reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

reklama
Widze ze mamy nowa mamuske....witamy mamusiaberlin,pewnie ze mozesz nas pytac o wszystko,jak bedziemy mogly to pomozremy....:-D
Kasiu gratuluje twojemu synkowi....
 
Alusia, ospa u dorosłych niebezpieczna jest, z tego co słyszałam.... no a dla kobiet w ciąży.... uważaj bardzo i chyba się odseparowałaś od swojego chłopaka??

zbadalam temat osobiscie bo moje dziecie przytaszczylo mi ospe z przedszkola - odseparowanie sie od chlopaka nic juz nie da bo zaczal zarazac 3-4 dni przed pojawieniem sie wysypki wiec juz po herbacie

po drugie - ospa jest grozna nawet dla ciezarnych, ktore juz ja przechodzily bo mozna zachorowac na polpasiec - w miare bezpiecznym jest sie miedzy 20 a 36 tc - tak mnie uspokajala polozna - gorzej jest zlapac ospe tuz przed porodem bo moze na nia zachorowac noworodek:wściekła/y:

tak czy inaczej kontakt z ginem wskazany

PS. jak bylam 4 lata temu w szpitalu to mialysmy na sali dziewczyne z koncowka ospy - urodzila zdrowiutka dziewuszke ;-)
 
Dzisiaj poprosze meza, zeby podlaczyl mi drukarke i zeskanujemy trojwymiarowe zdjecie Dawidka.. pochwale sie wam :)
Jestem ciekawa jaki procent z was zdecydowalo sie peknac, a ile bylo cietych- ja sie tego bardzo boje, NAJBARDZIEJ:-(
 
No to żegnam:-) nie wiem czy uda mi się wpaść w weekend bo szukuje Średniaczka na obóz w poniedziałek wczenie wyjeżda na 2 tyg. będziemy dekorować salon bo juz skonczony remont i jeszcze jakies odwiedzinki znajomych mamy w planie

Pa Sierpnióweczki:-)
 
pa Sempe:-D
ja pokoj mam zrobiony tylko lozeczko zostalo:-D
a wlasnie nie wiecie czy sa lakiery bezbarwne zeby dziecku nie zaszkodzily:shocked2:
bo farby mam wodne a lakiery nie wiem czy takie sa:no:
 
Witam was ;) Ja dopiero wstałam i od razu na forum ;) Jem sobie śniadanko ;) i wlasnie skonczyłam czytac co tam napisałyscie juz dzisiaj ;D Nawet tego duzo ;D

Dzisiaj poprosze meza, zeby podlaczyl mi drukarke i zeskanujemy trojwymiarowe zdjecie Dawidka.. pochwale sie wam :)
Jestem ciekawa jaki procent z was zdecydowalo sie peknac, a ile bylo cietych- ja sie tego bardzo boje, NAJBARDZIEJ:-(
Ja tez sie tego momentu porodu najbardziej obawiam ... ;) Wiec nie martw sie ni ejstes sama.... ;-)

jejku, a ja jeszcze musze kupic kila rzeczy do szpitala, a mianowicie szlafrok, papcie na gumowej podeszwie i 2 koszule..... no i za jakies 3tygodnie spakuje torbe i postawie do konta... niech sobie czeka na swoj czas...:-)
sasiadka z gory urodzila 7tyg przed terminem, a sasiadka z boku tygzien przed terminem....
Musze byc gotowa:-)

Mi tez bedzie trzeba w końcu kupić rzeczy do szpitala... :) Bo jakby mnie cos wcześniej wzieło i nie bede wtedy przygotowana to nie wiem co zrobie... ;( hehe
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
patysiu dziekuje za pocieszajaca wiadomosc..:happy2:
ech 30tego ma przyjechac do mnie polozna musze z nia pogadac na spokojnie, choc na 90% jestem zdecydowana na ciecie.
dzisiaj jade do polski, ale juz jutro rano wracam. przy okazji zabiore wszystkie buciki Dawidka, ktore zostaly u mamy po tym jak sie jej chwalilam:-) sa takie malutkie.. i sweet...
o 13ej jedziemy, wiec dzisiaj po poludniu nie popisze tutaj, ale jutro po powrocie na pewno tu zawitam do was...
ach i ostatnio kupilam maluszkowi bluze z napisem "MY DAD IS STRONGER THAN YOUR DAD". Maz sie bardzo cieszy, juz sobie wyobrazam jak bedzie z nim na spacerki biegal...:-D:-)
 
reklama
Ja juz was opuszczam na dluzsza chwilke....,ide cos porobic,chociaz nie za bardzo mi sie chce...hi,hi....
Milego dzionka zycze, moze uda mi sie jeszcze zajzec dzis do was....:-D
 
Do góry