5 tydzień +1
Może jednak ciąża mnoga?
Masz w rodzinie jakieś bliźniaki?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
5 tydzień +1
Tez właśnie się zastanawiałam czy nie mnoga. W sumie powiem wam, ze zawsze chciałam dwójkę. Mogłabym dwa machnąć na razMoże jednak ciąża mnoga?
Masz w rodzinie jakieś bliźniaki?
właśnie umówiłam na jutro rano. Ciuuul tam, najwyżej zablokują mi konto na compensie za zawracanie doopy lekarzomKurde to jak masz być spokojniejsza to może faktycznie jakaś teleporada?
tez kiedyś bardzo chciałam, No ale już mam dwie córki, więc myślę, że gdyby ta ciąża okazała się mnoga to moj mąż by dziwnym i zupełnie przypadkowym trafem zaginął gdzieś w puszczy Amazonii czy coś (a później moja mama na pewno pojechała by go szukać i również zaginęłaby w tajemniczych okolicznościach)Tez właśnie się zastanawiałam czy nie mnoga. W sumie powiem wam, ze zawsze chciałam dwójkę. Mogłabym dwa machnąć na raz
właśnie umówiłam na jutro rano. Ciuuul tam, najwyżej zablokują mi konto na compensie za zawracanie doopy lekarzom
tez kiedyś bardzo chciałam, No ale już mam dwie córki, więc myślę, że gdyby ta ciąża okazała się mnoga to moj mąż by dziwnym i zupełnie przypadkowym trafem zaginął gdzieś w puszczy Amazonii czy coś (a później moja mama na pewno pojechała by go szukać i również zaginęłaby w tajemniczych okolicznościach)
Dobry przyrost kochana, miałam identycznieJutro powinnam mieć miesiączkę, 13 dpo
Najważniejsze żeby się zabezpieczyć z każdej strony .A masz jakiegoś swojego lekarza, czy chodzisz do przypadkowych? Ja się zastanawiam, jak to rozegrać. Mój z medi jest całkiem okej. Znam osobiście lepszych, ale ten też poważnie podchodzi do tematu. Niestety ma długie terminy, bo ciężarne go lubią, ma dobre opinie i dużo wlasnego prywatnego czasu poświęca pacjentkom. Jak pierwszy raz u niego byłam, zaskoczyło mnie, że jest taki kulturalny. Wchodziłam do gabinetu to zbił ze mną żółwika. Wstawałam z fotela to podał mi rękę. Ma poważny minus, nie robi usg. No i właśnie z tym usg w medi chyba będzie do dupy... Słabi specjaliści. Zrobię chyba tak, że w medi będę do niego chodziła na wizyty, robiła badania, plus zlecone usg i dodatkowo zacznę chodzić prywatnie do jednego specjalisty tylko na usg. Dużo kombinacji
No mam bardzo podobne rozterki do Twoich. Niestety moj lekarz, u którego rodziłam pierwsze dziecko i ktory prowadził druga ciąże i generalnie był „tym jedynym”, zawinął interes w 2020 roku (zakładam, ze przez covid i problemy z przejazdem przez granice, bo pracował w szpitalu w DE, a prywatna praktykę prowadził w PL). Od tamtej pory nie bardzo mam swojego lekarza byłam 2 czy 3 razy w klinice leczenia niepłodności, w sumie tam jest spoko lekarz i zastanawiałam się, czy nie chodzić do niego. Jak pojechałam na IP w piątek, to lekarz, który mnie badał, powiedział mi, ze zaprasza do nich do szpitala rodzić i ogólnie prowadzić ciąże, bo mają nowy lekarski „nabytek” i okazało się, ze to właśnie ten lekarz z kliniki, u którego kilka razy byłam. No i umówiłam się teraz prywatnie do niego do kliniki, bo w sumie fajnie jest rodzic u lekarza prowadzącego. Ale poza tym na pewno będę korzystać z ubezpieczenia z Compensy (chociażby jakaś teleporada, bo u nas tez problem z usg na wizycie) i zastanawiam się nad poradnią przyszpitalną jeszcze (ale przy innym szpitalu niż ostatnio byłam). Nie wiem, jak dam radę oblecieć wszystkich lekarzy, no ale co, ja sobie nie poradzę?A masz jakiegoś swojego lekarza, czy chodzisz do przypadkowych? Ja się zastanawiam, jak to rozegrać. Mój z medi jest całkiem okej. Znam osobiście lepszych, ale ten też poważnie podchodzi do tematu. Niestety ma długie terminy, bo ciężarne go lubią, ma dobre opinie i dużo wlasnego prywatnego czasu poświęca pacjentkom. Jak pierwszy raz u niego byłam, zaskoczyło mnie, że jest taki kulturalny. Wchodziłam do gabinetu to zbił ze mną żółwika. Wstawałam z fotela to podał mi rękę. Ma poważny minus, nie robi usg. No i właśnie z tym usg w medi chyba będzie do dupy... Słabi specjaliści. Zrobię chyba tak, że w medi będę do niego chodziła na wizyty, robiła badania, plus zlecone usg i dodatkowo zacznę chodzić prywatnie do jednego specjalisty tylko na usg. Dużo kombinacji
o to to!Najważniejsze żeby się zabezpieczyć z każdej strony .