Skierowanie na patologię ciąży

[Sylwestrowa]

Przepraszam, że może trochę nie w temacie. Ale czy zawsze przy cukrzycy ciążowej indukują poród? Czy można czekać do terminu? Pytam bo to moja Pierwsza ciąża i mam cukrzycę ciążową na starcie i już się boję tego wszystkiego...

Mój gin od razu mi powiedział po wynikach z krzywej, ze skieruje mnie tydzień przed terminem na indukcję porodu. Ale np. Znajoma również miała cukrzyce ciążowa i jej prowadzący uznał, ze można poczekać do terminu porodu i dopiero wtedy wywoływać (normalnie można czekać chyba az do 10 dni po terminie, az samo się zacznie. Dopiero wtedy kierują na porodówkę).
Także zależy od lekarza i zapewne od wyników cukrów (czy dietą dało radę się to opanować czy trzeba było włączyć insulinę). Zapytaj swojego gina jak on kieruje swoje pacjentki
Który jesteś tc i od kiedy masz cukrzyce ciążowa?

 

[anulaa_89]

Mój gin od razu mi powiedział po wynikach z krzywej, ze skieruje mnie tydzień przed terminem na indukcję porodu. Ale np. Znajoma również miała cukrzyce ciążowa i jej prowadzący uznał, ze można poczekać do terminu porodu i dopiero wtedy wywoływać (normalnie można czekać chyba az do 10 dni po terminie, az samo się zacznie. Dopiero wtedy kierują na porodówkę).
Także zależy od lekarza i zapewne od wyników cukrów (czy dietą dało radę się to opanować czy trzeba było włączyć insulinę). Zapytaj swojego gina jak on kieruje swoje pacjentki
Który jesteś tc i od kiedy masz cukrzyce ciążowa?

11+6, wyniki pierwsze robiłam zaraz po zrobieniu testu i mialam glukoze na czczo 94,wiec dostałam początkiem maja skierowanie na krzywą i tam wyszło potwierdzenie. Także praktycznie od początku. Ja mam insulinę nocną, bo na czczo mam za wysokie i już dwa razy musiałam podnieść dawkę, a gdzie tam do końca ciąży... A za parę dni mam wizytę u diabetologa czy włączy mi jeszcze krótko działającą, ale po posiłkach mam zwykle dobrą glikemię... Tu chyba nie ma czasu czekać aż dietą opanuję. Bo ja słodyczy od początku ciąży nie jem, bo mnie odrzuciło jak i od kawy, a tak to jem raczej zdrowo.

 

[seremida]

11+6, wyniki pierwsze robiłam zaraz po zrobieniu testu i mialam glukoze na czczo 94,wiec dostałam początkiem maja skierowanie na krzywą i tam wyszło potwierdzenie. Także praktycznie od początku. Ja mam insulinę nocną, bo na czczo mam za wysokie i już dwa razy musiałam podnieść dawkę, a gdzie tam do końca ciąży... A za parę dni mam wizytę u diabetologa czy włączy mi jeszcze krótko działającą, ale po posiłkach mam zwykle dobrą glikemię... Tu chyba nie ma czasu czekać aż dietą opanuję. Bo ja słodyczy od początku ciąży nie jem, bo mnie odrzuciło jak i od kawy, a tak to jem raczej zdrowo.

Ja w zeszlej ciazy mialam cukrzyce ciazowa prawie od poczatku i bylam na insulinie nocnej, a pozniej doszla po obiedzie krotkodzialajaca. Pod koniec ciazy, mimo diety, ta nocna bralam juz 38 jednostek. Wszystko zalezy od organizmu i tego, jak znosi ciaze. Mialam miec porod wywolywany ok 39 tc, moze ciut przed, ale niestety skonczylo sie i tak planowym cc z powodu ulozenia posladkowego.
Lekarze raczej nie chca trzymac do terminu kobiet z cukrzyca, jest wiele ryzyk i nie chca ryzykowac czyims zdrowiem.

 

[Sylwestrowa]

11+6, wyniki pierwsze robiłam zaraz po zrobieniu testu i mialam glukoze na czczo 94,wiec dostałam początkiem maja skierowanie na krzywą i tam wyszło potwierdzenie. Także praktycznie od początku. Ja mam insulinę nocną, bo na czczo mam za wysokie i już dwa razy musiałam podnieść dawkę, a gdzie tam do końca ciąży... A za parę dni mam wizytę u diabetologa czy włączy mi jeszcze krótko działającą, ale po posiłkach mam zwykle dobrą glikemię... Tu chyba nie ma czasu czekać aż dietą opanuję. Bo ja słodyczy od początku ciąży nie jem, bo mnie odrzuciło jak i od kawy, a tak to jem raczej zdrowo.

Mi również wyszła cukrzyca zaraz na początku, ale na szczęście udało mi się wytrwać do rozwiązania tylko na diecie. Pamiętaj, cukier jest nie tylko w słodyczach Diabetolog powie Ci jak komponować posiłki, co łączyć z czym i będzie dobrze. Co do indukcji - myśle, ze jak masz insulinę to będą wywoływać wcześniej, ale jak mówiłam nie każdy gin kieruje. Jedno dobre, ze nie będziesz musiała czekać jak niektóre z nas np.Az 10 dni po terminie, bo nic się nie dzieje Kuzynka każdego dnia denerwowała się coraz bardziej, bo czekała i czekała a mała jak nic nie szykowała się do wyjścia.

 

[anulaa_89]

Mi również wyszła cukrzyca zaraz na początku, ale na szczęście udało mi się wytrwać do rozwiązania tylko na diecie. Pamiętaj, cukier jest nie tylko w słodyczach Diabetolog powie Ci jak komponować posiłki, co łączyć z czym i będzie dobrze. Co do indukcji - myśle, ze jak masz insulinę to będą wywoływać wcześniej, ale jak mówiłam nie każdy gin kieruje. Jedno dobre, ze nie będziesz musiała czekać jak niektóre z nas np.Az 10 dni po terminie, bo nic się nie dzieje Kuzynka każdego dnia denerwowała się coraz bardziej, bo czekała i czekała a mała jak nic nie szykowała się do wyjścia.

No właśnie, że w moim odczuciu bardzo lakonicznie zostałam poinformowana co do diety. A już o łączeniu co z czym to jedynie, że owoce z jogurtem albo jakimś nabiałem ogólnie. Ot a na internecie jest tyle informacji, że często jedna drugą wyklucza. Do tego nie mam wcale apetytu i zmuszam się aby coś zjeść. Tak wiem, że cukier nie tylko w słodyczach itd.
To jest jakieś pocieszenie, że nie będę się kulać po terminie jednak. Mam nadzieję, że nie będę miała cesarki. Chciałabym urodzić naturalnie. Boję się wszelkich operacji i nie wyobrażam sobie tego nawet.

 

[maszak]

Tez miałam indukowany przez cukrzyce ciążowa, dramat Ciało nie było gotowe, mały również ale jak trzeba było to trzeba było

U mnie nie było tragedi, bo 2 h i po sprawie. Ale wiem jak się rodzi jak się samo zaczyna, a jak indukują. I jeśli dzieciątku nic nie będzie zagrażało będę czekać.

 

[maszak]

No właśnie, że w moim odczuciu bardzo lakonicznie zostałam poinformowana co do diety. A już o łączeniu co z czym to jedynie, że owoce z jogurtem albo jakimś nabiałem ogólnie. Ot a na internecie jest tyle informacji, że często jedna drugą wyklucza. Do tego nie mam wcale apetytu i zmuszam się aby coś zjeść. Tak wiem, że cukier nie tylko w słodyczach itd.
To jest jakieś pocieszenie, że nie będę się kulać po terminie jednak. Mam nadzieję, że nie będę miała cesarki. Chciałabym urodzić naturalnie. Boję się wszelkich operacji i nie wyobrażam sobie tego nawet.

cukrzyca nie jest wskazaniem do cc... ja jak gdzieś to wyczytałam to beczałam pół dnia. Na szczęscie mój gin mnie pocieszył i mówi, że to nie wskazanie. Ja niestety się pospieszyłam i pojechałaam na ip bo myślalam, że rodzę... a to falszywy alarm. No i w sumie na patologi jak byłam nie było źle i też dość długo czekali z indukcją. Jednak wiem, że jesli dziecku nic nie jest wolę żeby samo się zaczęło nawrt po terminie, niż przed z indukcją . A wierz mi mam już małe doświadczenie
Edit: a co do diety to owszem w mojej przychodni dali glukometr, pomoce książeczki i stamtąd czerpię wiedzę. I próbuje łączyć urozmaicać by dieta nie była monotonna. Czasem też zgrzeszę. Ale ja np na wieczor jem jogurt z owocami i mam cukier 85-89, a jak zjadałam kromkę z nabiałem nie byłam w stanie nad nimi zapanować(i w ostatniej miałam insulinę), teraz póki co sama dieta. A Ty który cukier masz wysoki?

 

[anulaa_89]

cukrzyca nie jest wskazaniem do cc... ja jak gdzieś to wyczytałam to beczałam pół dnia. Na szczęscie mój gin mnie pocieszył i mówi, że to nie wskazanie. Ja niestety się pospieszyłam i pojechałaam na ip bo myślalam, że rodzę... a to falszywy alarm. No i w sumie na patologi jak byłam nie było źle i też dość długo czekali z indukcją. Jednak wiem, że jesli dziecku nic nie jest wolę żeby samo się zaczęło nawrt po terminie, niż przed z indukcją . A wierz mi mam już małe doświadczenie

Wierzę i mam nadzieję, że u mnie też nie będą indukować ani mnie kroić bo to jednak nie jest jeszcze organizm przygotowany ani nic. Chciałabym aby wszystko odbyło się jak najbardziej naturalnie. Mimo, że nie rodziłam jeszcze, ale takie mam przeczucie, że tak byłoby najlepiej.

 

[maszak]

Wierzę i mam nadzieję, że u mnie też nie będą indukować ani mnie kroić bo to jednak nie jest jeszcze organizm przygotowany ani nic. Chciałabym aby wszystko odbyło się jak najbardziej naturalnie. Mimo, że nie rodziłam jeszcze, ale takie mam przeczucie, że tak byłoby najlepiej.

Oj tak zdecydowanie. Spójrz na wcześniejszą moją odpowiedź, zrobiłam edita.

 

[maszak]

J

Jak masz cukrzyce ciążowa to poród wywołują wcześniej, wiec nie doczekasz prawdopodobnie terminu swojego. No chyba, ze się nie stawić na porodówce, bo nikt Ciebie siłą tam nie zaciągnie

Ja to wiem, ale teraz mam gina znajomego. I już mu zapowiedziałam, że nie idę wcześniej . Chyba, że będzie do tego wskazanie. Także minitoring pod koniec jest częstszy i myślę, że będzie dobrze .