reklama
Cześć dziewczyny, to piszę ja P.
Tragedii nie ma. Strzygę pobolewał brzuch od poniedziałku - z rana lekko, wieczorem się nasilało. Do szpitala poszła, żeby "chuchać na zimne", ponieważ nadal się to utrzymuje. Ze wstępnych wiadomości to KTG w porządku, dostała kroplówkę rozkurczową, jakieś dowcipne globulki na infekcję.
Śmiem twierdzić, że i tak długo wytrzymała, bo lekarze chcieli ją położyć już od 10 tygodnia ciąży, a mamy 32
Przy odrobinie szczęścia na weekend będzie z powrotem w domu i znów będzie się rozpychać w łóżku, a mi pozostanie 30 cm do spania...
Tragedii nie ma. Strzygę pobolewał brzuch od poniedziałku - z rana lekko, wieczorem się nasilało. Do szpitala poszła, żeby "chuchać na zimne", ponieważ nadal się to utrzymuje. Ze wstępnych wiadomości to KTG w porządku, dostała kroplówkę rozkurczową, jakieś dowcipne globulki na infekcję.
Śmiem twierdzić, że i tak długo wytrzymała, bo lekarze chcieli ją położyć już od 10 tygodnia ciąży, a mamy 32
Przy odrobinie szczęścia na weekend będzie z powrotem w domu i znów będzie się rozpychać w łóżku, a mi pozostanie 30 cm do spania...
Anastazzja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 263
Drogi P. zostawianie 30 cm to i tak dużo! niektórzy pożegnali się ze wspólnym łóżkiem duuużo wcześniej
a Strzygę proszę wycałować i wyprzytulać i powiedzieć, że wszystkie jesteśmy z nią i niech nogi zaciska!
a Strzygę proszę wycałować i wyprzytulać i powiedzieć, że wszystkie jesteśmy z nią i niech nogi zaciska!
livastrid
2010 & 2012
Przy odrobinie szczęścia na weekend będzie z powrotem w domu i znów będzie się rozpychać w łóżku, a mi pozostanie 30 cm do spania...
takie zycie mezow kobiet w ciazy
usciskaj ja od nas
myszka2607
Fanka BB :)
Strzyga, trzymaj się dzielnie i wracaj na weekend zapchać małżeńskie łoże:-)
reklama
Podziel się: