reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Dziewczyny - jak to jest ze szczepieniem przeciwko COVID a trombofilią wrodzoną? Mam mutację PAI-1 4g/56 i Ptrotrombine g20210a. W punkcie szczepień kiedy wspomniałam o mojej wątpliwości (w ankiecie pytanie o krzepliwość i leki) zostałam odesłana do lekarza. Poszłam do ginekolog, powiedziała, że mam iść do immunologa, bo być może trzeba być zabezpieczonym lekami przeciwzakrzepowymi. Ale co mam do tego immunolog? Może raczej z hematologiem powinnam to skonsultować? Heeeelp :<
 
reklama
u mnie mały update, w sobotę zaczęłam plamić , później już krwawić z bólem brzucha , dla mnie to oczywiste co się dzieje , ale chcą sprawdzić czy to nie pozamaciczna , testy w szpitalu wykazały pozytyw , pobrano mi krew a dopiero jutro usg , także ten ...pozdrawiam was wszystkie ❤️
A czemu jestes w szpitalu?😔 Cos przeoczyłam chyba.
Miałyście od acardu bardziej obfite miesiączki? Bo u mnie teraz jest dramat, a tak nie miałam i się zastanawiam czy to może być od tego, bo to mój pierwszy cykl na nim, a z tego co zrozumiałam to lek na rozrzedzenie krwi🩸
Bardziej obfite nie , ale ja na czas okresu odstawiam tabletki :) on rozrzedza krew, bierze sie go na miażdżycę/zakrzepicę.
Odkad go biore moja @ jest bez skrzepów ktorych czesto mialam bardzo duzo.
 
A czemu jestes w szpitalu?[emoji17] Cos przeoczyłam chyba.

Bardziej obfite nie , ale ja na czas okresu odstawiam tabletki :) on rozrzedza krew, bierze sie go na miażdżycę/zakrzepicę.
Odkad go biore moja @ jest bez skrzepów ktorych czesto mialam bardzo duzo.

Mi właśnie nic lekarz nie powiedział, że mam odstawić, a muszę go podobno brać na czas starań, bo w badaniach wszystkie parametry związane z krzepliwością wyszły mi nie tak jak trzeba, a jest dramat od wczoraj i zastanawiam się czy to może być od tego[emoji2962]
 
Cześć dziewczyny postawiłam ze do was dołączę. z moim partnerem staramy się od roku ale w formie bez zabezpieczania się ponieważ byliśmy na takim etapie ze chcemy dziecka ale bez spiny. I udało nam się 02/04/2021 dowiedziałam się ze się udało i był to około 4-5 tydzień, niestety po niecałym tygodniu od pozytywnego testu dostałam krwawienia i niestety straciłam maleństwo. Aktualnie mój organizm wrócił do normy (jestem po pierwszym okresie) i dziś wypadają mi dni płodne ale mam tak straszne obawy ponieważ boje się ze sytuacja się powtórzy.
 
Hej 😊 ja dziś 11dc, jajniki chyba zaczynają pracować. W tym miesiącu nie mam monitoringu bo się nie dostałam do mojego lekarza 😬 ale pokrywało mi się to co mówił lekarz z ovulakami, więc będę tylko testować w tym cyklu 🤪 jednak nie nastawiam się na powodzenie, po wynikach mojego z tamtego miesiąca 😔 a jak u Ciebie? Przyszła @? 3mam kciuki żeby nowy lekarz był trafiony w 10 ✊😘
Nie jeszcze nie, czekam cały czas 😔 to w takim razie rób testy i trzymam kciuki za udany cykl ✊💛
 
Cześć dziewczyny postawiłam ze do was dołączę. z moim partnerem staramy się od roku ale w formie bez zabezpieczania się ponieważ byliśmy na takim etapie ze chcemy dziecka ale bez spiny. I udało nam się 02/04/2021 dowiedziałam się ze się udało i był to około 4-5 tydzień, niestety po niecałym tygodniu od pozytywnego testu dostałam krwawienia i niestety straciłam maleństwo. Aktualnie mój organizm wrócił do normy (jestem po pierwszym okresie) i dziś wypadają mi dni płodne ale mam tak straszne obawy ponieważ boje się ze sytuacja się powtórzy.
Widzę, że jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji.
Ja już nie tyle co mam obawy, co chyba odpuściłam. Mam "czarne" myśli, że jak się nie udało, to nie i że to znak, że mam odpuścić i być może pogodzić się z faktem, że nie zajdę w ciążę.
 
Widzę, że jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji.
Ja już nie tyle co mam obawy, co chyba odpuściłam. Mam "czarne" myśli, że jak się nie udało, to nie i że to znak, że mam odpuścić i być może pogodzić się z faktem, że nie zajdę w ciążę.
Bardzo bym chciala a z drugiej strony obawy, i sama nie wiem czy sprobowac czy nie. Juz nawet sprawdzam senniki czy to co mi sie sni to dobry czy zly znak.
 
Mi właśnie nic lekarz nie powiedział, że mam odstawić, a muszę go podobno brać na czas starań, bo w badaniach wszystkie parametry związane z krzepliwością wyszły mi nie tak jak trzeba, a jest dramat od wczoraj i zastanawiam się czy to może być od tego[emoji2962]
Moze byc oczywiscie :) jest to lek rozrzedzający krew. Ja jak bylam na pobraniu krwi to tak mi prysła krew po wbiciu igły ze wszystko dookola razem z pielęgniarka bylo pobrudzone . Nie moglam zatamować tego 🙄 I ona zwróciła mi uwage ze mam bardzo rzadka krew czy stosuje jakies leki , mowie ze Acard a ona mowi ze to przez Niego mam taka krew :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Moze byc oczywiscie :) jest to lek rozrzedzający krew. Ja jak bylam na pobraniu krwi to tak mi prysła krew po wbiciu igły ze wszystko dookola razem z pielęgniarka bylo poruszone. Nie moglam zatamować tego [emoji849] I ona zwróciła mi uwage ze mam bardzo rzadka krew czy stosuje jakies leki , mowie ze Acard a ona mowi ze to przez Niego mam taka krew :)

Teraz to mnie wystraszyłaś[emoji28] jak mi by się coś takiego na pobieraniu krwi przydarzyło to by mnie chyba pogotowie z punktu odbierało mi zazwyczaj krew wręcz nie chce lecieć tak się boje i stresuje[emoji2962]
 
Do góry