magda12345
Mama Juli i Jasia
A ja mam wreszcie czas żeby siąść ;-) Dominika gratki, i Maggie dla Was też ;-) Ja na razie tego odsmoczkowania nie widzę, u Jaśka nałóg jest bardo duży (ale już mu chowam w dzień ;-)) I nie kupuję mu nowych (zresztą nawet nie chce nowego) i jeden sie już rozleciał (dosłownie!) i liczę że tego ostatniego tez mi się uda pozbyć jak już będzie miał znaczące znamiona rozkładu...
Ale za to butelki w ogóle nie mieliśmy i Jaś wszystko ładnie z kubka pije ;-) i z jedzeniem jest lepiej (babcia ma ferie to mu zupki gotuje ;-) )i też śpi do 9 ;-)
Ale gile mamy nadal :-(
I u nas nie wieje, ale w Krakowie to masakra, dobrze że mi łba dziś nie urwało!!! Więc Mewa współczuję!
Andariel daj znać jak tam rozmowa mężowa z Hindusem
Piwonia dla Was zdrówka, kurde niech już sio pójdą od Was te choróbska!
Ale za to butelki w ogóle nie mieliśmy i Jaś wszystko ładnie z kubka pije ;-) i z jedzeniem jest lepiej (babcia ma ferie to mu zupki gotuje ;-) )i też śpi do 9 ;-)
Ale gile mamy nadal :-(
I u nas nie wieje, ale w Krakowie to masakra, dobrze że mi łba dziś nie urwało!!! Więc Mewa współczuję!
Andariel daj znać jak tam rozmowa mężowa z Hindusem
Piwonia dla Was zdrówka, kurde niech już sio pójdą od Was te choróbska!
Ostatnia edycja: