reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Spacery z dzieckiem, a wirus...

Kazumi

Moderator
Członek załogi
Dołączył(a)
29 Październik 2019
Postów
2 647
Witajcie,
Kieruję do Was zapytanie mojej przyjaciółki, która ma 2 letnie dziecko. Czy w obecnej sytuacji wychodzicie z dziećmi na spacery?

Trudno mi sobie wyobrazić trzymanie małego dziecka w domu 24h na dobę, ale ja dopiero spodziewam się pierwszego dziecka i mogę nie być dobrym doradcą. Wydaje mi się, że gdy nie idzie się do zamkniętych pomieszczeń a dziecko jest w wózku albo jedzie sobie rowerkiem to chyba nie jest narażone bardziej niż w domu i nie stanowi zagrożenia dla otoczenia, gdyby okazało się, że było bezobjawowym nosicielem.

Koleżanka pożaliła się, że wyszła z wózkiem na spacer (dziecko ok. 1 roku) i dostała od kogoś ochrzan, że dziecko powinno być w domu... Przyjaciółki Mąż wyszedł z synkiem pod blok na rowerek biegowy i to samo...
Jak Wy postępujecie??
 
reklama
Rozwiązanie
Tak, to prawda, nie da się wszystkiego dezynfekować przy dzieciach. Widzę po kuzynce, że dezynfekcję trzeba byłoby robić co chwilę ;) Moim zdaniem trzeba stosować się do zaleceń, ale też nie podporządkowywać całego życia wirusowi.
Mieszkam w centrum miasta które liczy prawie 19 tys. Mieszkańców. Jedyne "odludzie" to las przy promenadzie a w środku lasu małe zoo z zwierzętami leśnymi. Da mi ktoś gwarancję że gdy wyjdę na spacer to inny tysiąc mieszkańców nie wpadnie na ten sam pomysł i zamiast odludzia będzie tłum?
 
reklama
A swoją drogą taki oto obrazek wczoraj widziałam: dwójka ludzi na oko po 70tce idzie sobie i lody je... I tu mi ręce opadły. Bo wiadomo, że te lody to z biedry i nie rozumiem takiego narażania się.
 
Moja siostra dzwoniła do mnie wczoraj i mówiła właśnie że dużo młodych osób siedzi w domu ale starsi sobie żartuja z tego wirusa i wcale nic sobie nie robią z tych zaleceń:/

W tv dziś pokazywano jak we Włoszech wywoza ciała zmarlych bo nie ma miejsca żeby palić zwłoki. Najbliżsi nie mogą się pożegnać ze zmarłymi ani zorganizować pogrzebu :(
Naprawdę? Ale ogólnie tak zauważyłam że najwięcej właśnie wychodzą te starsze osoby.
 
reklama
A ja właśnie oglądałam ekspres na ttv i mówili że osoby które moją kwarantanne sobie normalnie wychodzą z domów. I filmik z parku był pokazany jakie tłumy są ale przecież to "tylko spacer" 😷😑
 
Do góry