reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

Dla mnie to nawet woda ma obrzydliwy smak, :baffled:na samą myśl o kawie, mam mdłości.
Nie mam już pomysłów, co pić, a przecież powinnam i to sporo.
 
reklama
Ja kawy nigdy nie piłam.
A tak to nawet woda mi nie smakuje, a soki w zależności od dnia. Raz pomarańczowy raz jabłkowy, a później jeszcze inny. W lodówce mam zawsze 3 różne, bo nie wiem co danego dnia będę pić.
Uwielbiam colę ale mój mi nie pozwala dużo jej pić :angry::no::wściekła/y:
 
ja jak sie kawy nie napije to nie funkcjonuje... pije ta trzy w jednym bo najbardziej mi podchodzi...:tak: a ja nie umie rzucic.... pale dalej moj m sie smial ze musze siedziec w szpitalu bo mi sie wtedy nie chce az tak palic..:-(
 
No tak cola, mam schowaną w szafie;-), bo mnie mama zawsze nas za colę ganiała.Soki podobnie, na początku to po całym mieszkaniu stały pootwierane kartony, ja wypiłam szlkankę i dość. Przez dwa tygodnir piłam zieloną z opuncją, ale od wczoraj:baffled: i nie mam pomysłu na coś nowego, chyba że sok pomidorowy.
 
reklama
mniam cole ja też uwielbiam!!!ale niestety mój mąż mnie za nia ściga,no a tak to nawet pić mi się nie chce,pije jakis sok ,wode czasem herbatke ale wogóle mi się nie chce
no cole to zawsze ale-same wiecie
no a najbardziej to lucozay mi się chce to taki energetyzujący drink-oj poczuć te bąbelki na języku-mniam
 
Do góry