agask
nałogowiec
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 852
Ja umarłam przy wódce z piaskiem.
Mały Yeti pyta taty:
-tato gdzie są ludzie?
-Ludzie się skończyli, jedz dżem.
TOJA FOR YOU:
Po długiej i jednostronnej dyskusji z teściową Kowalski mówi do syna:
> - Jasiu, podaj babci krem do ust.
> - A który to?
> - Ten z napisem "Kropelka"!
Kupowal facet od rolnika chalupe nad jeziorem. I pyta go:
> - Panie, a jak tutaj z komarami?
> - Noooo... czasem sa, ale my znalezlismy sposób!
> - Tak? Jaki?
> - Nooo.... sadzamy tesciowa na laweczce przed chalupa i
smarujemy
jej twarz
> miodem. I te komary leca do niej i jest spokój.
> - Ale ona sie przeciez zadrapie na smierc!
> - Nieeeee... jest sparalizowana...
> Zdrada - uzasadniona.
> Żona, wracając do domu z zakupów,
> zastała swojego męża w łóżku z atrakcyjną osiemnastką.
> W momencie, gdy chciała opuścić dom, mąż zatrzymał ją tymi słowami:
> Zanim wyjdziesz, chciałbym, żebyś posłuchała, jak do tego wszystkiego
> doszło.
> Gdy jechałem z pracy do domu autostradą,w czasie
> wielkiej ulewy, zobaczyłem te miłą dziewczynę, zmęczoną, przemoczoną.
> Zaoferowałem jej, że ją podwiozę. Ale gdy zorientowałem się, że była głodna
> i bez pieniędzy,
> przywiozłem ją do domu i przygotowałem jej posiłek, z tej pieczonej
> wołowiny, o której zapomniałaś, w lodówce. Na nogach miała bardzo zniszczone
> sandały, więc dałem jej parę Twoich dobrych butów, których nie nosisz, bo
> wyszły z mody. Było jej zimno, wiec dałem jej sweter, który kupiłem Ci na
> urodziny, a którego nigdy nie włożyłaś, bo kolor Ci nie odpowiadał.
> Jej spodnie były bardzo zniszczone, więc dałem jej parę Twoich. Były jak
> nowe, ale już za małe dla Ciebie. I w momencie, gdy ta dziewczyna już
> opuszczała nasz dom, zatrzymała się i zapytała: Czy jest jeszcze coś, czego
> Twoja żona już nie używa ?
>
Mały Yeti pyta taty:
-tato gdzie są ludzie?
-Ludzie się skończyli, jedz dżem.
TOJA FOR YOU:
Po długiej i jednostronnej dyskusji z teściową Kowalski mówi do syna:
> - Jasiu, podaj babci krem do ust.
> - A który to?
> - Ten z napisem "Kropelka"!
Kupowal facet od rolnika chalupe nad jeziorem. I pyta go:
> - Panie, a jak tutaj z komarami?
> - Noooo... czasem sa, ale my znalezlismy sposób!
> - Tak? Jaki?
> - Nooo.... sadzamy tesciowa na laweczce przed chalupa i
smarujemy
jej twarz
> miodem. I te komary leca do niej i jest spokój.
> - Ale ona sie przeciez zadrapie na smierc!
> - Nieeeee... jest sparalizowana...
> Zdrada - uzasadniona.
> Żona, wracając do domu z zakupów,
> zastała swojego męża w łóżku z atrakcyjną osiemnastką.
> W momencie, gdy chciała opuścić dom, mąż zatrzymał ją tymi słowami:
> Zanim wyjdziesz, chciałbym, żebyś posłuchała, jak do tego wszystkiego
> doszło.
> Gdy jechałem z pracy do domu autostradą,w czasie
> wielkiej ulewy, zobaczyłem te miłą dziewczynę, zmęczoną, przemoczoną.
> Zaoferowałem jej, że ją podwiozę. Ale gdy zorientowałem się, że była głodna
> i bez pieniędzy,
> przywiozłem ją do domu i przygotowałem jej posiłek, z tej pieczonej
> wołowiny, o której zapomniałaś, w lodówce. Na nogach miała bardzo zniszczone
> sandały, więc dałem jej parę Twoich dobrych butów, których nie nosisz, bo
> wyszły z mody. Było jej zimno, wiec dałem jej sweter, który kupiłem Ci na
> urodziny, a którego nigdy nie włożyłaś, bo kolor Ci nie odpowiadał.
> Jej spodnie były bardzo zniszczone, więc dałem jej parę Twoich. Były jak
> nowe, ale już za małe dla Ciebie. I w momencie, gdy ta dziewczyna już
> opuszczała nasz dom, zatrzymała się i zapytała: Czy jest jeszcze coś, czego
> Twoja żona już nie używa ?
>