reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

reklama
Czesc, prosze o zapisanie na testowanie na 7 sierpnia. Podczytuje Was od lutego. To moj pierwszy cykl gdzie starania byly w dniach owulacji. Temat ciazy jest u nas od ponad roku. W miedzyczasie robione mialam badania przedciazowe w Medicover, suplementuje sie od listopada zeszlego roku (wczesniej pregnastart a od 1,5 miesiaca pueria uno), a od stycznia uzywam zegarka mierzacego temperature ciala. :)
 
Cześć dziewczyny,
poczytuje was już od jakiegoś czasu, ale dopiero w tym miesiącu postanowiłam dołączyć.
Dwa miesiące temu odstawiłam tabletki i zaczęliśmy starania o drugie dziecko. Nastroje staraniowe na razie.... średnie. Droga o pierwsze dziecko nie była łatwa, po drodze i laparoskopia i histeroskopia operacyjna. Do tego obniżone AMH. Dziś idę do gina podejrzeć czy coś tam się w ogóle dzieje, chociaż jak na razie czuję niewytłumaczalną dla mnie samej niechęć do jakichkolwiek wizyt, badań, leków. Nie wiem czy jeśli jakimś cudem nie "zaskoczy" samo to czy mam siłę przechodzić to po raz drugi. Wybaczcie za tak mało optymistyczne powitanie, ale same wiecie jakie emocje i nastroje towarzyszą gdy chociaż liznęło się tematu związanego z problemami z zajściem w ciążę.

Jak na razie próbujemy, miło mi do was dołączyć i proszę o zapisanie na 18 sierpnia. :)
 
reklama
Cześć dziewczyny,
poczytuje was już od jakiegoś czasu, ale dopiero w tym miesiącu postanowiłam dołączyć.
Dwa miesiące temu odstawiłam tabletki i zaczęliśmy starania o drugie dziecko. Nastroje staraniowe na razie.... średnie. Droga o pierwsze dziecko nie była łatwa, po drodze i laparoskopia i histeroskopia operacyjna. Do tego obniżone AMH. Dziś idę do gina podejrzeć czy coś tam się w ogóle dzieje, chociaż jak na razie czuję niewytłumaczalną dla mnie samej niechęć do jakichkolwiek wizyt, badań, leków. Nie wiem czy jeśli jakimś cudem nie "zaskoczy" samo to czy mam siłę przechodzić to po raz drugi. Wybaczcie za tak mało optymistyczne powitanie, ale same wiecie jakie emocje i nastroje towarzyszą gdy chociaż liznęło się tematu związanego z problemami z zajściem w ciążę.

Jak na razie próbujemy, miło mi do was dołączyć i proszę o zapisanie na 18 sierpnia. :)
witamy i obyś jak najszybciej ujrzała dwie kreseczki ☺️
 
Do góry