reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sos sms (BEZ KOMENTARZA)

reklama
Cześć dziewczyny, to piszę ja P. ;)

Tragedii nie ma. Strzygę pobolewał brzuch od poniedziałku - z rana lekko, wieczorem się nasilało. Do szpitala poszła, żeby "chuchać na zimne", ponieważ nadal się to utrzymuje. Ze wstępnych wiadomości to KTG w porządku, dostała kroplówkę rozkurczową, jakieś dowcipne globulki na infekcję.

Śmiem twierdzić, że i tak długo wytrzymała, bo lekarze chcieli ją położyć już od 10 tygodnia ciąży, a mamy 32 ;)

Przy odrobinie szczęścia na weekend będzie z powrotem w domu i znów będzie się rozpychać w łóżku, a mi pozostanie 30 cm do spania...
 
Drogi P. zostawianie 30 cm to i tak dużo!:) niektórzy pożegnali się ze wspólnym łóżkiem duuużo wcześniej:)

a Strzygę proszę wycałować i wyprzytulać i powiedzieć, że wszystkie jesteśmy z nią:) i niech nogi zaciska!:)
 
reklama
Do góry