boska.ka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2019
- Postów
- 470
Hej dziewczyny!
Mój syn jest obecnie w trakcie pierwszego skoku rozwojowego (6 tydz). Niestety mamy problem z nocami, bo mały wymachuje rączkami, krzyczy i chrząka przez sen. Przez to się niestety budzi i potem nie może zasnąć. Jedyne miejsce gdzie zasypia i jest w stanie przespać więcej niż 15 min to są moje ramiona.
Dla mnie nie ma problemu, żeby on spał na mnie całą noc, jednak boję się, że jak mały będzie cały czas ze mną to później nie będzie w ogóle chciał spać u siebie w łóżeczku.
Co mam zrobić? Obawiać się tego, że już nie wróci do siebie do łóżka? Co zrobić, żeby te noce były przyjemniejsze i dla mnie i dla niego.. ?
Dzięki
Mój syn jest obecnie w trakcie pierwszego skoku rozwojowego (6 tydz). Niestety mamy problem z nocami, bo mały wymachuje rączkami, krzyczy i chrząka przez sen. Przez to się niestety budzi i potem nie może zasnąć. Jedyne miejsce gdzie zasypia i jest w stanie przespać więcej niż 15 min to są moje ramiona.
Dla mnie nie ma problemu, żeby on spał na mnie całą noc, jednak boję się, że jak mały będzie cały czas ze mną to później nie będzie w ogóle chciał spać u siebie w łóżeczku.
Co mam zrobić? Obawiać się tego, że już nie wróci do siebie do łóżka? Co zrobić, żeby te noce były przyjemniejsze i dla mnie i dla niego.. ?
Dzięki