Co do pracy, to u mnie nie ma problemu z planami macierzyńskimi. Wiadomo, ryzyko jest, ze ominą cię pewne projekty, zmiany, ruchy i zostanie sie w tyle. Po powrocie z macierzyńskiego przyjęto mnie z otwarci ramionami, ale czułam, ze przez pierwsze tygodnie przyglądają mi sie uważnie czy aby na pewno nie mam jakiegoś dzieciowego rozwolnienia mózgu i zależy mi na pracy ;-)
Widziałam tez kilka szczęśliwych powrotów po dwójce dzieci bez przerwy czy długim wychowawczym, także firma raczej fair.
Angie - ja na tych serach sie nie znam, bo nie lubię poza feta. Ale dziewczyny pisały jakiś czas temu, ze te wszystkie popularne u Polsce są na bazie mleka pasteryzowanego i tym samym są ok.
Sierpniowa - wspolczuje dołka w samopoczuciu, ale to pewnie chwilowe, odpoczynesz i znowu zaczniesz szaleć :-)
Wlasnie ciekawe co u jim... Oby wszystko było dobrze juz.
Do mnie dziś dotarła sokowirowka, pierwszy super pyszny sok mam za sobą :-) I kurcze mdłości przyszły... Jak tu o zdrowie dbać? ;-)
Mimo to jestem o lata świetlne od tego strasznego samopoczucia z pierwszego trymestru.
Co do ruchów, to odkąd wiem, ze lozyska z przodu, przestałam czuć cokolwiek, czyli jednak dużo w głowie siedzi ;-)
Widziałam tez kilka szczęśliwych powrotów po dwójce dzieci bez przerwy czy długim wychowawczym, także firma raczej fair.
Angie - ja na tych serach sie nie znam, bo nie lubię poza feta. Ale dziewczyny pisały jakiś czas temu, ze te wszystkie popularne u Polsce są na bazie mleka pasteryzowanego i tym samym są ok.
Sierpniowa - wspolczuje dołka w samopoczuciu, ale to pewnie chwilowe, odpoczynesz i znowu zaczniesz szaleć :-)
Wlasnie ciekawe co u jim... Oby wszystko było dobrze juz.
Do mnie dziś dotarła sokowirowka, pierwszy super pyszny sok mam za sobą :-) I kurcze mdłości przyszły... Jak tu o zdrowie dbać? ;-)
Mimo to jestem o lata świetlne od tego strasznego samopoczucia z pierwszego trymestru.
Co do ruchów, to odkąd wiem, ze lozyska z przodu, przestałam czuć cokolwiek, czyli jednak dużo w głowie siedzi ;-)