reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Skierowanie na patologię ciąży

11+6, wyniki pierwsze robiłam zaraz po zrobieniu testu i mialam glukoze na czczo 94,wiec dostałam początkiem maja skierowanie na krzywą i tam wyszło potwierdzenie. Także praktycznie od początku. Ja mam insulinę nocną, bo na czczo mam za wysokie i już dwa razy musiałam podnieść dawkę, a gdzie tam do końca ciąży... A za parę dni mam wizytę u diabetologa czy włączy mi jeszcze krótko działającą, ale po posiłkach mam zwykle dobrą glikemię... Tu chyba nie ma czasu czekać aż dietą opanuję. Bo ja słodyczy od początku ciąży nie jem, bo mnie odrzuciło jak i od kawy, a tak to jem raczej zdrowo.
Jeśli po posiłkach masz ok cukier, to raczej będziesz miała tylko nocną. Ale aż tak się nie znam. W poprzedniej miałam insulinę, zaczynałam od 2 jednostek dobiłam 8 jednostek. Jak lekarzom mówiłam ile, to stwierdzili, że to prawie nic. Teraz udaje mi się samą dietą u mnie 17+2. Termin masz na grudzień? Czy styczeń?
 
reklama
Oj tak zdecydowanie. Spójrz na wcześniejszą moją odpowiedź, zrobiłam edita.
Aa i najważniejsze, nawet jeśli będa indukować to pamiętaj, że to nic złego. Bo mogłaś tak wywnioskować z mojej wypowiedzi. Rzekłabym, że u mnie wszystko poszło ekspersowo bo tylko 2 h, wcześniej było ok 5,5 h i 4,5 h... ale nie chcę być na patologi itp itd.. bo dzień wczesniej trzeba się zgłosić. Jednak jak będzie wskazanie to i tak nic z tym nie zrobię. Damy radę :).
 
cukrzyca nie jest wskazaniem do cc... ja jak gdzieś to wyczytałam to beczałam pół dnia. Na szczęscie mój gin mnie pocieszył i mówi, że to nie wskazanie. Ja niestety się pospieszyłam i pojechałaam na ip bo myślalam, że rodzę... a to falszywy alarm. No i w sumie na patologi jak byłam nie było źle i też dość długo czekali z indukcją. Jednak wiem, że jesli dziecku nic nie jest wolę żeby samo się zaczęło nawrt po terminie, niż przed z indukcją ;). A wierz mi mam już małe doświadczenie ;)
Edit: a co do diety to owszem w mojej przychodni dali glukometr, pomoce książeczki i stamtąd czerpię wiedzę. I próbuje łączyć urozmaicać by dieta nie była monotonna. Czasem też zgrzeszę. Ale ja np na wieczor jem jogurt z owocami i mam cukier 85-89, a jak zjadałam kromkę z nabiałem nie byłam w stanie nad nimi zapanować(i w ostatniej miałam insulinę), teraz póki co sama dieta. A Ty który cukier masz wysoki?
Ja mam na czczo wysoki. Obecnie mam 7 jednostek startowałam od 5. Zauważyłam, że jak nie zjem tej drugiej kolacji to zwykle mam rano większy cukier. Ale czasem nie jestem w stanie nic przełknąć. Mi nie dały żadnych książeczek niczego. Dali tylko jakąś śmieszną listę z zaleceniami załączam zdjęcie... Ja jem na drugie śniadanie owoce z serkiem wiejskim najczęściej. Mi dali glukometr w aptece bo mialam od ginekologa receptę na paski od razu zanim wizyta była u diabet. W przychodni tylko ta śmieszna kartkę. Druga kartkę kiedy przyjmować insulinę i kiedy zwiększać dawkę. No i pena do insuliny. Nawet dzienniczek dostałam zły bo nie do mojej cukrzycy... Ech. Kupiłam sobie zeszyt i będę w zeszycie mieć czytelniej. Zobaczymy co mi powie 15stego na kontroli.

Termin mam na 25 grudnia wg usg.
 

Załączniki

  • IMG_20220611_115125.jpg
    IMG_20220611_115125.jpg
    1,7 MB · Wyświetleń: 34
Ja mam na czczo wysoki. Obecnie mam 7 jednostek startowałam od 5. Zauważyłam, że jak nie zjem tej drugiej kolacji to zwykle mam rano większy cukier. Ale czasem nie jestem w stanie nic przełknąć. Mi nie dały żadnych książeczek niczego. Dali tylko jakąś śmieszną listę z zaleceniami załączam zdjęcie... Ja jem na drugie śniadanie owoce z serkiem wiejskim najczęściej. Mi dali glukometr w aptece bo mialam od ginekologa receptę na paski od razu zanim wizyta była u diabet. W przychodni tylko ta śmieszna kartkę. Druga kartkę kiedy przyjmować insulinę i kiedy zwiększać dawkę. No i pena do insuliny. Nawet dzienniczek dostałam zły bo nie do mojej cukrzycy... Ech. Kupiłam sobie zeszyt i będę w zeszycie mieć czytelniej. Zobaczymy co mi powie 15stego na kontroli.

Termin mam na 25 grudnia wg usg.
Jeśli chcesz to Ci podeślę przykładowe zestawy z tej książeczki. No i widzisz ten ostatni posiłek jest dość ważny. Ja tez jak wiem, że mam zjeść po 22 to czuję, że nie dam rady, ale jak mus to mus.
 
Mi w pierwszej ciazy ta druga kolacja dawala jednak duzo i latwiej bylo uregulowac wszystko. Pielegniarka z poradni mi poradzila, zeby na druga kolacje jesc ciemne pieczywo, zeby to byly wegle zlozone i wtedy dluzej sie trawia i mniejszy jest skok glukozy
 
na podstawie skierowania od lekarza... A że lekarz w szpitalu może odesłać pacjentkę, to jego prawo, ale zdaje się, że powinien napisać na skierowaniu, że uważa je za bezzasadne. Pacjentka nie ma obowiazku wiedzieć, co zobaczył ginekolog, że wręczył jej skierowanie. Rozumiem, że tu sytuacja jest trochę dziwna, bo lekarz dał to skierowanie "na zapas" i sam namawial, żeby poczekala. Ale druga strona medalu jest taka, że w okresie pomiędzy wystawieniem skierowania a zgłoszeniem się w szpitalu, jej lekarz prowadzący jest prawnie kryty (to jej decyzja, że nie pojechała) i wcale nie musi jej przyjmować na kontrole.
Dla świętego spokoju dla siebie pojechałam do szpitala na IP w piątek, już wyjaśniam ... Przyjęli mnie zbadali ktg, usg, dzidzia nisko ułożona tak ale rozwarcia nie mam poza tym wszystko dobrze. Więc na podstawie tego skierowania stwierdzili że nie ma sensu aby mnie trzymać w szpitalu na tej patologii ciąży oczywiście pytali mnie o zdanie czy chce zostać czy wracam do domu. A co cc jestem po jednej więc na drugą to lekarz prowadzący wystawić powinien z datą kiedy miałby być wykonany zabieg, wtedy na kilka dni przed terminem tego CC miałabym być w szpitalu. Oczywiście gdyby się coś zaczęło dziać wcześniej to wiadomo odrazu jechać na IP
 
Dla świętego spokoju dla siebie pojechałam do szpitala na IP w piątek, już wyjaśniam ... Przyjęli mnie zbadali ktg, usg, dzidzia nisko ułożona tak ale rozwarcia nie mam poza tym wszystko dobrze. Więc na podstawie tego skierowania stwierdzili że nie ma sensu aby mnie trzymać w szpitalu na tej patologii ciąży oczywiście pytali mnie o zdanie czy chce zostać czy wracam do domu. A co cc jestem po jednej więc na drugą to lekarz prowadzący wystawić powinien z datą kiedy miałby być wykonany zabieg, wtedy na kilka dni przed terminem tego CC miałabym być w szpitalu. Oczywiście gdyby się coś zaczęło dziać wcześniej to wiadomo odrazu jechać na IP

No i sie wszystkiego dowiedzialas, sprawdzilas przy okazji, co u dziecka. Wszystkiego dobrego i szczesliwego rozwiazania 😊
 
@Barbara 89 No i wiesz już na czym stoisz :) Z tego, co piszesz, to bardzo ładnie Cię tam potraktowali. Aż by się chciało prosić, by w każdym szpitalu był taki standard. No to szczęśliwego rozwiązania!
 
@Barbara 89 No i wiesz już na czym stoisz :) Z tego, co piszesz, to bardzo ładnie Cię tam potraktowali. Aż by się chciało prosić, by w każdym szpitalu był taki standard. No to szczęśliwego rozwiązania!
Może akurat trafiłam na ludzi , którzy naprawdę pomagają ludziom a nie siedzą tam jakby za kare albo na spotkaniu na ploteczki i kawusie 😁
 
reklama
Może akurat trafiłam na ludzi , którzy naprawdę pomagają ludziom a nie siedzą tam jakby za kare albo na spotkaniu na ploteczki i kawusie 😁
Szczęściara 😉 Jak mnie raz gin pod koniec ciąży wysłał na obserwacje (spadki tętna małego) to na izbie położniczej podczas badania, gdy pod ktg wszystko było w normie to lekarka dyżurująca miała pretensje, ze prowadzący nad wyrost mnie tu wysłał i, ze czas marnujemy wszyscy. Dopiero jak się spytała piel który lekarz mnie prowadzi i wyszło, ze to zastępca ordynatora to jej mina zrzedła i spuściła z tonu 🙄
 
Do góry