No to taka robota ..ja mam wyrzuty sumienia,bo mąż został z całą firma na głowie sam..Dzisiaj nie dałam rady się zwlec..Jutro muszę się ogarnąć jakoś..co się da robię on line..ehh..wizytę mam 5 stycznia.. wolałabym,żeby obyło się bez krwawień.
Pisałaś,że zastanawiasz się na nifty,ja nad sanco. Obydwa można robić w 10 tyg. Czyli teoretycznie Ty już mogłabyś,bo jest 9+1..Kiedy planujesz robić?bo ja właśnie w tym czasie chciałabym zrobić u siebie..ja teoretycznie dzisiaj 7+5,tylko zastanawiam się czy jednak nie odczekać do 10+,żeby się nie okazało,że się nie udało przeprowadzić badania(a domyślam się że powtórka nie byłaby gratis,bo zlwykonane za wcześnie).Chcialabym mieć już wynik na prenatalne (jeżeli oczywiście wszystko jest ok),żeby nie robić tego durnego pappa.
Badania Nifty czy Sanco robi się od skończonych 10 tygodni, czyli 10+1. Aczkolwiek i tak lepiej je zrobić później. Im dłużej się jest w ciąży tym więcej DNA płodu dociera do krwi matki. Czasem robiąc te badania np w 10+4 może go być i tak za mało i badanie trzeba powtórzyć.