reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

reklama
Hejka
Wiecie że przez Was moje ksiązki leżą odłogiem??? !!!!:szok::szok::szok:
Wybaczcie że sie nie odniosę do nikogo, głowa mi dziś peka, nie mam siły na nic...

Dziewczyny jeśli ja już ponad tydzień podaje Karolince ten ketotifen, to myslicie że objawy uczulenia powinny jej znikać?:baffled::baffled::baffled::happy:

dla duzych i małych chorowitek zdrówka!!!
aaa Miranda czekam na relacje jak kubeczek sie sprawdzi :)

u nas po tygodniu znikały,przynajmniej sie zmniejszały
 
hej dziewczyny
siedzę sobie i czytam na temat firmy do ktorej ide jutro na rozmowe o prace
czuje sie lekko zestresowana nawet tym czy tam trafie na czas
Adas dołacza do grona dzieciaczkow zakatarzonych niestety, katar leci non stop, gluty wodniste do pasa,oczka czerwone, nie wiem czy go jutro przyjma w złobku, jezeli mu sie nie poprawi to zastanawiam sie co zrobie, chyba z nim na ta rozmowe pojde

Efe- ciekawa metoda antykoncepcyjna he he
a wiecie ze ja nie miałam okresu po porodzie, chyba to nienormalne jakies, nawet nie wiem kiedy mam owulacje wiec

Kasia- wspołczuje bólu zęba, ale najwazniejsze ze da sie zeba wyleczyc

Anet- wspólczuje ze tak migreny Ci mecza, moze Ci w koncu pomoga, moja mama nawet miała rezonans i ciagle nei potrafia powiedziec dlaczego co miesiac kilka dni ma wyjetych z zycia
 
Mewa - trzymaj się tam jutro, oczaruj ich wiedzą i doświadczeniem:) a potem negocjuj warunki finansowe:) a Adaś niech prędziutko zdrowieje!
Chogata jak mi się żal zrobiło Twojej Ali jak napisałaś, że cicho chlipała w swoim łóżeczku... ciekawe co ją męczy, bidulinkę; cokolwiek to jest niech mija!!!

Ninka dziś zadławiła się purre ziemniaczanym; nie było dość mocno podziabane i wsadziła sobie spory kawałek ziemniaka do pysia i ją zatkało; z oczu leciały łzy, buzia czerwona, a ona tchu zlapać nie mogła; musiałam ją do góry nóżkami ułożyć i dopiero wtedy wypadł ten kawał... ale się strachu najadlam, dajcie spokój... od razu mi się Mewa z Adasiem przypomnieli; i potem płakala mycha troszkę z wrażenia; strasznie łapczywie je:/

dobranoc!
 
Ostatnia edycja:
Matko Andariel ja tak miałam z moją jak biszkopta dostała i to 2 razy! Poczuła słodkie i od razu pchała cały a malusia była. Do teraz pamiętam!

W ogóle to witam jesiennie...
Pogoda paskudna a miałam iść dziś z małą do lekarza i do Biedronki:-(
Musimy przełożyć lekarza (jak zwykle przed weekendem pójdziemy), bo boję się że w taki ziąb to jeszcze bardziej się załatwi.
Co do Biedronki koleżanka właśnie nam bodziaki kupiła, więc już chociaż tym się nie przejmuje.
A normalnie nie mam co do lekarza założyć taki mam niedobór bodziaków.


Mewa trzymam kciuki, żebyś zabłysła na rozmowie. A Adaś jakoś się może przechowa w żłobku. U nas podobno każde dziecko żłobkowe z gilami więc nie będzie tak źle myślę;)
 
hej dziewczyny:-D
ja dzis w domu siedze io sie nigdzie nie ruszam:dry:
pada jak nie wiem:dry::dry:
a po antybiotyku troche lepiej bo ponad pol nocy przespalam bez kaszlu:-D:-D:-D
za to Syla sie meczyla z gardlem:baffled::baffled::baffled:
ja musze dzis szwagierce uszyc mundurek... a wene mam jak nie wiem:dry::dry:
ale obiecalam wiec trzeba:-D:-D:-D
 
dzień dobry :)

Andariel, Tomek mi się na szczęście nie zakrztusił do tej pory tak, żeby go aż przytkało, ale nawet sobie tego nie wyobrażam... Dobrze, że zimną krew zachowałaś, i że tylko na płaczu się skończyło... Jeju, jak to trzeba uważać, szczególnie jak dzieć coś zjada... .

Efe, jeśli u Ciebie taka pogoda, jak u nas, to faktycznie lepiej z Gabi nie wychodź bez potrzeby :dry: zimno, szaro-buro i do tego pada eh... . W każdym bądź razie zdrówka dla Małej.

Mewa, powodzenia! Kurcze, aż Ci troszke zazdroszcze tej perspektywy wyrwania się z domu :sorry2: ja najwczesniej za jakas pracą to dopiero w przyszłe wakacje się będę mogła rozejrzeć, bo teraz nie mam co z Tomkiem zrobić... .
A, i ciekawe, jak Adasiowi sie w żłobku dzis spodoba ;-)

Basia, dobrze, że juz Ci lepiej :) teraz jeszcze niech tylko Sylwia wyzdrowieje, i bedzie dobrze :)

dobra uciekam, bo Tomaszo głodek śniadanie zjesc musi ;-)

miłego dnia;-)
 
reklama
Do góry