reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Śmiech to zdrowie ;D

Ja umarłam przy wódce z piaskiem.

Mały Yeti pyta taty:
-tato gdzie są ludzie?
-Ludzie się skończyli, jedz dżem.

TOJA FOR YOU:
Po długiej i jednostronnej dyskusji z teściową Kowalski mówi do syna:
> - Jasiu, podaj babci krem do ust.
> - A który to?
> - Ten z napisem "Kropelka"!

Kupowal facet od rolnika chalupe nad jeziorem. I pyta go:
> - Panie, a jak tutaj z komarami?
> - Noooo... czasem sa, ale my znalezlismy sposób!
> - Tak? Jaki?
> - Nooo.... sadzamy tesciowa na laweczce przed chalupa i
smarujemy
jej twarz
> miodem. I te komary leca do niej i jest spokój.
> - Ale ona sie przeciez zadrapie na smierc!
> - Nieeeee... jest sparalizowana...

> Zdrada - uzasadniona.
> Żona, wracając do domu z zakupów,
> zastała swojego męża w łóżku z atrakcyjną osiemnastką.
> W momencie, gdy chciała opuścić dom, mąż zatrzymał ją tymi słowami:
> Zanim wyjdziesz, chciałbym, żebyś posłuchała, jak do tego wszystkiego
> doszło.
> Gdy jechałem z pracy do domu autostradą,w czasie
> wielkiej ulewy, zobaczyłem te miłą dziewczynę, zmęczoną, przemoczoną.
> Zaoferowałem jej, że ją podwiozę. Ale gdy zorientowałem się, że była głodna
> i bez pieniędzy,
> przywiozłem ją do domu i przygotowałem jej posiłek, z tej pieczonej
> wołowiny, o której zapomniałaś, w lodówce. Na nogach miała bardzo zniszczone
> sandały, więc dałem jej parę Twoich dobrych butów, których nie nosisz, bo
> wyszły z mody. Było jej zimno, wiec dałem jej sweter, który kupiłem Ci na
> urodziny, a którego nigdy nie włożyłaś, bo kolor Ci nie odpowiadał.
> Jej spodnie były bardzo zniszczone, więc dałem jej parę Twoich. Były jak
> nowe, ale już za małe dla Ciebie. I w momencie, gdy ta dziewczyna już
> opuszczała nasz dom, zatrzymała się i zapytała: Czy jest jeszcze coś, czego
> Twoja żona już nie używa ?
>
 
reklama
jump.gif
 
Spotykają się dwie przyjaciółki:
- Witaj moja droga, co u Ciebie słychać?
- Nie za dobrze...
- A co się stało?
- Mój mąż jest impotentem...
- Eeee, to jeszcze nie tak źle. Wobraź sobie, że mój jest potrójnym impotentem!
- Jak to potrójnym?
- Wcześniej był po prostu zwykłym impotentem, ale ubiegłej niedzieli spadł z drzewa - połamał wszystkie palce i przegryzł sobie język...



 
Trzej mężczyźni opowiadają o narządach płciowych swoich żon i porównują je do miast. Pierwszy mówi:
- Wagina mojej żony jest jak Paryż - piękna, zachwyca zwłaszcza nocą.
Drugi mówi:
- Wagina mojej żony jest jak Londyn - zawsze taka wilgotna.
Trzeci:
- A wagina mojej żony jest jak Ciechanów.
Zapadła cisza. Pozostali dwaj patrzą na niego pytająco, wreszcie jeden nieśmiało się odzywa:
- Ciechanów? A właściwie to co masz na myśli?
- No dziura... po prostu dziura...
 
Starszy pan ożenił się z młodą dziewczyną.
Podczas nocy poślubnej staruszek pokazuje żonie trzy palce i mówi:
- Wybieraj, kochanie!

no... na dziś wystarczy! :)
 
reklama
Do góry