reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Smoczek dla bezsmoczkowego dziecka

kamilamhm

Fanka BB :)
Dołączył(a)
2 Sierpień 2022
Postów
1 592
Cześć, moja prawie 6-miesięczna córeczka jest wielką fanatyczką piersi, co jest meczące zwłaszcza w nocy. Jak do tej pory była bezsmoczkowa, bo jakoś nigdy nie wykazywała żadnym smoczkiem zainteresowania. Poza tym martwię się o jej zgryz i problemy z ewentualnym odstawieniem smoczka w przyszłości... Ale jednak to wiszenie na mnie daje w kość, chciałabym czasem czymś jej zastąpić pierś, zwłaszcza jak tylko sobie "ciumka" - może mogłabym się ruszyć podczas jej drzemek. Polecicie jakiś sprawdzony model? I może mamy starszaków mają jakieś rady, jak od smoczka nie uzależnić, dobrze go wprowadzić i pozbyć się dość szybko w przyszłości? :)
 
reklama
Polecam smoczek cur.aprox. Polecany i nie zaburza zgryzu. Poczytaj. Może nie najpiękniejszy wizualnie ale wart swojej ceny.
 
Cześć, moja prawie 6-miesięczna córeczka jest wielką fanatyczką piersi, co jest meczące zwłaszcza w nocy. Jak do tej pory była bezsmoczkowa, bo jakoś nigdy nie wykazywała żadnym smoczkiem zainteresowania. Poza tym martwię się o jej zgryz i problemy z ewentualnym odstawieniem smoczka w przyszłości... Ale jednak to wiszenie na mnie daje w kość, chciałabym czasem czymś jej zastąpić pierś, zwłaszcza jak tylko sobie "ciumka" - może mogłabym się ruszyć podczas jej drzemek. Polecicie jakiś sprawdzony model? I może mamy starszaków mają jakieś rady, jak od smoczka nie uzależnić, dobrze go wprowadzić i pozbyć się dość szybko w przyszłości? :)
Ja polecam popracować nad rozdzieleniem spania i jedzenia. Miałam ogromny problem z tym, że synek pod czas drzemek spał tylko z cycem w buzi. Teraz zasypia bujany wiec nie jest jeszcze idealnie, ale równie dobrze może go uśpić tata. Dziecko też bezsmoczkowe i przy próbach dawania smoczek odrzucało.
 
Cześć, moja prawie 6-miesięczna córeczka jest wielką fanatyczką piersi, co jest meczące zwłaszcza w nocy. Jak do tej pory była bezsmoczkowa, bo jakoś nigdy nie wykazywała żadnym smoczkiem zainteresowania. Poza tym martwię się o jej zgryz i problemy z ewentualnym odstawieniem smoczka w przyszłości... Ale jednak to wiszenie na mnie daje w kość, chciałabym czasem czymś jej zastąpić pierś, zwłaszcza jak tylko sobie "ciumka" - może mogłabym się ruszyć podczas jej drzemek. Polecicie jakiś sprawdzony model? I może mamy starszaków mają jakieś rady, jak od smoczka nie uzależnić, dobrze go wprowadzić i pozbyć się dość szybko w przyszłości? :)
Masz dziecko w wieku gdzie de facto smoczek należy odstawiać powoli, naprawdę nie ma sensu go wprowadzać w takim wieku - dla dziecka to tylko ze szkodą.
 
Ja polecam popracować nad rozdzieleniem spania i jedzenia. Miałam ogromny problem z tym, że synek pod czas drzemek spał tylko z cycem w buzi. Teraz zasypia bujany wiec nie jest jeszcze idealnie, ale równie dobrze może go uśpić tata. Dziecko też bezsmoczkowe i przy próbach dawania smoczek odrzucało.
A jak Ci się udało to osiągnąć?
 
Ja starszych dzieci nie mam, wiec ekspertka w kwestiach przyzwyczajania do smoczka i jego odstawiania nie mam, wiec w tej kwestii nie pomogę. Natomiast mój 4 miesięczny synek bardzo lubi wszystkie smoczki wykonane w całości z kauczuku (czyli takie całe z „gumy”). Bardzo fajne są smoczki „Zero-Zero z firmy suavinex, a ich tańszym odpowiednikiem jest np. Physioforma z Chicco. Ten smoczek ma otworki wentylacyjne, jest bardzo plastyczny i miękki, wiec dziecko nie jest w stanie zrobić sobie nim krzywdy gdyby np z takim smoczkiem przy buzi zasnęlo, a dodatkowo nam niekiedy służy jako gryzak. 😅 Nic sie tutaj nie uszczerbie, nie ściera, nie zmywa. I co najfajniejsze to otworek z przodu, w smoczku, który pozwala na czyszczenie od środka. A to jak dzieci wyglądają z takimi smoczkami… 😁👌🏻 Genialne!
 
A jak Ci się udało to osiągnąć?
Nie pozwalałam synowi zasypiać na cycku. On trochę pomagał bo od 3 miesiąca strasznie walczy ze snem. Jak widzę że przestaje ssać to go odłączam, budzi się. Najpierw bujałam bezpośrednio po cycku. Z czasem jak już się do tego przyzwyczaił, u nas trwało to jakieś 2 miesiące, żeby nie było jęczenia i popłakiwania że cycka zabrali, zaczęłam karmić przed rytuałem nocnym czy drzemkowym. Pierwszy tydzień takie usypianie było tylko na noc i robił to tata. Był płacz. Ale po paru dniach już nie narzekał. Po 2 tygodniach zaczął zasypiać w 15 min przy bujaniu. Obecnie udało nam się parę razy zasnąć samodzielnie - ze mną na łóżku przy lekkiej pomocy w postaci głaskania i kołysankach. Pilnujemy drzemek, okien aktywności, stałych pór, rutyna i rytuały są bardzo ważne. Higiena snu - o tym możesz poczytać dużo np. u pani od spania z instagrama.
 
Nie pozwalałam synowi zasypiać na cycku. On trochę pomagał bo od 3 miesiąca strasznie walczy ze snem. Jak widzę że przestaje ssać to go odłączam, budzi się. Najpierw bujałam bezpośrednio po cycku. Z czasem jak już się do tego przyzwyczaił, u nas trwało to jakieś 2 miesiące, żeby nie było jęczenia i popłakiwania że cycka zabrali, zaczęłam karmić przed rytuałem nocnym czy drzemkowym. Pierwszy tydzień takie usypianie było tylko na noc i robił to tata. Był płacz. Ale po paru dniach już nie narzekał. Po 2 tygodniach zaczął zasypiać w 15 min przy bujaniu. Obecnie udało nam się parę razy zasnąć samodzielnie - ze mną na łóżku przy lekkiej pomocy w postaci głaskania i kołysankach. Pilnujemy drzemek, okien aktywności, stałych pór, rutyna i rytuały są bardzo ważne. Higiena snu - o tym możesz poczytać dużo np. u pani od spania z instagrama.
Dzięki za podzielenie się, choć raczej nie skorzystam, nie zniosę placzu córki - bo jak sama napisałaś, takie zmiany przyzwyczajeń wiążą się z co najmniej paroma dniami placzu. Będę o tym myśleć przy odstawianiu od piersi kiedyś, póki co obie nie jesteśmy na takie zmiany gotowe.
 
reklama
Do góry