reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

reklama
Witam wszystkich, śledzę was od dość długiego czasu i za wszystkie trzymam kciuki. Mam jedną ciążę za sobą, 11 lat temu. Staramy się jakiś czas bez efektu. Jak tylko przyszła @ napisałam do mojej lekarki że nam nie wychodzi, czy zrobiłaby monitoring i zaproponowala mi ...koniec maja. Cholerka, tak czekać bezczynnie. Jak robicie badania? Próbowałam u innego lekarza, tez ponad miesiac.
 
Jasne, rozumiem, ale wydaje mi się, że warto byłoby zacząć robić badania już np po pół roku, tak, żeby po roku mieć pełny obraz sytuacji. Zwłaszcza w przypadku późnych ciąż, bo wiadomo, mozesz poczekać jak masz 23 lata, gorzej jak masz 33 to czasu coraz mniej i psychika siada :)

Ale ja to wszystko wiem, sama jestem już dość po 30 i staram się dopiero o pierwsze [emoji6] badania sobie robiłam prywatnie. Chodzi mi o to, ze NFZ nie stać na takie diagnostyki każdej chętnej na zajście w ciąże bez względu na wiek i staż starań, a ze statystycznie chyba 85% zachodzi w pierwszym roku, to kupa kasy zostaje u nich zaoszczędzona. Nie twierdze, ze system jest ok, ale zapewne z tego się to bierze [emoji2368]
 
Witam wszystkich, śledzę was od dość długiego czasu i za wszystkie trzymam kciuki. Mam jedną ciążę za sobą, 11 lat temu. Staramy się jakiś czas bez efektu. Jak tylko przyszła @ napisałam do mojej lekarki że nam nie wychodzi, czy zrobiłaby monitoring i zaproponowala mi ...koniec maja. Cholerka, tak czekać bezczynnie. Jak robicie badania? Próbowałam u innego lekarza, tez ponad miesiac.

U niektórych są terminy dłuższe, u innych krótsze. Możesz sobie prywatnie porobic badania przed wizyta, zawsze będziesz coś do przodu. A w międzyczasie nie bezczynnie tylko się starać [emoji13]
 
U niektórych są terminy dłuższe, u innych krótsze. Możesz sobie prywatnie porobic badania przed wizyta, zawsze będziesz coś do przodu. A w międzyczasie nie bezczynnie tylko się starać [emoji13]
No tak myślałam, że już mi podpowie, i że pójdę z wynikami, ale jak się zapisać na monitoring, skoro w czerwcu to nie będę wiedziała w ktorym dniu cyklu będę. Tym bardziej że to powinno być kilka wizyt chyba. Kurde tak się ucieszyłam bo od razu odpisała w którym dniu cyklu jestem. Taka bezczynność jest dołująca.
 
No tak myślałam, że już mi podpowie, i że pójdę z wynikami, ale jak się zapisać na monitoring, skoro w czerwcu to nie będę wiedziała w ktorym dniu cyklu będę. Tym bardziej że to powinno być kilka wizyt chyba. Kurde tak się ucieszyłam bo od razu odpisała w którym dniu cyklu jestem. Taka bezczynność jest dołująca.
To może wybierz się do innego skoro termin Ci nie odpowiada?
 
Witam wszystkich, śledzę was od dość długiego czasu i za wszystkie trzymam kciuki. Mam jedną ciążę za sobą, 11 lat temu. Staramy się jakiś czas bez efektu. Jak tylko przyszła @ napisałam do mojej lekarki że nam nie wychodzi, czy zrobiłaby monitoring i zaproponowala mi ...koniec maja. Cholerka, tak czekać bezczynnie. Jak robicie badania? Próbowałam u innego lekarza, tez ponad miesiac.
Korzystałaś kiedyś z testów owulacyjnych? Np. Są dość tanie na allegro. Mogą pomóc Ci wyłapać pik LH i moment owulacji.
Dodatkowo ok 7dni po owu możesz sprawdzić progesteron - wtedy będziesz miała sporą pewność co do tego czy owulacja była. To trochę tańszy sposób na weryfikację niż monitoring prywatnie.
Chociaż lekarze mówią że 100% pewności odnośnie przebytej owulacji daje tylko ciąża ;)
 
reklama
Korzystałaś kiedyś z testów owulacyjnych? Np. Są dość tanie na allegro. Mogą pomóc Ci wyłapać pik LH i moment owulacji.
Dodatkowo ok 7dni po owu możesz sprawdzić progesteron - wtedy będziesz miała sporą pewność co do tego czy owulacja była. To trochę tańszy sposób na weryfikację niż monitoring prywatnie.
Chociaż lekarze mówią że 100% pewności odnośnie przebytej owulacji daje tylko ciąża ;)
Tak, kupiłam w aptece testy owulacyjne, wychodzili mi pozytywne wyniki i to przez ponad tydzień. Zrobiłam kilka dla rozeznania, po pozytywnych przestalam, po kilku dniach miałam objawy owu więc znów zrobiłam i jeszcze ciemniejsze kreski. Więc trochę po tym zgłupiałam.
 
Do góry