- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2012
- Postów
- 10
Cześć dziewczyny, jestem w 27 tygodniu ciąży i przy dzisiejszej wizycie okazało się że szyjka się skraca (ale nie powiedział jak bardzo) i że w dodatku jest miękka. Jutro rano lecę do szpitala na kilkudniową obserwację.
Wiem że jeśli szyjka nadal będzie się skracała to będę musiała leżeć do końca, czyli ok 3 miesięcy, no i tu moje pytanie, do młodych mam - czy któraś z was miała podobnie, co w takiej sytuacji ze szkołą? nauczyciele poszli wam na rękę z lekcjami domowymi czy to był problem? a może jest sposób aby inaczej to załatwić?
no i najważniejsze - jak bardzo to zagraża mojemu maleństwu?
Wiem że jeśli szyjka nadal będzie się skracała to będę musiała leżeć do końca, czyli ok 3 miesięcy, no i tu moje pytanie, do młodych mam - czy któraś z was miała podobnie, co w takiej sytuacji ze szkołą? nauczyciele poszli wam na rękę z lekcjami domowymi czy to był problem? a może jest sposób aby inaczej to załatwić?
no i najważniejsze - jak bardzo to zagraża mojemu maleństwu?
Ostatnia edycja: