reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

reklama
Zazwyczaj jeśli lekarz wprowadza progesteron w drugiej fazie cyklu to przed odstawieniem należy zrobić bete żeby wykluczyć ciążę i jeśli będzie negatywna to odstawić i czekać na krwawienie, jeśli pozytywna to brać dalej i skonsultować się z lekarzem
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź!! :):)
 
Witajcie
No oczywiscie glupia ja nie moglam sie powstrzymac przed terminem @ i rano przed praca zrobilam test. Oczywiscie negatywny bez cienia watpliwosci wiec jutro lub pojutrze zawita okres. Niby czlowiek wie czego sie spodziewac a naprawdę smutno jak nie wiem... to oczekiwanie i myslenie jest tragiczne.nie spodziewalam sie tego po swoim charakterze.
Postanowilam zasiegnac porady jeszcze jakiegos lekarza i jestem zapisana na tuz po krwawieniu bo od razu zrobi mi tez kolejne usg. Łudze sie ze uslysze cos innego.
 
Czy miala ktoras z was sprawdzana droznosc jajowodow i moze mi cos powiedziec jak to wyglada? Jestem kompletnie zielona i chciałabym na tej kolejnej wizycie juz nie dac sie zbyc i poprosic o jakies konkretne rozwiązania diagnostyczne.
 
Witajcie
No oczywiscie glupia ja nie moglam sie powstrzymac przed terminem @ i rano przed praca zrobilam test. Oczywiscie negatywny bez cienia watpliwosci wiec jutro lub pojutrze zawita okres. Niby czlowiek wie czego sie spodziewac a naprawdę smutno jak nie wiem... to oczekiwanie i myslenie jest tragiczne.nie spodziewalam sie tego po swoim charakterze.
Postanowilam zasiegnac porady jeszcze jakiegos lekarza i jestem zapisana na tuz po krwawieniu bo od razu zrobi mi tez kolejne usg. Łudze sie ze uslysze cos innego.
Mam to samo, do rana miałam jeszcze nadzieje ale dostałam takiego bólu brzucha ze już wiem ze okres przyjdzie za jakieś 4 dni mąż :/ normalnie się aż popłakałam. Nie pierwszy i nie ostatni raz ale za każdym razem jest tak samo smutno :/
 
Hejka🥰
To mój drugi cykl z testami owu. Dzisiaj jest mój 20dc czyli 6dpo(na to wygląda? :) cykle 27-28 dni. Mam nadzieję, że ten test z dnia 14 wygląda wam na pozytywny? Sama już nie wiem. Niestety w tym dniu nie udało nam się, ale kochaliśmy się przez kolejne dwa dni. W 15dc już widoczna była bledsza kreska. Ciekawe czy się udało, chociaż nie nastawiam się.
Pozdrawiam staraczki 2021 💋
 

Załączniki

  • 20210518_075214.jpg
    20210518_075214.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 103
Hejka🥰
To mój drugi cykl z testami owu. Dzisiaj jest mój 20dc czyli 6dpo(na to wygląda? :) cykle 27-28 dni. Mam nadzieję, że ten test z dnia 14 wygląda wam na pozytywny? Sama już nie wiem. Niestety w tym dniu nie udało nam się, ale kochaliśmy się przez kolejne dwa dni. W 15dc już widoczna była bledsza kreska. Ciekawe czy się udało, chociaż nie nastawiam się.
Pozdrawiam staraczki 2021 💋
14 dc pozytyw, czyli owu (o ile do niej dojdzie) w ciągu kolejnych 48h.
 
reklama
Witajcie
No oczywiscie glupia ja nie moglam sie powstrzymac przed terminem @ i rano przed praca zrobilam test. Oczywiscie negatywny bez cienia watpliwosci wiec jutro lub pojutrze zawita okres. Niby czlowiek wie czego sie spodziewac a naprawdę smutno jak nie wiem... to oczekiwanie i myslenie jest tragiczne.nie spodziewalam sie tego po swoim charakterze.
Postanowilam zasiegnac porady jeszcze jakiegos lekarza i jestem zapisana na tuz po krwawieniu bo od razu zrobi mi tez kolejne usg. Łudze sie ze uslysze cos innego.
Ehh... mam to samo. Co prawda zrobiłam test w 11 dc, ale serio nie mam już nadziei i jestem wręcz wkurzona... nie wiem co robię źle, ale mam ochotę olać to wszystko i zacząć cieszyć się życiem, bo jak na razie przez starania (jeszcze po poronieniu w 24 lutego) mam wieczną depresję.
 
Do góry