reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Silne mdłości w ciąży

  • Starter tematu Usunięty użytkownik 203733
  • Rozpoczęty
U

Usunięty użytkownik 203733

Gość
Mam pytanie do dziewczyn, które miały bardzo silne mdłości praktycznie całe dnie na początku ciąży. Czy jeśli miałyście bardzo silne mdłości, przeszły Wam one tak jak piszą w okolicach 14 tygodnia? Ja jestem w 11 tc, jestem załamana, mam potworne mdłości całe dnie, przez które ciężko mi normalnie funkcjonowac. Do tego mam jadłowstręt, odruchy wymiotne jak poczuje jedzenie, jem tylko niektóre produkty... Wymioty zdarzają się rzadko, jednak mdłości nie dają żyć 🤢 potwornie czuje wszystkie zapachy. Czy jest szansa że za jakiś czas całkowicie to minie? 😪
 
reklama
Minie :) choć słyszałam, że zdarzają się kobiety, które mają całą ciążę :( podobno pomaga zjedzenie jakiegoś sucharka czy kromki chleba zanim się wstanie :)
 
Minie :) choć słyszałam, że zdarzają się kobiety, które mają całą ciążę :( podobno pomaga zjedzenie jakiegoś sucharka czy kromki chleba zanim się wstanie :)
Wszystko próbowałam, mi nic nie pomaga. Nie mam porannych mdłości, mam mdłości całe dnie dosłownie od rana do wieczora, w nocy też się budzę. Mało co mogę jeść a jestem co chwilę potwornie głodna. Jestem już zmęczona. Byłam ciekawa czy dziewvzyny, które miały też tak silne mdłości, czy im to minęło w miarę szybko. Tak chciałam się pocieszyć 🙈😭
 
Do ok 17tc mnie trzymały, nawet po wodzie rzygalam, jedynie wchodziła gazowana mineralna.. Mdłości byly od rana do nocy tragedia
 
Cześć! Ja obecnie jestem w 16 tygodniu, do 12 tygodnia męczyło mnie strasznie. Oprócz mdłości miałam wymioty, najdłużej trzymało mnie dosłownie cały tydzień, co próbowałam zjeść to wymiotowałam. W pewnym momencie to naprawdę myślałam, ze sie wykończę, nie byłam w stanie wstać z łóżka, tylko do toalety…
Ale od 12-14 tygodnia jem w miarę normalnie. Nie powiem, ze wszystko bo smak bardzo mi sie zmienił i apetyt sprzed ciąży nie wrocil, ale już mnie nie mdli na każdy zapach w kuchni.

Trzymam kciuki, żeby szybko Ci przeszło ☺️
 
Wszystko próbowałam, mi nic nie pomaga. Nie mam porannych mdłości, mam mdłości całe dnie dosłownie od rana do wieczora, w nocy też się budzę. Mało co mogę jeść a jestem co chwilę potwornie głodna. Jestem już zmęczona. Byłam ciekawa czy dziewvzyny, które miały też tak silne mdłości, czy im to minęło w miarę szybko. Tak chciałam się pocieszyć 🙈😭
Nie pociesze bo ja tak miałam do 6 lub 7 miesiąca ciąży.
Czasem pomagała cola, jabłko.
A jadłam prawie tylko rosół i schabowe z ziemniakami. Zapach/widok kurczaka był nie do zniesienia.
 
Mi minęło w okolicach 12 tc , ale pomagało mi piwo 0% , jadłam tylko chleb z serem i pomidorem i truskawki z jogurtem naturalnym. Obiady zamawiałam bo nie byłam w stanie nic zrobić. Teraz mdłości zdążają się sporadycznie , zjem troszkę więcej ale i tak nadal mało co ruszam mięso , przełknę tylko kotleta schabowego i szynkę jakaś na chlebie. Było ciężko …
 
Do ok 17tc mnie trzymały, nawet po wodzie rzygalam, jedynie wchodziła gazowana mineralna.. Mdłości byly od rana do nocy tragedia
Mam tak samo, nie mogę pić nic, jedynie małymi lykami wodę gazowana ale to kropla w morzu bo prawie nic nie pije...
 
Dziękuję dziewczyny. Jestem w 11 tyg i poki co jest tragedia. Jem tylko jabłka gruszki, jakieś zupy lekkie. Nie jem chleba, bo powoduje u mnie okropne odruchy wymiotne. Bułkę z miodem jedynie. Coś strasznego, męczę się całe dnie. Czyli jeszcze z miesiąc muszę się przemęczyć pewnie 😪
 
reklama
W pierwszej ciąży przeszło mi koło 14 tygodnia, obecnie jestem w 15 i nadal jest ciężko, wymiotuje. U mnie stwierdzono niepowsciagliwe wymioty ciężarnych, wymioty po około 6x na dobę, zero apetytu i ogólnie zle samopoczucie, coś strasznego. Czas totalnie wyjęty z życia, tylko leżenie w łóżku… prędzej czy pozniej powinno przejść, powodzenia :)
 
Do góry