reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

@Kropka.88 ech.. A jakoś wierzyłam, że się uda. Może jeszcze nic straconego!
U mnie dzisiaj delikatne plamienie wiec jutro myślę 1 dc i zaczynamy na nowo. :)
Zastanwiam sie tylko czy spróbować Clo czy postawić jeszcze na naturalny cykl..

Ściskam !
Ja mialam nadzieje ze sie uda, ale gdzies tam z tylu glowy wiedzialam ze to byłby cud jakby udalo sie w 1 stymulowany cyklu ;)
Poki co dalej nie mam @ ani zadnych objawow i to mnie irytuje najbardziej. Juz by przyszla i umowilabym sie na kolejny monitoring a tak to musze czekac 😏
Trzymam kciuki za Twoj kolejny cykl ✊🏼😘
 
reklama
Luźne pytanie: Polecacie jakieś kremy/balsamy/masła ujędrniające do ciała? Szukam czegoś co mogłoby podkręcić efekt moich ćwiczeń i zmniejszyć widoczność cellulitu [emoji4] Obecnie mam ten z Tołpy, ale wydaje mi się, że potrzebowałabym czegoś bardziej profesjonalnego [emoji16] Chętnie poczytam czego Wy używacie! Zobacz załącznik 1278434
A masaż na sucho szczotką? Mi fajnie pomogło na cellulit [emoji4]
 
ja też się witam w 1dc. I powiem wam, że czuje się naprawdę zrezygnowana, zdołowana i sama z tym wszystkim. W partnerze mam w sumie srednie oparcie, bo on ciągle powtarza że co ma być to będzie, że mamy jeszcze czas a wręcz mam wrażenie że jemu nie zależy. Dodatkowa trudna sytuacja w pracy - to jest kolejna rzecz która powoduję, że nie mam sił na nic. Ciągle myśle, czytam, wmawiam sobie objawy, liczę kiedy będzie ten idealny dzień aby odbyć stosunek. A dzisiaj zdałam sobie sprawę, że tak naprawdę przed chwilą był koniec roku.. a już mamy czerwiec.
Jakbym czytała o sobie. U mnie w pracy jest jeden Wielki mobbing. Miałam zajść w ciążę i uciekać... I tak liczę na ciążę jaj na zbawienie a wiem, że tak nie powinno się myśleć. A stres i zmęczenie dodatkowo nie sprzyja staraniom, więc koło się zamyka i tak już mija kolejny miesiąc [emoji17]
 
Cześć dziewczyny dzisiaj 5dpo o ile owu się odbyła... Temperatura 37 cały czas mi się utrzymuje albo i większa, czy wy też tak macie po owu wysoka temperaturę?
Ja po owu mam głównie 36,8, czasem skaczę niewiele ponad 37. Ale jak zaszłam w ciążę, to 7 dnia po owu temperatura spadła znacznie a później podskoczyła powyżej 37 i tak już się utrzymywała, więc od razu podejrzewałam ciążę[emoji1696][emoji1696][emoji1696][emoji16] Tylko mierzyć temp i czekać [emoji4]
 
Cześć dziewczyny dzisiaj 5dpo o ile owu się odbyła... Temperatura 37 cały czas mi się utrzymuje albo i większa, czy wy też tak macie po owu wysoka temperaturę?
tak, w tym cyklu wyjątkowo nie odczuwam tego jakoś ale zwykle po owulacji kilka dni mam taki stan podgorączkowy ze czuje się osłabiona i gorąca 🙉
 
Dziewczyny, zadałam już to pytanie w jednym wątku, ale tu jest nas więcej, może ktoś da radę coś podpowiedzieć :)

Chyba już trzeci czy czwarty dzień jak tylko się obudzę kłuje mnie coś w samym dole podbrzusza, myślałam ze jajnik, bo po lewej stronie ale jednak jest to bliżej środka. W samym samym dole. Nie miałam nigdy problemów z pęcherzem i nie potrafię zlokalizować co to jest 🙉 Ale pęcherz chyba bardziej intensywnie się objawia niż kluciem? Zwłaszcza ze dzieje się to tylko rano, w ciągu dnia z 5 razy coś mnie tam zaćmi ale lekko. Jestem dwa-trzy dni przed miesiączką, ale to na pewno nie bole okresowe.
 
Cześć dziewczyny dzisiaj 5dpo o ile owu się odbyła... Temperatura 37 cały czas mi się utrzymuje albo i większa, czy wy też tak macie po owu wysoka temperaturę?
Tak, u mnie po owulacji faktycznie przez kilka dni utrzymuje się nieco wyższa temperatura. Ja zazwyczaj mam ogólnie niższą niż 36,6, więc przy pierwszej ciąży jak skoczyła do 37 i tak się utrzymywała, to czułam, że coś jest na rzeczy :p
 
reklama
Witam się w 33 dniu cyklu, 4 dzień spóźnienia...i teraz nasuwa mi się pytanie do dziewczyn, które się zaszczepiły. Nie miałyście po szczepieniu rozregulowania cyklu czy coś? Czytałam, że czasami kobiety zgłaszają obfite krwawienia albo za szybko pojawiające się miesiączki, może moje przesunięcie też ma takie podłoże.
 
Do góry