Staraczki 2014 :)

[Jugosława]

Hej babeczki,

missiiss: to jakaś żenada :/ Przecież powinno się chronić nowe życie, które nie jest w stanie o siebie samo zadbać. Nie mówię, że tej starszej pani nie należy się zabieg, ale powinna go mieć i ona i ty. Zresztą, co tu mówić w naszej służbie zdrowia jest jak jest. Trąbią, że mało dzieci się rodzi, a wcale jakoś przychylni nie są, żeby pomóc... Dobrze, że posiew wyszedł dobry. Wierzę, że założą ci dzisiaj ten szew. Kciuki trzymam bardzo, bardzo mocno

lux: no u mnie też buro od rana. Na szczęście ciepło, ale pada.

aschlee: życzę, żeby dzisiejszy dzień nie był taki zły jak wczorajszy

U mnie dzisiaj 25 dc ostatni dzień z duphastonem. No jestem bardzo ciekawa czy @ przyjdzie terminowo. W sumie nie mogę się doczekać kolejnych dni płodnych. Taka przerwa co teraz miałam przez cykl bezowulacyjny to w sumie jest dobra, bo człowiek dystans łapie. Oby tylko na jeden cykl, a reszta niech będzie owu

Udanego dnia

 

[Luxuorius]

zrobilam spaghetti, tyle co makaron na świeżo ugotuje potem. Bardzo boli mnie lewy jajnik :/ Miss trzymam kciuki!

 

[jazza]

Witajcie kochane:-)


Jugoslawa kochana mi tez sie juz nic nie chce z tego zmeczenia, ale jeszcze troche i damy rade i kciuki za @, aby przyszla jak najszybciej i abys szybko zaczela nowy owulacyjny cykl ;-)



Lux brawo za Twoje zorganizowanie kochana. Ja tez lubie miec wszystko na miejscu i zorganizowane i dopiete na ostatni guzik.:-)



Moniusia ciesze sie, ze juz lepiej kochana;-)


Tinus ciesze sie, ze wszystko w porzadku, odpoczywaj kochana


Julia kciuki za zdrowie babci i tesciowej. Ja juz nie moge sie doczekac choinki, u nas w domu stana dwie, ale sztuczne, bo ja lubie jak choinki dlugo stoja


Missiiss trzymaj sie tam kochana w tym szpitalu i trzymam kciuki za szybki termin zabiegu;-)

Aja nie lubie tej pogody za oknem, masakra jakas pada, szaro, buro i ponuro jak w listopadzie a nie w grudniu. Bleee przez to mniej sie czuje atmosfere swiateczna, juz wole mroz chociaz lekki i snieg ewentualnie.
Poza tym jestem wkurzona moja praca, ale nie mam weny teraz o tym mowic ehhhh. najchetniej bym rzucila ta robote.

Milego dnia kochane:-)

 

[Tinuś22]

Hej
Jugosławia a dobrze się czuje plamien wczoraj brak..lezałam od 13 i dzisiaj znowu cały dzien trochę lipa bo nic nie posprzątam;/ ale mąż jutro bd latał z mopem po całym domu ja moze w szafkach posprzątam dzisiaj...
Miss może uda się ten szew dzisiaj trzymam mocno kciuki &&&&&& a znasz juz plec? czy nie robili Ci usg w szpitalu?
Jazza u mnie tez szaro...buro..pada, mąż mnie obudzil o 9 a ja do niego czemu dzwonisz tak rano hahah myslalam ze 7 nie ma tak ciemno co do pracy...wierze , że uda się w koncu znaleść tą idealną !
Lux &&&&& kiedy testujesz? ;-)

 

[Luxuorius]

Jazza, moja teściowa nieraz się ze mnie śmieje, że to moje zorganiowanie jest takie hop do przodu heh, że wiem, już jakie obiady będą na najbliższe dni itd Tinus, ja mam dostać @ we wtorek i jeśli nie przyjdzie to wtedy zrobię test. Nie chcę go robić przed terminem super, że u Cb trochę lepiej. Jugosława-kosmici Cię porwali Kochana moja?

 

[Jugosława]

jazza: ja też nie znoszę takiej pogody :/ Chyba sobie kupię śnieg w spray'u i przystroję okna Może w tym nowym roku znajdzie się praca, która będzie lepsza. Udanego dnia

tinuś: no to się cieszę,że wszystko wróciło do normy Leż kochana póki możesz, korzystaj z tego, że masz możliwość

lux: poszłam o sypialni okno zamknąć i tak mi się nagle spać zachciało, że sobie drzemkę ucięłam Teściowa może po cichu trochę zazdrości twojego zorganizowania

 

[Luxuorius]

Jugosława-chyba tak bo ona to raczej cierpi na brak organizacji ja tez se dzis drzemke ucielam, teraz juz z dzieciakami jestem

 

[moniusia_]

Jugosława, oby były bardzo owulacyjne )
Lux, mnie też boli lewy jajnik dzisiaj
jazza, eh tak to z robotą jest, ale czasem warto rzucić i się nie męczyć jak jest okazja i możliwości )

Ja dzisiaj u fryzka byłam, zupełnie inaczej się już czuję hehe w nocy śniło mi się, że miałam taki wielki test ciążowy i wyszły takie dwie grube piękne krechy, ja tą drugą kreskę całowałam haha byłam taka szczęśliwa.. jak się obudziłam to się popłakałam, że to sen .. szkoda, że sny się na odwrót tłumaczy ( Choć mam dosyć dużą nadzieję, że się udało tym razem.. ehh

W ogóle mam zaplanowany test na 23 grudnia i zorientowałam się ostatnio, że to imieniny męża chrześnicy 3-letniej, która zmarła 3 lata temu... bardzo ją wszyscy kochaliśmy, może przyniesie nam szczęście.. to nasz Aniołek..

 

[Luxuorius]

Moniusia a co sie tej malutkiej stalo? ja na 23 mam termin @ i wtedy chce testowac rano.

 

[moniusia_]

No to tego samego dnia sprawdzamy :-) Miała nowotwór.. wykryli jak miała 2 latka, ale chemia ją zabiła... Nie miała już nic, ale profilaktycznie dawali i serduszko nie wytrzymało i .. przestało bić..