reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

to jest moim zdaniem kwestia tego przy czym matka się relaksuje:tak:
ja słuchając np metalici (przy której inni się stresują)
mam relaks na maksa i to raczej o to chodzi:tak:
 
reklama
Jestem tego samego zdania co Ania Mysle ze to nie rodzaj muzyki ma wplyw na rozwoj dziecka ale puszczac zawsze mozna :-D
 
takie jest moje zdanie bo jeżeli ja na muzykę klasyczną dostaje spazmów i złość mnie ogarnia to chyb nie służy to dzidzi;-)
 
witam ponownie
z tą muzyką to chyba głównie chodzi o relaks i wyciszenie, jeśli mama sie relaksuje to i dzidzia spokojniejsza a typ muzyki? trzeba dobrać indywidualnie :-) tak myslę :)
 
aneczka jak dobrze że to w olsztynie pada snieg bo ja już nie chce go tu widzieć!!!
stary snieg jeszcze nie stopniał a ty o nowym nam tu wspominasz !!!!nie ja chce wiosne!!!!!!!!!!!!!:-):-):-)
 
reklama
bryyyyyy:baffled:okropieństwo
mam nadzieję że tu do mnie nie dojdzie:)

wklejam wam kawałek artykułu....przeczytać przecież można:)
"W szpitalach i klinikach położniczych, w których stosuje się terapię muzyką, zaobserwowano mniej komplikacji w czasie porodu, mniej zabiegów cesarskiego cięcia, krótszy czas porodu, krótszy czas pobytu pacjentów w szpitalu. Na przykład w szpitalu w Alabamie eksperyment z 59 noworodkami pokazał, że 94% płaczących dzieci natychmiast zasnęło bez butelki lub smoczka, gdy słuchały muzyki.
Wiadomo jest, że słuchanie muzyki angażuje wiele połaci mózgu. Lewa półkula bierze udział w rozpoznawaniu rytmu i wysokości dźwięków, natomiast prawa - barwy dźwięku oraz przebiegu melodii. Dowiedziono, że słuchanie muzyki we wczesnym dzieciństwie pomaga budować neuronalne ścieżki, które mają wpływ na rozwój języka, pamięci i poczucia przestrzeni. Kobiety w ciąży często słuchają muzyki klasycznej, co powinno mieć korzystny wpływ na dziecko. W USA przeprowadzono badania, które wykazały, że muzyczna stymulacja w okresie płodowym wpływa na rozwój mózgu. Bodźce muzyczne pobudzają słuch, dzięki czemu dziecko rodzi się z większą ilością komórek nerwowych, a to z kolei decyduje o jego większych możliwościach. Zaobserwowano, że słuchanie muzyki Mozarta wpływa bardzo korzystnie na liczbę połączeń nerwowych między obiema półkulami mózgowymi. Dzieci, których matki w czasie ciąży słuchały takiej muzyki, rodzą się radosne, spokojne, intensywniej gaworzą, szybciej uczą się siadać, a w szkole odnoszą większe sukcesy - są bardziej kreatywne, bogatsze emocjonalnie."

oczywiscie to jakiej muzyki słuchamy zależy od nas,więc jak to aneczka powiedziała to raczej chodzi o muzyke a nie jej typ:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry