reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2023

reklama
Dziewczyny a z innej beczki, jaka prace wykonujecie? Ja pracuje w Iveco Customer Center polowa zdalnie, polowa z biura, praca przed komputerem i sluchawki, wliczajac przerwe obiadowa 8,5h w pracy plus dojazdy w dni kiedy jade do biura. Prosilam juz o zwolnienia na te pierwsze wizyty, bete itp ale stale bedzie glupio sie zwalniac a mam
jeszcze niedoczynnosc tarczycy i dodatkowe badania. Czy czekacie do 12 tyg by poinformowac pracodawce o ciazy? Czy powiecie wczesniej i bedziecie braly wolne bardziej na luzie? ☺️ Czasem chocby po to by miec godzinke dla siebie?
Ja na całe szczęście mam pracę biurową w części zdalną - niby co jakiś czas w biurze mamy się pojawiać. Na szczęście moja przełożona wie, że ja nie jeżdżę do biura jak nikt mnie do tego nie zmusza, ponieważ w biurze nie jestem się w stanie skupić więc mam ciche przyzwolenie na pracę z domu 😋

Ja chwilowo nic nie mówię, powiem jak będę miała nieco więcej pewności że się uda - wiecie jak to jest.

Pracuję z łóżka bo mam leżeć. Tak długo jak lekarze będą dawali mi zielone światło to mam zamiar pracować - nie potrafię być na L4 (jak do tej pory najdłużej byłam 2 tygodnie z powodu wycięcia wyrostka robaczkowego).
 
Dziewczyny a z innej beczki, jaka prace wykonujecie? Ja pracuje w Iveco Customer Center polowa zdalnie, polowa z biura, praca przed komputerem i sluchawki, wliczajac przerwe obiadowa 8,5h w pracy plus dojazdy w dni kiedy jade do biura. Prosilam juz o zwolnienia na te pierwsze wizyty, bete itp ale stale bedzie glupio sie zwalniac a mam
jeszcze niedoczynnosc tarczycy i dodatkowe badania. Czy czekacie do 12 tyg by poinformowac pracodawce o ciazy? Czy powiecie wczesniej i bedziecie braly wolne bardziej na luzie? ☺️ Czasem chocby po to by miec godzinke dla siebie?

Ja mam własną działalność, wiec sama zarządzam swoją pracą i nikomu się nie spowiadam .. jednak minusem jest praca fizyczna i czasami noszenie ciężkich rzeczy - mam kwiaciarnie + usługi dekoracji imprez, głównie wesel. Już od miesiaca głowie się jak to ogarnąć bo lato, do dla mnie mnóstwo pracy.. wiec muszę ogarnąć chyba nowego pracownika … pracować będę na pewno tak dlugo jak tylko się da .
 
Hej dziewczyny, w czwartek o 16:30 mam pierwszą wizytę USG, będzie to 6tyg + 5 dni z moich wyliczeń, także tak naprawdę nie wiem czy powinnam być w sierpniowych czy wrześniowych mamach, wszystko okaże się za 2 dni mam nadzieję.
Ogólnie chciałam się Was poradzić co myślicie, bo przekopałam internet i gdzieś znalazłam info o wolniej przyrastającej becie przy większych wartościach. Na początku beta wzrastała wzorowo, mocno ponad 150% nawet. Ostatnio zrobiłam 5.01 wyszło 28 845, po 48h zaskoczenie, ponieważ przyrosło na granicy 60% i wyszło tylko 46 100… no i już zaczynam się martwić. Nie wiem jak wytrzymam do tej pierwszej wizyty do czwartku. Myślicie, żeby dla świętego spokoju skoczyć jeszcze na betę na świeżo przed wizytą?
Ja miałam przyrost bety 30 % i na wizycie było bijące serduszko i lekarz nie kazał już robić bety bo to niepotrzebny stres.
 
Dziewczyny a z innej beczki, jaka prace wykonujecie? Ja pracuje w Iveco Customer Center polowa zdalnie, polowa z biura, praca przed komputerem i sluchawki, wliczajac przerwe obiadowa 8,5h w pracy plus dojazdy w dni kiedy jade do biura. Prosilam juz o zwolnienia na te pierwsze wizyty, bete itp ale stale bedzie glupio sie zwalniac a mam
jeszcze niedoczynnosc tarczycy i dodatkowe badania. Czy czekacie do 12 tyg by poinformowac pracodawce o ciazy? Czy powiecie wczesniej i bedziecie braly wolne bardziej na luzie? ☺️ Czasem chocby po to by miec godzinke dla siebie?
ja jestem na zwolnieniu od samego początku. Ale ja od początku plamię, więc to też co nieco zmienia. A praca dość specyficzna, spora styczność m. in. z cementem, więc po całym dniu pracy smarkałam autentycznie cementem😅 jak powiedziałam to mojemu ginowi to się uśmiał, No ale taka prawda😅
 
Dzień dobry, cukiero na czczo 81 :) zjadłam teraz 3 kanapki z razowym chlebem, szynką i pomidorem.
Dobrze się czuję, objawów prawie brak.

o kuwa, 202 cukier. Po czym??????
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny a z innej beczki, jaka prace wykonujecie? Ja pracuje w Iveco Customer Center polowa zdalnie, polowa z biura, praca przed komputerem i sluchawki, wliczajac przerwe obiadowa 8,5h w pracy plus dojazdy w dni kiedy jade do biura. Prosilam juz o zwolnienia na te pierwsze wizyty, bete itp ale stale bedzie glupio sie zwalniac a mam
jeszcze niedoczynnosc tarczycy i dodatkowe badania. Czy czekacie do 12 tyg by poinformowac pracodawce o ciazy? Czy powiecie wczesniej i bedziecie braly wolne bardziej na luzie? ☺️ Czasem chocby po to by miec godzinke dla siebie?
Ja praca biurowa, codziennie z biura, u nas nie ma możliwości pracy zdalnej, szef twierdzi, że wtedy nikt by nie pracował 🤣 i niestety będę musiała powiedzieć wcześniej o swoim stanie, nie ma mnie kto zastąpić, muszę znaleźć czas na rekrutację itp. Dojeżdżam codziennie pociągiem, więc na pewno nie będę pracować do końca ciąży. Chciałabym trochę odpocząć, atmosfera jest często nerwowa więc to nie sprzyja 😊
 
Dzień dobry, cukiero na czczo 81 :) zjadłam teraz 3 kanapki z razowym chlebem, szynką i pomidorem.
Dobrze się czuję, objawów prawie brak.

o kuwa, 202 cukier. Po czym??????
No niestety tak to wygląda jak już ktoś wcześniej pisał że 1 kanapka bo 2 to już cukier kosmos. Ja też tak miałam. Jadłam jedną lub półtora rano (bo wtedy jest jakoś najtrudniej z tym cukrem) dużo warzyw (pomidor - nie malinowy, zielony ogórek, papryka, rzodkiewki) jadłam też kiszonki- co prawda często żołądek odmawia wtedy posłuszeństwa i beka się bez liku. U mnie spoko było z parówkami - niestety nie u wszystkich i jajka to było to🤗. To niestety metodą prób i błędów a znalezienie pieczywa które nie wywala cukru u mnie graniczyło z cudem.
 
reklama
No niestety tak to wygląda jak już ktoś wcześniej pisał że 1 kanapka bo 2 to już cukier kosmos. Ja też tak miałam. Jadłam jedną lub półtora rano (bo wtedy jest jakoś najtrudniej z tym cukrem) dużo warzyw (pomidor - nie malinowy, zielony ogórek, papryka, rzodkiewki) jadłam też kiszonki- co prawda często żołądek odmawia wtedy posłuszeństwa i beka się bez liku. U mnie spoko było z parówkami - niestety nie u wszystkich i jajka to było to🤗. To niestety metodą prób i błędów a znalezienie pieczywa które nie wywala cukru u mnie graniczyło z cudem.
czyli po prostu zjadłam za dużo? No i malinowy pomidorek był...
Piję wodę z cytryną.
 
Do góry