reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

Hello
wybaczcie ale wczoraj nie byłam w stanie zajrzeć wypiłam jedno piwo i normalnie dętka:-D jestem ekonomicznym pijakiem:-D
ale wszystko z radości, że kolega ponownie tatusiem zostanie:-)

Wczoraj byliśmy nad morzem (Stegna) niestety na krótko i potwierdzam naocznie że można spokojnie jechać z małym bąblem, bo nic nie śmierdzi i nie pływa (chyba że jacyś plażowicze nawiedzeni - bo woda zimna jak diabli brrr)
U nas wnioski są takie:
1. potrzebujemy namiotu takiego plażowego dla dzieci
2. należy wziąć ze sobą wodę mineralną w dużych ilościach, bo dziecko nasze pcha piasek do buzi albo brudnymi od piasku rączkami drapie się po niej i jest duże prawdopodobieństwo że oczka będą w piachu
3. zabawki do piasku trzeba zakupić
4.kostium kąpielowy, bo pokazywanie dziecku fal jest świetną zabawą i nie da się przewidzieć czy ta akurat będzie duża czy mała
5. pomysł z basenikiem bombowy - nie mamy:(
 
reklama
Zylcia - a gdzie taki mini majtadaski można kupić??? i jeśli mogę spytać - mieliście jakąś swoją łazienkę pod ręką czy może takie ogólnodostępne czy jak? bo my jedziemy do takiego ośrodka, gdzie jest jakaś duża "myjnia" dla wszystkich i jak sobie pomyślę o pluskaniu tam małej to mi się odechciewa...

Ja majteczki kupiłam na rynku - od tzw. "chińczyków" w 3 paku - zwykłe bawełniane 7 zł za paczkę. Widziałam też w sklepie dziecięcym ale nie takim firmowym tylko zwykłym ok 2.50 za sztukę. Są troszkę za duże ale mogą być.

A co do łazienki - my mieliśmy w pokoju. Był prysznic i kiepsko się myło dziecko. Ale bardzo pomógł nam właśnie dmuchany mały basenik - taki 50 cm średnicy - w domu robił za mała wannę a na plaży za małe morze :) Nad morzem kosztował 18 zł a w Carrefourze widziałam za 7 zł więc lepiej zaopatrzyć się w tę rzecz jeszcze przed wyjazdem.
 
Hej wszystkim niedzielnie,
znajomi poszli po 1 wiec spac poszliśmy po 2 z założeniem, że sie nie wyśpimy bo młoda rano wstanie, ona ok 7 zaczęła płakać wiec ją wzięłam do nas, żeby sobie poleżeć, a moja pannna poszła spać i wstaliśmy 9.50:-) no poezja:-) jakie kochane dziecko mam:-D tylko głowa mnie boli:-)

Efe lista się przyda:-) bo też mamy wyjechac nad morze (ja, Zocha i moi rodzice) ale jeszcze nie wiem kiedy. Choc tak jak czytam to mnie przeraża ta ilość rzeczy plażowych...namiot, ręczniki, zabawki piaskowe, basenik, duże ilości wody(choć zawsze można sie morską ratować:-) ), kremy, jedzenie, pieluszki, ubranko, kostium...ehhh...dobrze, że sama nie jade bo bym wyglądała jak wielbłąd:-D
 
No można się bez tego obejść ale długo się nie posiedzi.
Ja wzięłam Gabrysi jakieś pojemniki po herbatkach itp. bo jak się pogubi to nie szkoda. Zamiast namiotu usiedliśmy pod wydmą więc mała miała trochę cienia.
Wodę mieliśmy 1,5l i stykło dla nas i na przemycie buzi i rączek.
Takie rzeczy jak rogal do łapki czy flipsy odpadło, bo jak spadnie na koc to i tak jest w piasku i dziecku nie dasz.
No takie moje wnioski tylko:sorry2:

 
Nie no juz właśnie myślałam o zakupie tego namiocika dla młodej. A czy jak będę miec ten namiocik to parasol też mi potrzebny?? No i pytanie do dziewczyn które mają wózek parasolkę- zabierałyście na plaże??
 
:-) heloł :-)

ja widziałam namiociki w Rossmannie za ok. 70 zł ;-)

muszę się pochwalić ze Monia obudziła się w nocy tylko jeden raz :-) nad ranem wzięłam ja do nas i pospałyśmy do 7:00 :-)

no i po zabiegu mam koszmarne problemy z przewijaniem młodej...nie daję rady sama zaaplikować maści a jutro będziemy już same...nikt mi jej nie przytrzyma :-( nie wiem jak to będzie...:-(
 
Parasol ja mam ,nmiot też bo pies zawsze z niego korzystał na plaży ,zabawki do piasku mamy bo na placu zabaw z piaskownicy korzystamy od dawna,basenik też cześciowo zasłoniety dmuchanym daszkiem,więc na wakacje mogę jechać bo to już w przyszłym tygodniu hihiihihihi.
Witam w niedziele piękny dzień dziś zaraz zjemy coś i spadamy nad jezioro bo skwar sie szykuje.
 
Witam,
My mieliśmy tylko parasol plażowy, podejrzewam że Jagoda długo by w namiocie nie wysiedziała. A wózek braliśmy na plażę, ale łatwo sie nim po piasku niestety nie jeździło.
 

Załączniki

  • DSCF7398.jpg
    DSCF7398.jpg
    33 KB · Wyświetleń: 24
No właśnie zastanawiam się czy jest sens zabierać wózek na plaże bo młoda może iść spać jak coś w tym namiocie:-D a żeby dojść na plaże to mogę ją w chuste zapakować.
Powiem szczerze, że się troche boje tych naszych pierwszych wakacji:-)
 
reklama
dominiczka, a gdzie sie wybieracie na urlop? ;-)
cześć dziewczyny :-)
parę dni nic nie pisałam, ale was troszkę podczytywałam
do Mai przyplątało się przeziębienie, w środę na wieczór gorączka i mega katar, noc nieprzespana za bardzo, bo nie było jak oddychać, w czwartek do lekarza, na szczęście nic poważnego, pozostał jeszcze tylko niewielki katar :tak:
ja po czwartkowej wizycie u dentysty niezadowlona, bo okazało się że ten mój ząb to wrzód na dupie :wściekła/y: i kolejna wizyta mnie czeka, bo ząb boli i go wyleczyć nie można, aż musiałam wczoraj wydłubać to coś z zęba, bo tak mnie bolał, ja nie wiem, jak go nie wyleczę, to pozostanie mi wyrwanie, na razie w zębie dziura i przynajmniej bólu nie czuję...
wczoraj mąż bronił się na podyplomówce, na szczęście zdał na 5 i kolejna szkoła z głowy :tak: a wieczorkiem grillowaliśmy u rodzinki na działce
ja teraz szykuję obiadek, mąż z dzieckiem na dworze, a później może na jaką wycieczkę się załapiemy albo spacerek ;-)
lecę czytać główny, bo jeszcze nie zdążyłam :-)
co do baseniku, to o takim mówicie? http://www.allegro.pl/item1081415760_brodzik_dla_najmlodszych_sliczny_basenik_bestway.html też mam zamiar go kupić, przyda się na plażę, koło domu nad morzem, do prysznica, czy na mój "wielki" balkon w domu ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry