Witam się po weekendowej przerwie. Czytaw Was na bieżąco, ale z komórki 2 razy wcięło mi posta i zrezygnowałam, a z kompa dopiero dziś mam dostep. U nas niby lepiej ale i gorzej. Jakby unormowały sie ulewania - sa minimalne i Hania świetnie sobie radzi
.Ale nam trauma zostala i nadal w nocy mamy dyzuru, bo sie boimy, że ta poprawa jest tylko chwilowa i może coś się wydarzyć jak nie będziemy czujni. Ale to już nasze widzimisie. A i ciągle jej sie odbija. Po jedzeniu trzymamy do odbicia ok 30 min. (takie było zalecenie lekarza) i wtedy ze 2 razy się odbije, potem ja odkladamy (jak się uda
) i po śnie jak sie obudzi to zaraz podnosimy, bo wiemy, że od razy jej się odbije i tak można jeszcze z pięć razy.
A na minus kolki się nam nasilily strasznie
, sobota i niedziela w zasadzie wisiała na cycu lub była na rękach, bo marudziła, a wieczory masakra, zwiekszylismy dawkę espumisanu, dajemy przy każdym posiłku + tribux. Hania ma miękki brzuszek, nie wiem skąd te kolki, wieczorami preży się bardzo, cierpi bardzo.
Jutro idziemy na szczepienie i aż się boję jak do kolek dojdą jakieś dolegliwości poszczepienne. A swoja drogą, to się zdziwiłam bardzo jak usłyszalam koszt szczepień dodatkowych. Szok.
A co do chrztu planowaliśmy marzec-kwiecień , ale jak tak ma być do chrztu, to chyba skuszę sie na październik.
Fiuu jak ja Ci zazdroszczę tego wypadu do kina, my mamy bilety mna polskie kabarety na 6.10, ale jak kolki nie miną to chyba nie zostawię z tym mojej mamy, choć ona twierdzi, że da rade.
Gawit niestety jedziemy na tym samym wózku, oby było lepiej.
Oszqrde gratuluję, no to mamy komplet sierpniówek, a w zasadzie lipcowo-sierpniowo-wrzesniówek.
EwaEs moja Hania też leżaczka nie lubi, nie lubi też fotelika samochodowego. A że to podobne urządzen ia to pewnie tak zostanie. Chociaż tak jak u Natkusi kilka minut wytrzyma i się usmiecha, a potem aria na calego. Więc już sama nie wiem.
Ewcol ja w zeszłym tygodniu bylam na wywiadówce u syna w nowej szkole, która rozpoczynała się mszą na auli, a potem do klas, poł wieczora spędzilam w szkole.
Sylwia88 w ulotce espumisanu jest napisane
Niemowlęta 5-10 kropli należy dodać do butelki z mlekiem lub podać na małej łyżeczce przed każdym karmieniem piersią, więc my zwiekszylismy z 3 kropelek 3 razy dziennie (na poczatku pomagało), do 4 kropelek przed każdym posiłkiem, ale my dodatkowo dajemy tribux. Mam nadzieję, że trochę się polepszy. A jak nie to zwiekszymy jeszcze. Męża bratanek jest w tym samym czasie rodzony, co nasza Hania i dostaje 7 kropelek do każdego posiłku.
anna20061 zgadzam się z Tobą w 100 % co do lulania, bawienia i noszenia, ja mam 13 latka w domu i ten czas jego dziecioństwa zlecial bardzo szybko, a teraz nie ma mowy o przytulaniu, a najlepiej jakbym szła dwa kroki za nim , bo to obciach a mamą. Jak odprowadzam go kiedy jedzie na jakąś wycieczkę to już nawet nie liczę, że mi pomacha.
Ale ogólnie to bardzo dobre dziecko, tylko na pewne gesty uważa, że już jest za duży. Także Aniu tulmy i całujmy te dzieciaki, póki nie dosyć,że pozwalają to jeszcze czerpią z tego przyjemność.:-)
Asiołek fajnie mieć takie znajomości, super, że spotkanie się udało.