reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2014 :)

Witam

Iwo trzy.a. kciuki za wizyte;-)

Asiu oszczedzaj sie kochana, dzis pewnie juz do pracy musisz isc?

Tabasia roznica sie nie przejmuj ;-)

Kasik to impreza cie czeka;-)
 
reklama
Julia wczoraj mialam byc w pracy, ale wykrecilam sie bolem plecow. Teraz ide dopiero w sobote, a dzis rozwazam czy nie zadzwonic i powiedziec o co chodzi. Troche mam mentlik w glowie. Nie wiem co zrobic. :-/
 
Asiula no ciezka decyzja.
Laka kcikaski
Ja dzis dzwonie zapisac sie na hsg tempka spadla calkiem wiec dzis @ na bank bedzie. Iwyjezdzamy do rodzicow mamy chrzsciny u brata
 
Asiu ja bylam na wizycie w poniedzialek i dzidzia rosnie, wdala sie infekcja grzybicza wiec biore globulki.
Tak sobie mysle o Tobie czy nie myslalas aby zwiekszyc luteine, ja bralam 2x 100mg i plamilam a potem lekarka mi zwiekszyla na 2x200mg i po dwoch dniach plamienia przeszly. Sama luteina nie szkodzi a wiem jaki to stres jak sie plami, tyle ze pamietaj ze ja jestem po przejsciach wiec lekarze na mnie chuchaja.
 
Gochson moj gin nie kazal mi zwiekszac luteiny. Wczoraj sama sobie zwiekszylam dawke po tym plamieniu i zamiast 2 tabl wzielam 3. Zastanawialam sie czy rano tez tak nie zrobic ale troche sie boje sama bez konsultacji.
 
Asia, zgadzam się z Gochson , tą luteiną. Ja zwiększyła dawkę z 2/2 na 4/2. Podpowiedziała mi Natkusia. Jak zadzwoniłam do swojego ginekologa, to powiedział, że dobrze zrobiłam. Luteina nie zaszkodzi, a powinna pomóc.

Asia, u nas telefonicznie nie przeszłoby. Nie lepiej pojechać po L4?

Zła jestem. Od dzisiaj M w pierwszej pracy miał mieć wolne, ale wczoraj szkolenie było, mój mąż tydzień czasu był na innym dziale i przez to ekipa, w której robił mój mąż nie wyrabia się, to M musi im dzisiaj pomóc. Dobrze, że do 12-tej, bo na 12:40 mamy bilans z Oliwką. Martwię się, że jednak od jutra M nie będzie mieć urlopu i w piątek rano do pracy. Z nimi nigdy nie wiadomo.

Watpliwosci, Lisica, brrr, co z Wami?:*

Anulka, czekam na Twój brzusio :D Nie zwracaj na takie głupie teksty uwagi. Ja jak pracowałam w pierwszej ciąży do 8 miesiąca, to mój kierownik mówił do mnie słonik :/ Na swoją żonę też tak mówił. Mój kierownik, to znajomy mojej siostry i próbował być dowcipny. Mi to sprawiało przykrość. Ale później olewałam, bo po co denerwować się niepotrzebnie.

Aschlee, mychunia :*
 
Ostatnia edycja:
Witam Kochane

Tabasia ja bede testowala dopiero w poniedzialek bo mezul ma urlop i uparl sie ze chce byc w domu :-D

Asia oszczedzaj sie kochana...ja wiem ze z praca to na pewno trudna decyzja ale ja pewnie bym powiedziala gdyby te plamienia sie utrzymywaly...mimo wszystko trzymam kciuki zeby plamienia zniknely do samego porodu :tak:

Malus :* nie dziwie sie ze sie denerwujesz o ten urlop...po to sobie ktos ustala termin urlopu bo widocznie ma cos w planach....co za ludzie tam u Twojego Meza w pracy:wściekła/y:

Jak kogos pominelam przepraszam ale taka malo przytomna jestem.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aschlee a kiedy masz termin @? Bo kciukasy trzymam;-)

Malus zawsze cos wam psuje plany wspolczuje alr jeszcze troche i twoj malz wroci do domku;-)
Moj wraca tylko na 2 dni czasami krocej do domu,czasami ciezko bo tyle chcialoby sie razem zrobic i nie da sie...no ale niestety cos za cos:/
 
Do góry