Ze strony: www.dziennik .pl
Ustalenie wysokości alimentów
Nie ma jednej określonej stawki alimentacyjnej. Zazwyczaj sąd w trakcie postępowania ustala wysokość świadczeń. A przy orzekaniu wysokości bierze pod uwagę potrzeby osoby uprawnionej (czyli dziecka), jak i możliwości zarobkowe i majątkowe osoby zobowiązanej (czyli tej, od której domaga się alimentów).
W języku prawniczym mówi się o usprawiedliwionych potrzebach dziecka. A to oznacza, że ma ono prawo do korzystania z tego samego standardu życia, co zobowiązany rodzic. Usprawiedliwione potrzeby dziecka to: pieniądze na jedzenie, ubranie, pomoce szkolne, pomoc medyczną (zwłaszcza jeżeli dziecko jest przewlekle chore), dodatkową edukację, czyli rozwijanie talentów, wyjazdy na ferie i wakacje, opłaty za opiekunkę, polisy ubezpieczeniowe itd. Rodzic domagający się w imieniu dziecka alimentów powinien, uwzględniając te koszty, wyliczyć średnią stawkę miesięczną. Warto też zbierać rachunki, które będą stanowiły dowód przed sądem. Lista potrzeb dziecka może być długa, a możliwości zarobkowe osoby zobowiązanej ograniczone. Dlatego sąd wyznaczając wysokość obowiązku alimentacyjnego, nie może doprowadzić zobowiązanego do niedostatku. Bywa jednak, że rodzic dziecka ukrywa lub zaniża wysokość swoich dochodów, by płacić jak najniższe stawki. Dlatego ważne jest, by przygotowując pozew do sądu, podać w nim miejsce pracy zobowiązanego, informacje o jego stanie majątkowym (nieruchomości, samochód, akcje giełdowe, nazwę spółki, z której czerpie dywidendy itd.). Sąd na tej podstawie określi możliwości finansowe osoby zobowiązanej i ustali wysokość alimentów. Zakres obowiązku alimentacyjnego rodzice mogą ustalić między sobą w umowie pozasądowej lub notarialnej, której w sądzie można nadać klauzulę wykonalności i uzyskać tytuł egzekucyjny.
Ustalenie wysokości alimentów
Nie ma jednej określonej stawki alimentacyjnej. Zazwyczaj sąd w trakcie postępowania ustala wysokość świadczeń. A przy orzekaniu wysokości bierze pod uwagę potrzeby osoby uprawnionej (czyli dziecka), jak i możliwości zarobkowe i majątkowe osoby zobowiązanej (czyli tej, od której domaga się alimentów).
W języku prawniczym mówi się o usprawiedliwionych potrzebach dziecka. A to oznacza, że ma ono prawo do korzystania z tego samego standardu życia, co zobowiązany rodzic. Usprawiedliwione potrzeby dziecka to: pieniądze na jedzenie, ubranie, pomoce szkolne, pomoc medyczną (zwłaszcza jeżeli dziecko jest przewlekle chore), dodatkową edukację, czyli rozwijanie talentów, wyjazdy na ferie i wakacje, opłaty za opiekunkę, polisy ubezpieczeniowe itd. Rodzic domagający się w imieniu dziecka alimentów powinien, uwzględniając te koszty, wyliczyć średnią stawkę miesięczną. Warto też zbierać rachunki, które będą stanowiły dowód przed sądem. Lista potrzeb dziecka może być długa, a możliwości zarobkowe osoby zobowiązanej ograniczone. Dlatego sąd wyznaczając wysokość obowiązku alimentacyjnego, nie może doprowadzić zobowiązanego do niedostatku. Bywa jednak, że rodzic dziecka ukrywa lub zaniża wysokość swoich dochodów, by płacić jak najniższe stawki. Dlatego ważne jest, by przygotowując pozew do sądu, podać w nim miejsce pracy zobowiązanego, informacje o jego stanie majątkowym (nieruchomości, samochód, akcje giełdowe, nazwę spółki, z której czerpie dywidendy itd.). Sąd na tej podstawie określi możliwości finansowe osoby zobowiązanej i ustali wysokość alimentów. Zakres obowiązku alimentacyjnego rodzice mogą ustalić między sobą w umowie pozasądowej lub notarialnej, której w sądzie można nadać klauzulę wykonalności i uzyskać tytuł egzekucyjny.