reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Ja mam teraz zagwizdke czy nie mam covida... W środę zaczęłam kichać i prychać. W czwartek czułam się już jak zwłoki i wróciłam szybciej z pracy bo bym tam zeszła. I od wczoraj węch i smak raczej marny lub żaden. Na zasadzie , że wącham korek od perfum i czuję jakby z dalekaaaaa ten zapach dochodził. Nie mam gorączki a ona chyba powszechna przy cowidzie, ale też zwykle nie gorączkuje przy chorowaniu. Przespałam dziś większość dnia. Boję się badać, bo nas znów zamkną w domu jeśli jestem + a mój mąż ma swoją firmę i teraz gorący okres...
Ciekawe czy to moje chorowanie nie pokomplikuje planów ciążowych [emoji57]
Myślę, że w razie czego to kwestia góra jednego cyklu. Mam tu na myśli bardziej to, że każda choroba trochę przesuwa cykl w te czy we wte, a nie że nie dojdzie do zapłodnienia zagnieżdżenia :p
 
reklama
Jak zachorowałam, chcieliśmy się starać odpuściłam bo źle przechodziłam , ale nie mam czego żałować bo i tak cykle bez owu, i mogła to być reakcja organizmu ale również tabletki które brałam bo one przeciwazapalne były i wpływają na wou
Mi przez covid owu przesunęła się o tydzień. Normalnie 26 dni jak w zegarku a tu nagle cykl 32...
 
No to ja Ci mogę powiedzieć, jako praktyk [emoji23] Jeśli się czujesz na tyle dobrze a nie chcesz zablokować firmy męża nie rób wymazu, Jesli wyjdzie pozytywny ty masz izolację mąż kwarantannę, i jesli męża skierują na badanie (nie zrobią jeśli nie ma objawów) ale jeśli wymaz będzie pozytywny to wszyscy w pracy z którymi miał kontakt (sanepid dochodzi kto z kim więc może pracownicy byli na urlopach :)) mają kwarantannę. Firma stoi, rozumiem bo sama przez to przechodziłam. Najlepszy test - powąchaj ocet i posmakuj na ile go czujesz
Test octowy wyszedł tak, że czuje że zapach drażni nos ale samego zapachu nie czuje. A smak to tylko mrowienie ust i języka.

Czuję się zmęczona, śpiąca, boli mnie głowa i nie mam apetytu. Ale poza tym bez dramy. Kaszle minimalnie- taki suchy duszący kaszel. Nie chcę nic zgłaszać bo i miejsce w którym pracuje zamkną, a nie chce robić im problemów... Tylko nie wiem jak to rozwiązać bo w pon powinnam być w pracy.
 
O kurka no to ładnie ją poskładało. Dlatego mnie w połogu strasznie wnerwiali ludzie mimo, że wtedy śmiano sie ze covid jest we wloszek i byl jedynie sezon grypowy. Tłumaczyłam, prosiłam, że zero odwiedzin bo mam kilku dniowego noworodka. A gdzie tam :D myślisz, że ludzie szanuja cudze zdrowie, czy życie. Troche ten covid mi na rękę bo teraz tacy ludzie muszą przestrzegać pewnych reguł.

A to co robisz? :D Bo ja to typowa praca biurowo-fizyczna :D Aczkolwiek po 18 jak wychodzę to słońce juz nie daje wit d.

No tak podobno jest :D oczywiście wiedza wyczytana w internetach.
Ja tylko biurowa niestety. Mam swoje biuro w domu, wiec w laczkach idę do pracy 😂 czasem zdarzy mi się jechać do klienta. Niestety covid dowalił pracy, że nie mam gdzie rąk wsadzić, do tego nieplanowana ciąża, potrafiła wszystko nagle poukładać, a tak się bałam, że nie dam rady, że praca za dużo czasu mi zabiera i nie mam jak pogodzić z ciążą póxniej wychowanie. Do covida podchodziłam z zasady, że coś w tym jest i o ile trafi na zdrowych ludzi to więcej szkód nie narobi (chociaż dowiemy się za rok dwa jak się okaże ile osób ma problemy z sercem, płucami, astma, itd) ale osoby o słabszej odporności niestety mają male szanse no i oczywiście ci którzy twierdzili że go nie ma, się naśmiewali, że nie istnieje, że to propaganda, to jak ich złapało to oczywiście do lekarza poszli jak już nie mieli szans. Kilku znajomych zmarło właśnie na covid, bez chorób, za późno do lekarza.
 
Myślę, że w razie czego to kwestia góra jednego cyklu. Mam tu na myśli bardziej to, że każda choroba trochę przesuwa cykl w te czy we wte, a nie że nie dojdzie do zapłodnienia zagnieżdżenia :p
Unie wszesunela do przodu. Sprawdzałam szyjkę i dziś jest już nisko, śluz mleczny i zamknięta. W poprzednich dniach było odwrotnie. Czuję, że ta owulacja była wczoraj.
 
Test octowy wyszedł tak, że czuje że zapach drażni nos ale samego zapachu nie czuje. A smak to tylko mrowienie ust i języka.

Czuję się zmęczona, śpiąca, boli mnie głowa i nie mam apetytu. Ale poza tym bez dramy. Kaszle minimalnie- taki suchy duszący kaszel. Nie chcę nic zgłaszać bo i miejsce w którym pracuje zamkną, a nie chce robić im problemów... Tylko nie wiem jak to rozwiązać bo w pon powinnam być w pracy.
Brawo Ty masz na 100%
 
Test octowy wyszedł tak, że czuje że zapach drażni nos ale samego zapachu nie czuje. A smak to tylko mrowienie ust i języka.

Czuję się zmęczona, śpiąca, boli mnie głowa i nie mam apetytu. Ale poza tym bez dramy. Kaszle minimalnie- taki suchy duszący kaszel. Nie chcę nic zgłaszać bo i miejsce w którym pracuje zamkną, a nie chce robić im problemów... Tylko nie wiem jak to rozwiązać bo w pon powinnam być w pracy.
Ja bym zadzwoniła do przychodni po teleporade, posciemniala że mam anginę, ewentualnie jakiś mocny katar do tego, żadnych objawów covid, i wzięła L4...
 
Test octowy wyszedł tak, że czuje że zapach drażni nos ale samego zapachu nie czuje. A smak to tylko mrowienie ust i języka.

Czuję się zmęczona, śpiąca, boli mnie głowa i nie mam apetytu. Ale poza tym bez dramy. Kaszle minimalnie- taki suchy duszący kaszel. Nie chcę nic zgłaszać bo i miejsce w którym pracuje zamkną, a nie chce robić im problemów... Tylko nie wiem jak to rozwiązać bo w pon powinnam być w pracy.
Ja potrzebowałam zwolnienia na 2 dni bo później miałam urlop. Miałam teleporadę i powiedziałam że jakaś jelitówka mnie złapała i dostałam na 4 dni, no i cały urlop siedziałam w domu
 
Fakt, OF pozwala wprowadzić dużo danych i faktycznie je analizuje i na bieżąco zmienia przewidywania. Bardzo go za to lubię. Raz mi owu przesuwał tak daleko, ze chciałam z niego zrezygnować, pomyślałam, ze bubel a jednak skubany miał racje, opóźniła się o tydzień. Pod tym kątem do niego mam największe zaufanie. No i dużo cyferek, prawdopodobieństw, takich sobie matematycznych wyliczeń statystycznych, mój ścisły umysł jest usatysfakcjonowany [emoji16]

Masz premium Glow? Nie mogłam sobie z tym poradzić w podstawowej wersji.

Nie, tylko Flo i OF mam premium. Czaje sie na Femometer premium, bo tylko tam moge wpisywac wyniki z mikroskopu owu.
 
reklama
Do góry