
Wy w jakim landzie jesteście? Bo My w Hessen
Faktycznie muszę poczytać. Jakie są w ogóle koszty in vitro tutaj? Bo nawet się jeszcze nie orientowałam.


My Saksonia i tutaj właśnie dorzucają jeszcze 25% więc super. Wiesz, ja dokładnie nie wiem jakie to są koszty, na pewno jest to zależne od całej procedury, a to z kolei jest indywidualne od problemu z jakim się borykacie. Na pewno koszty zaczynają się od 3tyś euro, ale czytałam w Internecie, że pewnej dziewczynie wyliczyli 6tyś euro. 🙄 Podejrzewam, że na pierwszej wizycie w klinice dowiemy się ile mniej więcej będzie nas to kosztowało. Nie chcę tutaj spamować ale na forum Ovufriend jest fajny wątek In vitro- Niemcy i tam dziewczyny opisują swoje historie związane z leczeniem niepłodności w Niemczech, jakie kliniki i lekarzy polecają, warto tam zerknąć, kopalnia wiedzy 🙂
 
Cześć Staraczki :-)
Chętnie was sobie poczytuję i postanowiłam dołączyć do wątku. To mój drugi rok starań i mam nadzieję, że będzie szczęśliwszy :-)
Jestem po dwóch cyklach z clo - w jednym były 2 dorodne pęcherzyki, które samooistnie pękły, ale niestety cykl nieudany, a w drugim cyklu pęcherzyki nie chciały urosnąć. Obecnie jestem po hsg, wyniki prawidłowe i jeśli w tym miesiącu znowu nic nie będzie, zacznę kolejny cykl z clo :-)
Po cichu liczę na to, że może jednak się udało. Według testów, owulację miałam w poniedziałek, chociaż według mojego 30dniowego cyklu powinna być jakoś teraz. Ogólnie czuję się jakoś inaczej, od kilku dni pobolewa mnie lekko brzuch i czuję dziwne napięcie. Do tego od 2 dni mam zgagę nie do zniesienia, a ja zgagi nie miałam od kilku lat. Wiem, że pewnie trochę sama się nakręcam, bo to zdecydowanie za szybko, żeby coś czuć, ale same wiecie jak to jest jak bardzo chce się w to wierzyć :-)
 
Hej dziewczyny, dawno się nie odzywałam ale strasznie Wam kibicuję i zaglądam od czasu do czasu. 🙂 Gratulacje dla wszystkich Staraczek z dwoma kreskami! ❤️ widzę, że ostatnio jakaś dobra ciążowa energia tutaj krąży 😁

Melduje, że jestem dzisiaj po wizycie u Pani ginekolog, super babka, udało nam się znaleźć polską lekarkę niedaleko nas. Jak zobaczyła wyniki męża, od razu dała nam skierowanie do niemieckiej kliniki leczenia niepłodności (Kinderwunschklinik 🤣) z zaleceniem In vitro. Stwiedziła, że szkoda czasu na inseminacje, mówiła, że te kiepskie wyniki nie wzięły się znikąd, jesteśmy młodzi i trzeba nam szybko pomóc, póki mamy największe szanse. 🙂 W sumie już się przyzwyczaiłam do myśli, że to jedyna możliwość na dzieciątko, najważniejsze, że mamy tutaj ogromne wsparcie państwa.. Trzymajcie kciuki za szybki termin w klinice, może na wiosnę będę startować ze stymulacją, byłoby pięknie. 🙂

Pozdrawiam Was gorąco, ja trzymam kciuki za Wasze szczęśliwe cykle ❤️

Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało i żebyś została szczęśliwą mamusią jak najszybciej. 👍😀
 
Witamy nowe dziewczyny ☺️
Zrobilam test owu bo mnie te pobolewanie na dole brzucha skusilo i nic, minimalna kreska, wiec pewno sie dopiero owulacja szykuje. W sumie dzis 11 dc, owu mam zazwyczaj ok 16 dc, moze cos szybciej bedzie w tym miesiacu. Zobaczymy 😏
 
Witam ,
Zapraszam wszystkie Panie, a może i Panów :)
Dla niektórych z nas to będą pierwsze starania, dla innych mam nadzieję, że ten rok będzie bardziej owocny niż poprzedni :)
Będziemy sobie dyskutować w przyjacielskiej atmosferze o:
naszych cyklach, suplementach, planowaniach ciąży, wizytach u lekarzy, testach ciążowych i owulacyjnych, objawach ciąży, dbaniu o siebie, stratach, imionach dla przyszłych pociech i o tym co zrobić, żeby się za bardzo nie nakręcać :)



Pozdrawiam😊
Witam wszystkich jestem tu nowa, staram sie od stycznia odstawilam anty po 8 latach brania ,wszystko bylo by pieknie gbyby nie wyszlo mi hashimoto...biore leki na zbicie bo mam na ten moment 3.850 wiec ciezko bedzie zafasolkowac z takim wynikiem....na szczescie miesiaczke juz taka normalna po anty juz mialam wiec cieszy mnie chociaz to ....sa tu mamy z niedoczynnością tarczycy jakies rady.....
 
reklama
Cześć dziewczyny ;) ja się chciałam zapytać, czy czułyście, że jesteście w ciąży czy to była niespodzianka?
Ja w poprzednim cyklu najwidoczniej wmawiałam sobie, widziałam biel wizira jedynie pomimo tego, że miałam pierdyliard "objawów" , a w tym cyklu nie czuje nic i mam takie wrażenie, że nie wyszło...
Ja w pierwszej ciąży byłam pewna że jestem w ciąży- przeczucie plus bardzo szybko miałam mdłości
 
Do góry