reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Jesteś niestety w błędzie. Jedyna w miarę klarowna metoda oceny sytuacji jest właśnie badanie z krwi. Mylisz się, ze lekarze nie wysyłają na betę 😁. Właśnie to robią. Bo niestety test ciążowy może zakłamywać wynik. Ponac nawet może wyjąc pozytywny przy większych torbielach. A co na to twój lekarz? Co on ci doradza? Prosi cię o pokazanie testu? Przede wszystkim wynik z krwi jest miarodajny. Testy to takie wspomagacze domowe. Nikt karty ciąży ci nie założy z sikancem.
Może u nas lekarze inaczej potwierdzają ciążę, ale pierwsze słyszę, żeby za każdym razem wysyłali na betę. Masz pozytywny test, idziesz na wizytę, lekarz jeśli nie widzi ciąży to proponuje wizytę za np 2 tyg i tyle. Karty ciąży również nie założą na podstawie bety a USG.
 
reklama
Dokładnie! Trzeba się zająć wszystkim innym! Trzymam kciuki za nas✊
W końcu się doczekamy! 🌺 🌺
🤞🏼❤️
Przykro mi bardzo. Trzymałam za Ciebie kciuki.
W tym cyklu będziesz robić coś w kierunku usunięcia tego polipa?
Tę francę która robiła Ci badanie bym zrównała z ziemią, pamiętaj, że to Ty korzystasz z ich usług, nic im nie jesteś winna. Napisałabym na nią skargę, co za podła baba 🤯 rozumiem, ze ktoś może mieć gorszy dzień, ale kiedy obchodzisz się z pacjentem którego historii nie znasz to profesjonalizm nakazywałby zachować się jak człowiek a nie jak obrażona królewna 😒😒😒
Dzieki kochana😘 poki co czekam na @ a po niej w 5dc bede miala usg, moze byc tak ze endo samo sie „oczyści” z tego polipa razem z miesiaczka. Sama nie wiem co powiem moj gin, Takze pozostaje mi czekac 🙄
No i nieomieszkam wspomnieć mu o tej miłej Pani doktor ktora mnie badała w szpitalu. Gdybym znala jej imie i nazwisko to wystawiłabym opinie adekwatna do jej zachowania😌
 
Może u nas lekarze inaczej potwierdzają ciążę, ale pierwsze słyszę, żeby za każdym razem wysyłali na betę. Masz pozytywny test, idziesz na wizytę, lekarz jeśli nie widzi ciąży to proponuje wizytę za np 2 tyg i tyle. Karty ciąży również nie założą na podstawie bety a USG.
No to niestety trochę słabo to u was wyglada. Bo może się okazać, ze ciaza jest ektopowa ( w jajowodzie) co może skończyć się operacja, usunięciem całego jajowodu lub śmiercią. ALE da się to wychwycić szybciej niż na usg badając przyrost bety. Beta wtedy rośnie znacznie wolniej niż przy ciąży prawidłowo zagnieżdżonej. To nawet nie są spekulacje dziewczyn z grupy , tylko fakty medyczne.
 
Czesc! Jestem na forum nowa, dołączam do staraczek. Wizja ze inne kobiety przezywają to samo co ja jest budująca, bo panuje tu pełne zrozumienie. Czekam na moje upragnione 2 kreski. Pomyśleć ze byłam przekonana wcześniej ze ciąża to takie hop siup od razu, a zwłaszcza przy regularnych miesiączkach i podobno wzorowym zdrowiu. Zrobiłam wczoraj test (23dc., 3 dni przed miesiączką) negatywny. Niby jest świadomość ze to moglo byc za wcześnie ale jest potem mimo wszystko okropne rozczarowanie. Muszę przestać robić te wcześniejsze testy, bez sensu. Mąż mnie namawia byśmy spróbowali jutro kolejny test- dzień przed miesiączką. Boje sie mieć znowu @, bo w tym cyklu oboje mieliśmy wyjątkowo fajne przeczucia.
Witaj 😊 Jak długo się staracie?
 
Lekarze nie wysyłają na betę by potwierdzić ciaze. A dwa, że nawet jeśli beta będzie rosła to nie da mi spokoju. Po badaniu znowu będę się martwić, że może coś się zaczyna dziać. Tak do 40 tyg, taka nasza natura. W ciąży jedynie cierpliwość pomoże.. Sikance dużo mówią o tym czy dzieje się cos złego. Jeśli kreska robi się jaśniejsza to już wiadomo. Nic, trzeba przestać o tym myśleć. Zająć się czymś. Myślałam, że 3 ciaza przyniesie mi większy spokój, ale jak widać , zawsze jest tak samo 😀
Może to w takim razie zależy od lekarza, ja trafiłam do ginekologa z krwawieniem i pierwsze pytanie było o bhcg, miałam sprzed jednego lub dwóch dni (niewiele z tego czasu pamietam), zrobiła mi badanie krwi i po tym jak zobaczyła, ze beta spada wiedziała, ze nie da się tego uratować lekami wiec dostałam kolejne zalecenia pod kątem poronienia. Nie mówię Ci co masz robić, bo to Twoja sprawa, ale wydaje mi się jednak, że ZAWSZE więcej sensu będzie miało robienie bety niż dumanie nad kreskami z testu.
 
Lekarze nie wysyłają na betę by potwierdzić ciaze. A dwa, że nawet jeśli beta będzie rosła to nie da mi spokoju. Po badaniu znowu będę się martwić, że może coś się zaczyna dziać. Tak do 40 tyg, taka nasza natura. W ciąży jedynie cierpliwość pomoże.. Sikance dużo mówią o tym czy dzieje się cos złego. Jeśli kreska robi się jaśniejsza to już wiadomo. Nic, trzeba przestać o tym myśleć. Zająć się czymś. Myślałam, że 3 ciaza przyniesie mi większy spokój, ale jak widać , zawsze jest tak samo 😀
Przy moich obydwu ciążach lekarze zlecali badanie bhcg 🤷🏻‍♀️
Nikt nie każe chodzić na betę, jak nie chcesz, to nie badaj, ale w takim razie skończ tez z sikaniem na testy, bo akurat one nie powiedzą Ci nic więcej, niż to, że jesteś w ciąży, a tym bardziej my nie powiemy nic więcej niż to, że test pozytywny 😬
 
Lekarze nie wysyłają na betę by potwierdzić ciaze. A dwa, że nawet jeśli beta będzie rosła to nie da mi spokoju. Po badaniu znowu będę się martwić, że może coś się zaczyna dziać. Tak do 40 tyg, taka nasza natura. W ciąży jedynie cierpliwość pomoże.. Sikance dużo mówią o tym czy dzieje się cos złego. Jeśli kreska robi się jaśniejsza to już wiadomo. Nic, trzeba przestać o tym myśleć. Zająć się czymś. Myślałam, że 3 ciaza przyniesie mi większy spokój, ale jak widać , zawsze jest tak samo 😀

Mnie to w sumie dziwi, że dorosła kobieta, 3 ciąża, a takie banialuki opowiada i to jeszcze na forum staraczkowym...
 
Mnie to w sumie dziwi, że dorosła kobieta, 3 ciąża, a takie banialuki opowiada i to jeszcze na forum staraczkowym...

Nie pierwsza, która uważa ze testy dostępne w byle drogerii są wystarczające, a nawet lepsze od badania bhcg, i pewnie tez nie ostatnia. Wskazań do wykonywania bety jest wiele, ale jak ktoś nigdy nie miał problemów to nie widzi potrzeby [emoji6]
 
Mnie to w sumie dziwi, że dorosła kobieta, 3 ciąża, a takie banialuki opowiada i to jeszcze na forum staraczkowym...
Może właśnie dlatego, ze jestem już "dorosła" kobieta, podchodzę do tego inaczej. Nic na siłę nie zmienię. Ciąża się utrzyma, albo nie. Czasami jest to selekcja naturalna i nie ma co ingerować na siłę. Ja nie mam problemów z hormonami wiec gdyby coś było nie tak to raczej tabletki by nie pomogły. Stres zawsze jest, choć myślałam że teraz będę spokojniejsza. Duuużo czasu minęło od ostatniej mojej ciąży więc pewnie przeżywam od nowa. Zwłaszcza, że z racji wieku kolejna szansa może się nie powtórzyć. Na testy nie sikam codziennie. Miałam kupionych kilka za małe pieniądze, zrobiłam w zeszłym tyg, potwierdziła ciążę i dziś postanowiłam zniszczyć ostatni, bo raczej by się już nie przydał. Teraz już odczekam do wizyty za ponad 2 tyg i tyle.
 
reklama
Nie pierwsza, która uważa ze testy dostępne w byle drogerii są wystarczające, a nawet lepsze od badania bhcg, i pewnie tez nie ostatnia. Wskazań do wykonywania bety jest wiele, ale jak ktoś nigdy nie miał problemów to nie widzi potrzeby [emoji6]
[/QUOT
Nie uważam, że testy są wystarczające. Uważam, że wizyta u lekarza wystarczy. Słusznie napisałaś, że może jest to spowodowane tym, że raczej nie mam problemów z zajściem w ciążę wiec inaczej to przeżywam. 1 i 2 ciąża za pierwszym podejsciem. Teraz dwa razy się nie udawało i już byłam przestraszona. Bardzo współczuję dziewczynom, które muszą starać się miesiącami lub latami. To jest straszne. Może właśnie to powoduje, że chodzicie na back i chcecie zaraz, już wiedzieć czy jest ok.
 
Do góry