Oo to taka „kolezanke” tez mam . Latala za moim mezem, nawet po naszych zaręczynach
a teraz jest zona…. mojego kuzyna
. Takze jakies wesela w rodzinie czy wieksze imprezy to mam te przyjemnosc sie z nia widywać
Czesto slyszalam od kuzynki ze pytala o mnie/o nas az w koncu sie z nia spotkalam (wesele w rodzinie), podeszłam przywitałam sie i powiedzialam , ze Jezeli dalej jest zainteresowana naszym życiem prywatnym i ma jakies pytania to zapraszam na kawe, poplotkujemy sobie, nie bedzie musiala rodzine ciagnac za jezyk i próbując sie czegos dowiedziec, nie miala zadnych pytan