Ewitka
Majowo-lutowa mama
Ja tam wolę na razie dawać zupkę mix grubiej zmieloną, przynajmniej wszystkie warzywka mi zjada. Takich gotowych pulpetów to bym się nawet starszemu bała dać, bo to nafaszerowane konserwantami, polepszaczami smaku, a jak zrobię sama w domu, to przynajmniej glutaminianu sodu jej nie serwuję, tyle co jest w surowym mięsie.
U nas picie mleka rano, wieczorem i w nocy, czasem w dzień, ale to cyc, to jak sobie zażyczy, to nie odmawiam.
U nas picie mleka rano, wieczorem i w nocy, czasem w dzień, ale to cyc, to jak sobie zażyczy, to nie odmawiam.