reklama
Kreatywnynick
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2022
- Postów
- 1 949
hej kochane 10dpo w czwartek blada kreska i beta 29, dzisiaj już wyraźniejsza i beta 96 3 dni do @. Mi różnie aplikacje liczą albo 31.07 albo 1.08 trzymam kciuki za wszystkie serduszka!
Hej ! Coś mnie tknęło i w piątek tj 9dpo (miałam monitoring więc akurat dzień owulacji jest pewny ) zrobiłam betę wyszła 5.13. dziś już spory cień na teście. Ostatnia miesiączka 27 października. Powtórzę betę w poniedziałek.
Życzę wszystkim szczęśliwych rozwiązań. Sama jestem po trzech poronieniach i bardzo się boje.
Życzę wszystkim szczęśliwych rozwiązań. Sama jestem po trzech poronieniach i bardzo się boje.
Hej ! Coś mnie tknęło i w piątek tj 9dpo (miałam monitoring więc akurat dzień owulacji jest pewny ) zrobiłam betę wyszła 5.13. dziś już spory cień na teście. Ostatnia miesiączka 27 października. Powtórzę betę w poniedziałek.
Życzę wszystkim szczęśliwych rozwiązań. Sama jestem po trzech poronieniach i bardzo się boje.
Mi jeszcze bladziochy wychodzą, ale robię co kilka godzin, bo mam spory zapas i mam wrażenie, że ciemnieją oczywiście zupełnie sie tym nie sugeruje, bo duzo zależy od rozcieńczenia moczu. Rano robiłam nawet taki o czułości 25 i baaardzo blada prawie niewidoczna wyszła przy becie 11. Zaskakujące, jak bardzo czułe są te testy.
Ja właśnie zrobiłam w 8dpo o czułości 10 i cos mi w nim nie pasowało nie był taki bieluśki. A dziś już ewidentnie widać kreskę może nie jest jakaś mocna ale jest ! W którym dpo miałaś betę 11?Mi jeszcze bladziochy wychodzą, ale robię co kilka godzin, bo mam spory zapas i mam wrażenie, że ciemnieją oczywiście zupełnie sie tym nie sugeruje, bo duzo zależy od rozcieńczenia moczu. Rano robiłam nawet taki o czułości 25 i baaardzo blada prawie niewidoczna wyszła przy becie 11. Zaskakujące, jak bardzo czułe są te testy.
Ja właśnie zrobiłam w 8dpo o czułości 10 i cos mi w nim nie pasowało nie był taki bieluśki. A dziś już ewidentnie widać kreskę może nie jest jakaś mocna ale jest ! W którym dpo miałaś betę 11?
Dzisiaj robiłam. 9-10 dpo. Nie mam 100% pewności, kiedy była owulacja.
Kreatywnynick
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2022
- Postów
- 1 949
Ja tez robię i tez blade czwartek/piątek a dzisiaj już wyraźniejsza na szczęście, ale nie polecam testeo czułość niby 10 a nic nie wychodzi a kupiłam ich 20 w poniedziałek idę do ginekologa, wiem ze wcześnie i to będzie początek 5 tygodnia, ale nie chce zwlekać czy wszystko jest w porzadku. Jak się czujecie?Mi jeszcze bladziochy wychodzą, ale robię co kilka godzin, bo mam spory zapas i mam wrażenie, że ciemnieją oczywiście zupełnie sie tym nie sugeruje, bo duzo zależy od rozcieńczenia moczu. Rano robiłam nawet taki o czułości 25 i baaardzo blada prawie niewidoczna wyszła przy becie 11. Zaskakujące, jak bardzo czułe są te testy.
Ja tez robię i tez blade czwartek/piątek a dzisiaj już wyraźniejsza na szczęście, ale nie polecam testeo czułość niby 10 a nic nie wychodzi a kupiłam ich 20 w poniedziałek idę do ginekologa, wiem ze wcześnie i to będzie początek 5 tygodnia, ale nie chce zwlekać czy wszystko jest w porzadku. Jak się czujecie?
Ja kupuję głównie pinki strumieniowe, ale znalazłam na promocji na shopee za grosze jakieś paskowe (nawet nie wiem jakiej firmy) i są super. Nie pokazały mi nigdy fałszywej i pokazały tak samo bladziochy, jak pinki.
A czuję się właściwie w miarę okej. Ja raczej z tych, co bardzo szybko odczuwają jakąś zmianę i mają objawy. W zeszłym roku tak miałam i teraz też. Może to przez wyższy progesteron, może przez betę, chociaż tak niska nie wiem, czy mogłaby mieć duży wpływ na organizm. Bolą mnie cyce, są wrażliwe, trochę jakby pieką/szczypią. Tym razem nie miałam plamienia implantacyjnego, ale przez kilka dni czułam się gorzej (rozbita, senna, miałam dreszcze), przeczuwałam, że coś może być na rzeczy, ale nie za bardzo w to wierzyłam. Potem zaczęły sie uderzenia gorąca. Czasem jakbym miała coś jak mdłości, dzisiaj po sushi (oczywiście pieczone), po słodkim, po imbirze, po zapachu kupy psa, jak zbierałam do woreczka ale to wszystko takie subtelne xD
Kreatywnynick
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2022
- Postów
- 1 949
Ja polecam pinki strumieniowe, nie zawiodły No mnie mąż tak denerwuje ze chyba za dużo stresu.. czasami czuje może nie ból brzucha ale czuje, chyba ze tam ktoś jest No i tak z mdłosciami za mała beta, pewnie pod koniec następnego tygodnia będzie gorzejJa kupuję głównie pinki strumieniowe, ale znalazłam na promocji na shopee za grosze jakieś paskowe (nawet nie wiem jakiej firmy) i są super. Nie pokazały mi nigdy fałszywej i pokazały tak samo bladziochy, jak pinki.
A czuję się właściwie w miarę okej. Ja raczej z tych, co bardzo szybko odczuwają jakąś zmianę i mają objawy. W zeszłym roku tak miałam i teraz też. Może to przez wyższy progesteron, może przez betę, chociaż tak niska nie wiem, czy mogłaby mieć duży wpływ na organizm. Bolą mnie cyce, są wrażliwe, trochę jakby pieką/szczypią. Tym razem nie miałam plamienia implantacyjnego, ale przez kilka dni czułam się gorzej (rozbita, senna, miałam dreszcze), przeczuwałam, że coś może być na rzeczy, ale nie za bardzo w to wierzyłam. Potem zaczęły sie uderzenia gorąca. Czasem jakbym miała coś jak mdłości, dzisiaj po sushi (oczywiście pieczone), po słodkim, po imbirze, po zapachu kupy psa, jak zbierałam do woreczka ale to wszystko takie subtelne xD
reklama
Ja polecam pinki strumieniowe, nie zawiodły No mnie mąż tak denerwuje ze chyba za dużo stresu.. czasami czuje może nie ból brzucha ale czuje, chyba ze tam ktoś jest No i tak z mdłosciami za mała beta, pewnie pod koniec następnego tygodnia będzie gorzej
O Tak, ja też jakaś rozdrazniona chodzę. Natomiast nie wiąże tego jakoś mocno z ciążą
Podziel się: