reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Skaza białkowa - przepisy i kacik wsparcia ...

reklama
Niestety Karolina również ma skazę białkową.
Jest wyłącznie na mleku sztucznym - Nutramigen. Najpierw dostawała Bebilon pepti, ale ono równierz ją uczuliło.
 
badaicka, kpi23 - dziewczyny, dzięki za te strony! Znalazłam na nich link do strony MA�YALERGIK.PL - przepisy i porady dla pociech z AZS, alergi� i wszystkim innym :) gdzie jest fajna baza przepisów, z możliwością podania produktów, które mają lub nie mają być w potrawie!

Jak już pisałam na wątku głównym, jutro minie nam tydzień diety eliminacyjnej a już widać dużą poprawę u Nelci! Skóra jeszcze jest brzydka ale mała już jest spokojniejsza, pogodniejsza, śpi dobrze nie pręży się nie stęka przez sen, nie wydaje dziwnych dźwięków, przestała wymiotować, trochę jeszcze ulewa i miewa biegunki ale już nie takie mega jak wcześniej. Mam więc motywacje bo widzę, że to daje efekty.
W piątek upiekłam nawet dla siebie ciacho - w ramach urodzinowego prezentu. Zrobiłam moją ulubioną babkę herbacianą - przepis wrzucałam kiedyś na wątek gotujących czerwcówek, tam w przepisie są tylko żółtka co mi bardzo odpowiada, a margarynę zastąpiłam olejem i wyszła babka jeszcze lepsza niż zwykle! Przestałam jeść wędliny, kupowane w sklepach - zaczęłam kupować duże kawałki mięsa i sama je piekę by mieć potem na chleb. Chleb zaś kupuję tylko w jednej piekarni, gdzie jest robiony wg starych metod na naturalnym zakwasie i wiem od właścicielki, w których produktach mogę znaleźć mleko, a które są bezpieczne. Musze tylko kupić bezpieczna bezmleczną margarynę bo taki suchy chleb to mi nic a nic nie smakuje.
Wiem, że powinnam się zmobilizować do lepszego odżywiania bo czasem przez ponad pół dnia nie jem nic bo nie mam nic co bym mogła pod ręką, a potem na wieczór mam problem z pokarmem. Tak było m.in wczoraj, więc dziś rano ściągnęłam pokarm i w razie w mam prawie 160 ml w zapasie :-)
 
to i ja dołączam- fifi ma również skaze białkową, muszę się trochę doszkolić w temacie, mam zamiar dziś w necie na ten temat poczytać, znacie jakieś dobre stronki www na ten temat?
 
Jak się u Filipka objawiała skaza?
od dłuższego czasu ma krostki na twarzy i szorstką w dotyku skórę na buzi, ulewa bardzo mocno i ogólnie ostatnio bardzie niespokojny jest, a w nocy przez sen tak się wierci i taki niespokojny jest, że nie raz nas budzi stękaniem, brzuszek bo boli chyba od tego

pani dr zaleciła dietę eliminacyjną, na buźkę dostał elokom i mam go kąpać w rumianku na razie a nie w oilatum
kupiłam mydło oilatum, kąpiemy w wodzie z rumiankiem, a myjemy skórę tym mydełiem, tylko,że kostka kosztowała prawie 25 zł
 
reklama
od dłuższego czasu ma krostki na twarzy i szorstką w dotyku skórę na buzi, ulewa bardzo mocno i ogólnie ostatnio bardzie niespokojny jest, a w nocy przez sen tak się wierci i taki niespokojny jest, że nie raz nas budzi stękaniem, brzuszek bo boli chyba od tego

pani dr zaleciła dietę eliminacyjną, na buźkę dostał elokom i mam go kąpać w rumianku na razie a nie w oilatum
kupiłam mydło oilatum, kąpiemy w wodzie z rumiankiem, a myjemy skórę tym mydełiem, tylko,że kostka kosztowała prawie 25 zł

U nas nikt jeszcze nie zdiagnozował skazy, ale ja mam przeczucie że to może być to u mojego Damianka. Ma szorstką skórę praktycznie na całym ciele. Pediatra kazał kąpać w Emolium na te krostki ale nic nie pomogło. Poza tym, to ostatnio kilka razy mu się ulało, w sumie to nie dużo ale jednak, tym bardziej że nigdy wcześniej nie ulewał. Bardzo stęka i pręży się, jest niesamowicie niespokojny, w nocy najbardziej... nie mogę w ogóle spać bo tak mocno stęka. Puszcza bąki więc z tym nie ma problemu... kupkę też robi ładną, w sumie to tylko raz dziennie ale będąc na modyfikowanym mleku to chyba normalne. Zastanawiam się czy zmienić mleczko, a jeśli tak to na jakie. Już mnie męczy chodzenie po przychodniach gdzie wszyscy mówią że to stękanie to pewnie kolka a krosteczki to nic takiego... Jako nowa mama jestem bardzo niewyrozumiała co do lekarzy i chciałabym żeby ktoś w końcu powiedział mi co mojemu dziecku dolega, bo jest mi go szkoda, tak się bidulek męczy :(
 
Do góry