reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2014 :)

Misiss ja Ci powiem ze mama P. zawsze jest mila i w ogole ale ja z nia nie bylam dluzej niz pare godzin pare dni pod rzad:D nigdy nie bylo tak ze bylysmy razem caly dzien a tu 7 dni grrr.. Poza tym zawsze w jej domu a tutaj bedziemy non stop razem .. boje sie najbardziej ze za mocno mi sie bedzie wtracala do wszystkiego w chacie :p Juz zapowiedziala ze obiady ona bedzie robila :p z tego sie akurat cieesze ale nie wiem jak to wyjdzie w praktyce :D Boje sie ze zacznie mi sie wtracac do wszystkiego, sprzatac po swojemu i przestawiac wszystko :D wtedy nie bedzie za ciekawie :D
Jak mieszkalismy blisko taty P. i kiedys tydzien z nami mieszkal to byly awantury ale z nim akurat o to ze nie sprzatal, nic nie robil i jeszcze mial pretensje jak bylam zla ze np. wrzucil mi mokre fusy od kawy do kosza na smieci a na to wrzucil popiol i kipy od fajek ... oczywiscie nie musze wspominac ze nie wsadzil worka na smieci do kosza .. albo siedzial z tylkiem na kiblu i petowal sobie popiol do uwaga .. pralki ..
rozlal mleko w lodowce tak ze wszystko plywalo pod lodowka eh no masakra czlowiek :D

Najgorsze jest to ze jak sie jest u nas w naszej miejscowosci gdzie mieszka mama P. i moja rodzina moge z jednego domu pojsc do drugiego i odpoczac psychicznie a tutaj takiej mozliwosci nie ma :D i jak mnie wkurzy to nabuzowana bede musiala dalej siedziec z nimi :D
Ja nie lubie jak mi ktos cos przestawia :p nawet jak P. sprzata i mi wszystko poprzestawia to mam nerwa :D Potem krzatam sie po tej kuchni i wszystkiego szukam w niej :D
oh mam w szafce herbatke na nerwy w razie czego chyba zaczne od dzisiaj popijac :D

Ja nie mam absolutnie nic przeciwko temu ze przyjezdza rodzina P. tylko chodzi o to ze jak moja rodzina tu byla to ja z nimi siedzialam cale dnie a P. chodzil do pracy a teraz przyjezdza jego rodzina i dalej bedzie pracowal a to ja bede z nimi siedziala :p
z reszta juz sie spodziewam najgorszego a jeszcze nawet nie przyjechali :p moze bedzie bardzo fajnie :-D
no coz sie wyżaliłam i mi lepiej :D
 
reklama
Haha watpliwosci ja Cie doskonale rozumiem ;-) poczekaj jak nie zacznie Cie pouczac zebys to robila tak a tamto inaczej albo to poloz tu a tamto tak to bedzie ok :p moja tesciowa juz sobie nagrabila na pocxatku jak jej nie widzialam a do niej dzwonilam ale to inna historia ;-) a doskonale pamietam jak pisalas o kiepowaniu do pralki. Dosc dawno to bylo ale utkwila mi w pamieci ta pralka :-) to ja zycze powodzenia :p;-) moze rzeczywiscie bedzie bardzo fajnie :-) to ja &&&& trzymam tak na wszelki wypadek :-D
 
Witam dziewczyny, my już nad morzem, pogoda na razie dopisuje, zobaczymy jak będzie dalej:) teraz odpoczywamy po długiej i męczącej podroży. Nad ranem jak już nie mieliśmy sił, nieźle się z mężem uśmialiśmy, bo wciągu ok. 30min widzieliśmy 5 gniazd bocianów z młodymi, a potem przed samochodem, który jechał przed nami przeleciał bociek. Mąż stwierdził, że do nie do nas, bo nie przed naszym przeleciał. Nie minęło 20 min, a tu leci następny bociek i tym razem, to nam przeleciał przed samochodem, ale mieliśmy ubaw :-D:-D:-D:-D:-D
 
@ dalej nie przybyla..:> dziwne to troche..:> ja z moim K. bylismy dzisiaj na festiwalu samochodow tuningowanych :-) takze caly dzien poza domem, dopiero wrocilismy i odpoczywamy :-)
 
Asia - do Jastarni lecimy. Szwagierka też mieszkanie wynajęła :)

Wątpliwości - piękny test :) ja nigdy nie miałam typowego testu płodnego a mimo to owu była. Także do dzieła żołnierze :)

Majdaczek - u nas burze cały dzień:(
 
Hejo
Ja caly tydzien na 10 tta :-) wiec dopiero jade do pracy.

Majdaczku
Udanego urlopu :-)

Shawty
Jak tam ? :-)

Mi dzis spadla tempka w dol najmocniej w tym cyklu wiec zobaczymy czy owu sie laskawie pojawi. Mialam brac lutke ale wstrzymam sie jednak do czwartku do wizyty u nowego gina. Najwyzej mi sie @ ciut przesunie.
 
Dzień dobry :-) faktycznie cisza :-D co niektóre z nas pewnie odsypiają. u mnie cała noc burzowa była, spać się nie dało. ciężko do pracy było wstać :sorry2::sorry2: w nocy w dodatku tak mnie brzuch bolał jakbym okresu miała za chwilę dostać :szok: jeszcze czas najwyraźniej bo cisza. życzę miłego dnia dla tych pracujących jak i dla tych odpoczywających :-):-):-)
 
reklama
Dzien dobry.Do mnie burze dotarly dopiero o 6...Mam nadzieje ze do 12 sie uspokoi bo strach wyjsc z domu a musze pozalatwiac sporo spraw.My z mezulem rozmawialismy zeby gdzies pojechac i sam wybral Czechy pod warunkiem ze ja bede wszystko zalatwiac bo on sie nie dogada:sorry2: mnie na Czechy latwo namowic bo uwielbiam ten kraj.Wiec po egzaminie zaczynam zalatwiac:-D bo potem juz pewnie dluuugo nie bedzie okazji nigdzie jechac

Milego dnia
 
Do góry