reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Silne mdłości w ciąży

  • Starter tematu Usunięty użytkownik 203733
  • Rozpoczęty
Ja sama nie wierzyłam, że można :) ale spokojnie jak Ci się będzie czasem wydawało ze to już nigdy się nie skończy, to jednak z momentem porodu wszystko mija :D
 
reklama
Ja sama nie wierzyłam, że można :) ale spokojnie jak Ci się będzie czasem wydawało ze to już nigdy się nie skończy, to jednak z momentem porodu wszystko mija :D
Ja bym powiedziała, że nawet szybciej 😉 Wszyscy mi mówili "przemęczysz się, zapomnisz", "NIGDY!" myślałam, "w życiu już nie zajdę w ciążę, to jedno i koniec!" . I co, jak się zrobiło lepiej w II trymestrze i czułam się dobrze, o wszystkim może nie zapomniałam, ale na pewno spuściłam z tonu. Przeżyłam teraz, przeżyję i kolejną i kolejną 😉😉
 
Ja skończyłam wymiotować na 2 tygodnie przed porodem ale to podobno rzadkość aż tak się męczyć.
Ja już nie wymiotuję. Nie mam już całodziennych mdłości. Mam tylko spory problem z zapachami nie mogę nic czuć i niestety z jedzeniem. Wszystko mi śmierdzi.
 
Dziewvzyny czy wy też macie taka silna wrażliwość na zapachy? Albo miałyście? Mdłości i wymioty się ustabilizowaly. Z tym jest dużo lepiej. Zaczęłam ciut więcej jeść i pić. Ale te zapachy.... Nie mogę nic a nic w kuchni robić i praktycznie nigdzie iść, bo zapachy mnie dobijają. Wszystkie zapachy. Jeśli tak miałyście, kiedy to wam przeszło...?
 
reklama
Ja miałam węch jak pies, wszystko śmierdziało, ale dało się z tym żyć. Znajoma za to wymiotowała od prawie każdego mocniejszego zapachu. Moja mama opowiadała, że jak szła do mięsnego po wędlinę (będąc w ciąży) to najpierw musiała zwymiotować, żeby jakoś przetrzymać zakupy. Tak więc myślę, że to normalne i z czasem odpuści. Nie wiem, nie pamiętam, który jesteś tydzień, ale sądzę że około 20 wszystko odejdzie 👍
 
Do góry