reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

staraczki 2013 !

reklama
Edytko my ćwiczymy w ten sposób, że mówimy sylaby podstawowe: pa, pu, pi, py, po, pe, mu, ma, mi, me, mi, my w tym tygodniu je ćwiczyliśmy. Dodatkowo same sylaby a, e, o, i, u, y. Wszystko przesadnie wyraźnie mówione. A poza tym tzw. gimnastyka języka czyli machanie nim na wszystkie strony oraz ćwiczenie mięśni okrężnych ust poprzez robienie dzióbków naprzemiennie z uśmiechem, dmuchanie świeczek, wiatraczków, piórek.

Generalnie mamy przykaz opowiadania wszystkiego co się da.

Ja też twierdziłam, że mały mało mówi po czym jak mieliśmy spisać jego wszystkie słowa to wyszło ich prawie setka i to nie były wszystkie słowa.

Jak chcesz to mogę ci przesyłać po każdej wizycie logopedy zalecenia i będziesz sobie ćwiczyła z Natankiem.

Nasz logopeda przychodzi do nas prywatnie nawet nie próbowałam iść do państwowego. To jest link do jej strony LOGOPEDIA POMOC - Zapraszamy!
 
Zonqa a czy twoj maluszek chce te sylaby powtarzac ? bo ja wczesniej tez chcialam aby takie sylaby zaczal mowic ale on nie chce ? i co mam zrobic w tej sytuacjii ? na sile przeciez nie bede tego robic :zawstydzona/y: no ale bede probowac,moze maly w koncu przekona sie i zacznie je wypowiadac :tak:

Zonqa co do zalecen to bardzo bym prosila... bede Ci wdzieczna jesli nie bedzie to dla Ciebie problem ;-)
 
Najlepiej to ćwiczyć opowiadając rysunki i np że zwierzątko lub człowiek mówi te sylaby do innych. Wtedy pytasz się dziecka jak mówi ta postać.

Wieczorem zeskanuję ci książeczkę z której i my korzystamy to będzie ci łatwiej ćwiczyć i prześle ci rysunki które nam ułatwiały ćwiczenia.
 
Dziekuje bede musiala sprobowac i zobaczymy jak nam pojdzie,wiadomo ze specjalista ma tam jakies sposoby na kazde dziecko ...no moze i nam sie uda cos wymyslec na naszego uparciuszka :-)
 
witajcie mój M dziś wróci późno więc weszłam jeszcze na forum, ja już po obiadku ,a gości jednak mieć nie będziemy.
 
Brat M miał wpaść na piwko z dziewczyną która jest moją koleżanką:tak: no ,ale ,że M późno kończy to pewnie nie przyjdą bo będzie padnięty w każdym razie M miał zadzwonić do niego ,że późno kończy.
A ja wciągam prażynki:zawstydzona/y:,ale oficjalnie się odchudzam nie?:-D
 
Edyta to nasz drugi logopeda. Do pierwszego jeżdzilśmy była to młoda dziewczyna i sobie nie radziła z Fifkiem, nie potrafiła skupić jego uwagi na ćwiczeniach. Teraz logopeda przychodzi do nas do domu i nie ma problemu ćwiczy chętnie. A babka jest starsza.


Zmykam zrobić schabowe bo mężuś ma obiecywany 3 dzień i jak ich nie będzie to będzie ze mną źle.;-)
 
reklama
Zonqa- to bij te schaby kobieto :-)ja nie mam pomysłu na obiad jutrzejszy może ktoś coś podpowie ?Myślę nad kotlecikami sojowymi bo mam akurat paczkę ,a smakują tak ,że palce lizać.
 
Do góry